Fajka i tytonie

Lubię fajkę, fakt, sporo przy niej roboty ale przyjemność palenia fajki jest nieporównywalnie większa.
 
Jak jadę do roboty to mijam starszego gościa na przestanku, z kozią bródką, aktówką i fajką właśnie. Zajebista stylówa, wygląda jak żywcem wyciągnięty z Szerloka Holmsa. Jak będę stary chce być taki jak on.
 
Puszczanie dymu w chuj mnie relaksuje, nie wiem dlaczego. Nie chcę palić szlugów. Jakieś alternatywy, żeby ręcę i z mordy nie waliło i zdrowie się nie psuło? Elektryk?
 
Puszczanie dymu w chuj mnie relaksuje, nie wiem dlaczego. Nie chcę palić szlugów. Jakieś alternatywy, żeby ręcę i z mordy nie waliło i zdrowie się nie psuło? Elektryk?
O matko, jeszcze się pytasz? I Ty Brutusie?! @Gaara wiesz co z nim zrobić.
 
O matko, jeszcze się pytasz? I Ty Brutusie?! @Gaara wiesz co z nim zrobić.
Bierzesz pod uwage, że nie mieszkam w Niemczech tylko 50tyś mieście (gdzie każdy wie o każdym), z rodzicami? Jak uczył mnie Wilku WDZ "z gibonem Cie złapią i sanki dostaniesz".
Straszny tu offtop zajebałem chyba. Żeby nie było, to paliłem tytoń smakowy z sziszy, chyba to sie nazywa zajebista sprawa :D
Pal głupa:)
W tym jestem mistrzem :D
 
Bierzesz pod uwage, że nie mieszkam w Niemczech tylko 50tyś mieście (gdzie każdy wie o każdym), z rodzicami? Jak uczył mnie Wilku WDZ "z gibonem Cie złapią i sanki dostaniesz".
Straszny tu offtop zajebałem chyba. Żeby nie było, to paliłem tytoń smakowy z sziszy, chyba to sie nazywa zajebista sprawa :D

W tym jestem mistrzem :D
Ja mieszkalem w raciborzu to dalo sie skitrac w kacie zeby przyjac wiadro. Jak ktos nigdy nie czul dymu ziolka, to bedzie myslal, ze szlug. Z fartem mordo
 
Bierzesz pod uwage, że nie mieszkam w Niemczech tylko 50tyś mieście (gdzie każdy wie o każdym), z rodzicami? Jak uczył mnie Wilku WDZ "z gibonem Cie złapią i sanki dostaniesz".
Straszny tu offtop zajebałem chyba. Żeby nie było, to paliłem tytoń smakowy z sziszy, chyba to sie nazywa zajebista sprawa :D

W tym jestem mistrzem :D
Dla chcącego nic trudnego. Mówi Ci to gość z wiochy ;-)
 
Kolega wyżej musi tak kochać zielsko, że aż już je pospolicie jebie, źle go zrozumieliście ;)))

Nie wiem na jaki chuj w ogóle tytoń jest w sklepach, jawna trucizna społeczeństwa w sumie... Nic nie daje poza nałogiem i psuciem zdrowia. Podobną głupotą jest z kolei brak legalnej marihuany, która jednak wywołuje różne efekty i przynajmniej faktycznie płacisz za coś czego jakoś doświadczasz fizycznie. Nie wspominając już nawet o plusach i minusach związanych z jednym czy drugim, bo to wałkowane wielokrotnie było.

A co do tematu, Ziomek przywiózł mi z Himalajów taką skromną, ale elegancko się sprawuje, gdy trzeba :)
 
Cygaro z wąsem czemu nie kurwie też należy sie :)
1255918694_by_selekos_600.jpg

A tak naprawde "jebać leszczy z lamusami się nie pieścić" prawilnie
12376038_936032733118184_406543867825339102_n.jpg
 
Back
Top