DT-Shogun HI-TEC Nutrition

Staram się jak mogę urozmaicać jak mam czas szczególnie w weekendy żeby nie jeść samego ryżu i kuraka :crazy:
 
T1gwnNF.png


Dzień 23 - dzień treningowy

Dzisiaj, już powrót do treningów chociaż nie jest to takie jak sobie wyobrażałem czułem się strasznie zastany mimo, że tylko dwa dni odpuszczone czułem się nie w formie i ogólnie jakoś dziwnie zrezygnowałem z ćwiczenia w parach i wybrałem worek nie ma co się dodatkowo przemęczać, cały tydzień będzie dziwny ponieważ zaczęła się szkoła wariuje mi plan lekcji dochodzą wykłady i ciężko mi to będzie ogarnąć tak jak chciałem, więc kolejny tydzień przygotowania na straty muszę liczyć. Przyszły tydzień już powinien być ustabilizowany i wrócę na normalne tempo treningowe. Za jakiś czas dodam coś do suplementacji na odnowę stawów bo czuję że mi wysiadają więc dodatkowo wsparcie nie zaszkodzi.



Trening :


Muay Thai :

-siła i technika na worku 8x10 powtórzeń

-szybkość + wytrzymałość na worku 1x1min + 1x 2min + 1x3 min

-rozciąganie + ćwiczenia rozluźniające




Dieta :

1- 4 jaja + 50g chleba żytniego + szynka

2- serek wiejski + 50g chleba żytniego

3- 250g twarogu + 70g mąki + jajko + dżem jeżynowy

4- 250g twarogu + 50g mąki + jajko + dżem jeżynowy

Zdjęcia :

QtDLSUE.jpg




8SkQd7Z.jpg




v5N8jJy.jpg

Suplementacja :


-Witaminy i minerały 2 tabletki po śniadaniu

Tarczowanie :



Kq9UaH8.jpg
 
T1gwnNF.png


Dzień 24 - dzień treningowy

Dzisiaj, kolejny dzień treningowy niestety dalej nie umiem spać o godzinie 5:00 pobudka i niestety już nie zasnę i męczę się w łóżku, przez to samopoczucie i siły są na treningu raczej marne, dzisiaj przed wykładami z prawa jazdy musiałem wypić napój energetyczny bo zwyczajnie zasypiałem, sam trening zrobiony zaraz po szkole, co do ciężarów to są już bardzo dobre w następnym tygodniu ostatnie dodanie ciężaru o 2,5kg a za 2 tygodnie przejście na model treningowy pod samą wytrzymałość.



Trening :


Siłownia :

FBW A :

-Power clean 5x5 /42,5kg/52,5kg/57,5kg/62,5kg/65kg

-Przysiad przedni 5x5 /52,5kg/72,5kg/82,5kg/87,5kg/92,5kg

-Martwy ciąg + high pull 5x5 /32,5kg/42,5kg/47,5kg/52,5kg/55kg

-Podciąganie na drążku nachwytem 5x 9/9/9/8/7

-dipsy 5x5








Dieta :

1- 4 jaja + 50g chleba żytniego + szynka

2- 270g kurczaka + 100g ryżu + 150g pomidr

3- 5 jaj + 75g płatków owsianych błyskawicznych + serek homo

4- 200g serka wiejskiego + 50g chleba żytniego + szynka

Zdjęcia :

upVM3Ds.jpg







Suplementacja :


-Witaminy i minerały 2 tabletki po śniadaniu
-Glukozamina 2 kapsułki



Kq9UaH8.jpg
 
T1gwnNF.png


Dzień 25 - dzień treningowy

Dzisiaj, kolejna ciężka noc spałem raptem 4 godziny, bo strasznie mocno zaczął boleć mnie brzuch nie wiem z jakiego powodu ból ustał dopiero oko godziny 11, więc mogłem sobie spokojnie zjeść i wreszcie się rozluźnić nie pomagało nic na rozkurczenie, doszedł do tego straszny brak apetytu i ogromny brak nastroju spowodowany brakiem snu, nie umiem z tym wygrać w szkole bywam dość nerwowy, nie umiem się skupić i szybko mnie wszystko męczy. Sam trening wykonany na wysokim poziomie, ale niestety nadal mi brakuje do życiowej formy kiedy udało mi się wykręcić czas poniżej 51 minut na 12km.



