bax
Maximum FC Featherweight
Sztukmistrz: double armbar <lol>
a tak na serio, to jestem przekonany, że niektórzy lekcy poradzili by sobie z niektórymi ciężkimi nawet w pojedynkę. Przykład: taki Frank Mir w obecnej formie. Facet jest dosyć wolny i ma szklaną szczękę. Jakoś ciężko mi sobie wyobrazić, jak udaje mu się złapać takiego Pettisa, za to dosyć łatwo przychodzi mi na myśl Mir znokautowany po highkicku.
Generalnie 2 smerfów na przyzwoitym poziomie i z dobrym gameplanem nie powinno mieć problemu z jakimkolwiek zawodnikiem. Najważniejsze by było takie ustawienie, żeby duży nie mógł widzieć obu jednocześnie. Smerf nie da się głupio trafić strzałem na zwolnionym tempie, a każda akcja ofensywna olbrzyma wiąże się z pewną utratą równowagi i koncentracji na obu zawodnikach. Jakoś by go obalili, a potem to już w zasadzie prosta sprawa.
a tak na serio, to jestem przekonany, że niektórzy lekcy poradzili by sobie z niektórymi ciężkimi nawet w pojedynkę. Przykład: taki Frank Mir w obecnej formie. Facet jest dosyć wolny i ma szklaną szczękę. Jakoś ciężko mi sobie wyobrazić, jak udaje mu się złapać takiego Pettisa, za to dosyć łatwo przychodzi mi na myśl Mir znokautowany po highkicku.
Generalnie 2 smerfów na przyzwoitym poziomie i z dobrym gameplanem nie powinno mieć problemu z jakimkolwiek zawodnikiem. Najważniejsze by było takie ustawienie, żeby duży nie mógł widzieć obu jednocześnie. Smerf nie da się głupio trafić strzałem na zwolnionym tempie, a każda akcja ofensywna olbrzyma wiąże się z pewną utratą równowagi i koncentracji na obu zawodnikach. Jakoś by go obalili, a potem to już w zasadzie prosta sprawa.