Trening :


Bieganie :

Bieg na 12km - czas : 52 minuty 51 sek


Dieta :

1- 4 jaja + 50g chleba żytniego + szynka

2- 250g twarogu + 50g mąki + jajko + masa budyniowa

3- 140g kurczaka + 100g ryżu + 275g warzyw na patelnię + sos czosnkowy

4- ----- brak ochoty na jedzenie

Zdjęcia :


vj0nXul.jpg




Jos317w.jpg




McOTcVq.jpg




sd9BDJw.jpg




fQwQ3Jo.jpg









Suplementacja :


-Witaminy i minerały 2 tabletki po śniadaniu
-Glukozamina 2 kapsułki
-30g dekstrozy

Kq9UaH8.jpg
 
Ostatnio jak mam gorszy nastrój i nie umiem spać bardzo często takie coś u mnie występuje...
 
T1gwnNF.png


Dzień 26 - dzień treningowy

Dzisiaj, kolejny ciężki dzień, znów ciężko mi było zasnąć i często się budziłem w nocy, cały dzień kiepskie samopoczucie, doszedł znów brak apetytu i w zasadzie do 15 zjadłem mało co męczyłem się z tym co miałem, co do samego treningu to czas mnie dzisiaj bardzo ograniczał, trening który zazwyczaj zajmuje mi 50-55minut, dzisiaj robiłem w oko 30 minut do tego obciąłem jedną serię ponieważ się bardzo śpieszyłem więc trening do udanych nie należał. Weekend mam nadzieję przyniesie jakieś zmiany bo naprawdę nie wiem co jest grane ostatnio.



Trening :


Siłownia :

FBW B :

-Celan and Jerk 4x5 45kg/55kg/60kg/65kg
-przysiad tylny 4x5 65kg/85kg/105kg/115kg/
-wyciskanie na ławce 4x5 45kg/55kg/60kg/65kg
-wiosłowanie sztangą 4x15 35kg/45kg/50kg/55kg



Dieta :

1- 4 jaja + 50g chleba żytniego + szynka

2- 250g twarogu + 50g mąki + jajko + masa budyniowa

3- 140g kurczaka + 100g ryżu

4- 70g chleba jasnego z pasztetem + 200g serka wiejskiego






Suplementacja :


-Glukozamina 2 kapsułki do kolacji

Walka :







Motywacja :

"Sztuka nie jest wygrać 13 walk z rzędu, gdy trenujesz z fachowcami, i gdy Bóg dał ci talent, sztuka jest wtedy gdy wszyscy uważają że mistrzem nie będziesz mimo tego robisz to, rezygnujesz z przyjemności wkładasz w to serce, jednak podejmujesz walkę bo wiesz że zrobisz wszystko by spróbować,nie ważne że ryzykujesz przy tym życie, to nie ma znaczenia, ból jest tymczasowy a duma po nim wieczna, nawet gdy przegrasz będziesz sam dla siebie mistrzem. Ja tylko chce zrobić to na co zasłużyłem !"

Kq9UaH8.jpg
 
T1gwnNF.png


Dzień 27 - dzień treningowy

Dzisiaj, kolejny dzień na treningu, kolejny dzień walki ze swoimi słabościami mimo że czasem mam dość idę dalej do przodu dzisiaj miałem ochotę nie wychodzić z łóżka zwyczajnie bałem się samego siebie dorwała mnie straszna niepewność, załamanie, nie wiedziałem czy to co robię ma jakiś większy sens, zastanawiałem się po co to mam robić nic z tego nie mam, wiecznie jestem zmęczony, słaby, nie mam n a nic ochoty, znajomi się odwracają, nie mam z kim pogadać bo nie znam wielu ludzi którzy mają te same pasje i cele co ja, rodzice mówią po co Ci to, dzisiaj miałem taki dzień w którym nie chciałem zamiast wstać zaraz na śniadanie to jeszcze dobrą godzinę leżałem i myślałem o tym wszystkim, jak już wstałem to bez większych chęci do czegokolwiek, chodziłem przybity, zły. Co do treningu to dzisiaj chciałem lekko odpocząć więc biegnie tylko na 10km luźnym tempem, żeby dać sobie odpocząć. Dodatkowo czekał mnie dzień pełen pracy więc do końca nie mogłem się obijać nie było mi dzisiaj dane a szkoda.



Trening :



Bieganie :

Bieg na 10km czas : 53min 17sek



Dieta :

1- 5 jajek + 50g chleba żytniego + szynka + szczypiorek

2- 50g chleba żytniego + 200g serka wiejskiego

3- 200g kurczaka + 50 makaronu ciemnego + warzywa na patelnię + sos czosnkowy

4- brak chęci na jedzenie..


index.php


index.php


index.php


index.php

Suplementacja :


-Glukozamina 2 kapsułki do kolacji

-dekstroza 60g po bieganiu








Motywacja :



Kq9UaH8.jpg
 
na pewno brak Ci jakiś witamin, podejrzewam że i dieta szwankuje bo jedząc 3 posiłki też bym nie miał siły i chęci się podnosić na następny dzień
pora sie wziąć za siebie i sztywno przytrzymać dietę. 5 posiłków minimum! każde pełnowartościowe,zero podjadania słodyczy.
Jak już się na coś zdecydowałeś to rób to na 100% i nie załamuj się to co inni myślą i co mówią! Życie już takie jest
Nie pozwól by ktoś kto nie ma wpływu na Twoje własne życie miał jakiś wpływ na to co robisz i jakie decyzje podejmujesz

tak więc bierz się za siebie i się nie załamuj, a przede wszystkim więcej jedz
 
T1gwnNF.png


Dzień 28 - dzień nie treningowy

Dzisiaj, dzień nie treningowy, miałem w planach iść biegać interwał i zmusić się do wysiłku ale uznałem że nie będzie to najlepsze rozwiązanie dałem sobie dzień wolnego, pojadłem sobie całkiem inaczej niż zazwyczaj, coś dobrego czego sobie żałowałem, jutro w planach z rana albo bieganie albo siłownia. Dojdzie do tego cały dzień poza domem wyjdę pewnie gdzieś o 7 a wrócę o 21...



Trening :



Wolne !



Dieta :

1- 250g twarogu + 50g mąki + jajko + masa budyniowa

2- 200g kurczaka + 300g ziemniaków

3- naleśniki na słodko z dżemem

4- budyń, cukierki, ciasta

index.php


index.php



Suplementacja :


-Glukozamina 2 kapsułki do kolacji








Kq9UaH8.jpg
 
Last edited:
na pewno brak Ci jakiś witamin, podejrzewam że i dieta szwankuje bo jedząc 3 posiłki też bym nie miał siły i chęci się podnosić na następny dzień
pora sie wziąć za siebie i sztywno przytrzymać dietę. 5 posiłków minimum! każde pełnowartościowe,zero podjadania słodyczy.
Jak już się na coś zdecydowałeś to rób to na 100% i nie załamuj się to co inni myślą i co mówią! Życie już takie jest
Nie pozwól by ktoś kto nie ma wpływu na Twoje własne życie miał jakiś wpływ na to co robisz i jakie decyzje podejmujesz

tak więc bierz się za siebie i się nie załamuj, a przede wszystkim więcej jedz
Ta dieta chwilami wygląda jak moja we wczesnej podstawówce.
 
na pewno brak Ci jakiś witamin, podejrzewam że i dieta szwankuje bo jedząc 3 posiłki też bym nie miał siły i chęci się podnosić na następny dzień
pora sie wziąć za siebie i sztywno przytrzymać dietę. 5 posiłków minimum! każde pełnowartościowe,zero podjadania słodyczy.
Jak już się na coś zdecydowałeś to rób to na 100% i nie załamuj się to co inni myślą i co mówią! Życie już takie jest
Nie pozwól by ktoś kto nie ma wpływu na Twoje własne życie miał jakiś wpływ na to co robisz i jakie decyzje podejmujesz

tak więc bierz się za siebie i się nie załamuj, a przede wszystkim więcej jedz

Dietę będę modyfikować na 100% tamta jest przygotowana pod wakacje gdzie pracowałem i nie miałem możliwości inaczej jeść, jutro w szkole będzie więcej czasu więc nad tym pomyślę, z witaminami to jest pewne. Biorę się za siebie bo nie warto tak siedzieć i się załamywać
 
Ta dieta chwilami wygląda jak moja we wczesnej podstawówce.

Wiem, że wygląda to źle. Biorę się za siebie, muszę całość przemyśleć na spokojnie. Weekend nie bardzo się nadawał, dzisiaj np byłem bardzo ospały.
 
T1gwnNF.png


Dzień 29 - dzień treningowy

Dzisiaj, dzień treningowy w głowie już wszystko w miarę okej, poukładałem sobie co miałem ułożyć i jest mi nieco lżej mimo że dalej nie czuję się idealnie, dzisiejszy dzień w zasadzie spędziłem w całości po za domem z czego zadowolony nie jestem bo aktualnie w klasie maturalnej jest sporo nauki a przebywanie w domu po 2 godziny w nauce nie pomoże trening zrobiony dzisiaj o 6 rano było całkiem nieźle spokojnie nic mnie nie goniło, przed bieganiem mocna kawa bo nie spałem dzisiaj prawie całą noc.. dieta po za cukierkami po przyjściu do domu trzymana idealnie.


Trening :

Bieganie :

12km czas 51min 44sek





Dieta :

1- 5 jaj + 50g chleba żytniego + szynka

2- 200g kurczaka + 100g ryżu (szkoła)

3- 250g twarogu + 50g mąki + masa budyniowa (szkoła)

4- 250g twarogu + cukier


index.php


index.php

Suplementacja :


-Glukozamina 2 kapsułki do kolacji








Kq9UaH8.jpg
 
ale nie są one dobrze zbilansowane, muszę zmienić dietę na bardziej pełnowartościową.
 
T1gwnNF.png


Dzień 30 - dzień treningowy

Dzisiaj, kolejna pobudka 6 rano i wyjście do biegania z rana tylko rozbieganie więcej nie widziałem sensu biec, ponieważ reszta dnia zapowiadała się mocna. W szkole wygrałem 2 godziny wf i ostrego grania w piłkę czego żałuję bo niestety bardziej to przypomina kopaninę niż grę i mam strasznie pobijane piszczele. Dzisiaj 1 trening po przerwie "letniej" spowodowanej zakończeniem sezonu oraz przygotowaniem do nowego. Co do samego treningu to była to grupa początkująca, więc nie było do trenowania nic konkretnego więc dorwałem z kolegą worek i coś popracowaliśmy niestety w tym tygodniu będzie to mój ostatni trening na macie ponieważ wpadają mi dwa ostatnie wykłady prawa jazdy które niestety mam obowiązkowe.



Zakończyłem przygotowania siłowe wcześniej ten tydzień odpuszczam z siłownią ponieważ przy pracy w domu za bardzo nadwyrężyłem plecy i strasznie mnie bolą od przyszłego tygodnia wracam na siłownię, przez 2 tygodnie będzie to jeszcze 3 razy w tygodniu, ale ilość serii spadnie do 3, a ilość powtórzeń w każdej serii będzie to max, ciężar połowa masy ciała, wyjątek są to nogi gdzie będzie to połowa mojego ciężaru maksymalnego, do treningów dodaję interwały w ilości 3-4 w tygodniu. Dieta planuję w granicy 2500kcal, ale muszę uważać bo na 26 września muszą zbić wagę do oko 65-64kg ze względy na sparingi między klubowe waga nie musi być idealna ale bardzo zbliżona.


Trening :



Bieganie :

8km czas 39min 41sek



Muay Thai :

Praca na worku :

6x3min 3 min przerwy





Dieta :

1- 5 jaj + 50g chleba żytniego + szynka + ser + keczup

2- 400g serka wiejskiego + 50g chleba żytniego

3- 75g ryżu + 200g kurczaka

4- 100g ryżu + 200g kurczaka + warzywa na patelnię + sos czosnkowy


index.php


index.php



index.php


index.php


Suplementacja :


-Glukozamina 2 kapsułki do kolacji








Kq9UaH8.jpg
 
T1gwnNF.png


Dzień 31 - dzień treningowy + cheat day

Dzisiaj, zaraz po szkole udałem się biegać z racji tej że czasu mało to musiałem nieźle się pośpieszyć co nie zawsze mi się zdarza, trening w zasadzie zrobiony na głodzie co odczułem podczas biegu zmniejszoną ilością siły, w szkole straszna nuda nie zrobiłem nic konkretnego w zasadzie walka o przetrwanie, dzisiaj postanowiłem zrobić cheat który przeciągnę jeszcze jutro, od piątku wracam na treningi bo już mam dokładnie zaplanowane co i jak



Trening :



Bieganie :

12km czas 53,04 min







Dieta :

1- 5 jaj + 50g chleba żytniego + szynka + ser + keczup

2- 100g ryżu + 200g mięsa mielonego

3- 2 czekolady + bułka kukurydziana + ser + szynka

4- bułka kukurydziana + ser + szynka + serek wiejski


index.php



Suplementacja :


-Glukozamina 2 kapsułki do kolacji








Kq9UaH8.jpg
 
T1gwnNF.png


Dzień 32 - dzień treningowy + cheat day

Dzisiaj, kolejny luźny dzień, wpadł konkretny cheat, w zasadzie zgodnie z planem tylko 2 posiłki reszta jest bo jest, co do całego dnia to miałem w planach ogólnie posiedzieć na tyłku i nic nie robić ale postanowiłem zrobić luźne rozbieganie, ten tydzień muszę potraktować jako luźne roztrenowanie ponieważ plecy nie pozwalały na żaden trening siłowy. Dzisiaj wizyta w MC Donaldzie sporo cukrów i innej trucizny mam nadzieję że będzie mi to wybaczone, co do wizyty w MC to strasznie dziwne uczucie po zjedzeniu miałem wrażenie bycia ociężałym i ospałym..



Trening :



Bieganie :

10km czas 54,44 min







Dieta :

1- 5 jaj + 50g chleba żytniego + szynka + ser + keczup

2- 100g ryżu + 200g kurczaka

3- 1 kit kat biały + 1 lion biały + mała cola + chiker

5- 2 czekolady + 4frankfuterki + 100g chleba żytniego + keczup

4- 30g makaronu ciemnego + 200g mięsa mielonego



index.php


index.php


index.php


index.php


index.php


index.php

Suplementacja :


-Glukozamina 2 kapsułki do kolacji






Motywacja :









Kq9UaH8.jpg
 
teraz czekam na rozpiskę diety od przyszłego tygodnia ruszam :D
treningi do nawet 10 razy w tygodniu ten tydzień luźniej przez plecy...
waga rano na czczo 67 wieczorem 68, zbijam do 64 do 26 września ;)
 
T1gwnNF.png


Dzień 33 - dzień treningowy

Dzisiaj, już zacząłem treningi mogłem trenować pełną parą bo nie doskwierały mi plecy i czułem aż nadmiar mocy bo już prawie 2 tygodnie nie byłem na żadnym konkretnym treningu, dieta dzisiaj się trzymam założeń i wychodzi idealnie, chciałem rano pojechać na samym białku i udało się czułem się lepiej, byłem lekko ociężały po wczorajszym cukrze, ale za to glikogen był uzupełniony wręcz nim tryskałem, jutro z rana bieganie i za jakiś czas planuję udać się na trening crossfitu nigdy na takim nie byłem więc z miłą chęcią zobaczę coś nowego i zdobędę nowe doświadczenie !



Trening :


Muay Thai :

-Rozgrzewka

-technika (same nogi)

-technika komplet

-zadaniówki

-piramida wytrzymałościowa

-klincz







Dieta :

1- 6 jaj + kawa

2- 180g indyka + 300g warzyw na patelnię

3- serek wiejski 200g

5- 100g makaronu ciemnego + 180g indyka + pomidor

4- 50g chleba żytniego + 80g dżemu truskawkowego


index.php


index.php


index.php



Suplementacja :


-Glukozamina 2 kapsułki do kolacji

-dekstroza 30g





Motywacja :









Kq9UaH8.jpg
 
Nie wiem, ale pewnie na 7 dni przed walką będę musiał zbić teraz łapię się pod inną kategorię w której nie lubię walczyć bo zazwyczaj macham przeciwnikom bo są głowę wyżsi..
 
T1gwnNF.png


Dzień 34 - dzień treningowy cheat day

Dzisiaj, wpadł w 100% nie zaplanowany cheat ponieważ spontanicznie wpadli znajomi i poszliśmy na miasto, tam troszkę lodów, po powrocie do domu nie miałem bardzo siły gotować więc zjadłem to co rodzice akurat zamówili, było to zapiekanka z mięsem z kebaba powiem szczerze że strasznie mi smakowała może przez to że długo takich rzeczy nie jadłem, co do treningu to strasznie nie chciało mi się na niego zbierać bo gardło mnie strasznie boli pewnie mnie przewiało i teraz odczuwam tego skutki, zjadłem już kilka tabletek do ssania ale efekt jest raczej marny będę musiał wymyślić coś lepszego a jak nie pomoże to udać się do lekarza.



Trening :



Bieganie :

12km 52min 12sek








Dieta :

1- 5 jaj + 75g chleba żytniego + szynka

2- lód (wyjście na zakupy)

3- zapiekanka + lód

4- 275g twarogu + galaretka


index.php


index.php


index.php


index.php



Suplementacja :


-Glukozamina 2 kapsułki do kolacji

-dekstroza 30g po bieganiu





Motywacja :







Kq9UaH8.jpg
 
T1gwnNF.png


Dzień 35 - dzień nie treningowy + urodziny %%

Dzisiaj, ostatni dzień luzu od jutra jedziemy na 120% mam nadzieję że plan mi wyjdzie jak planuję aktualnie może być ciężko bo nie mam wszystkiego co potrzeba do diety, dalej brak supli, same braki ogólnie jutro to będzie jedna wielka kombinacja ale zobaczymy co i jak wyjdzie, co do dzisiejszego dnia wpadło troszkę % masa cukrów i innego syfu bo nie mogłem się powstrzymać, ale nie można cały czas mieć tego dobrego pora się zebrać w garść



Trening :



---------








Dieta :

1- 5 jaj + 75g płatków owsianych błyskawicznych + dżem malinowy

2- ziemniaki 300g + kotlet drobiowy + zupa pomidorowa

3- wyjścia na urodziny
morda.gif


4- wyjście na urodziny
morda.gif



index.php


index.php


index.php


index.php



Suplementacja :


-Glukozamina 2 kapsułki do kolacji





Kq9UaH8.jpg
 
T1gwnNF.png


Dzień 36 - dzień treningowy

Dzisiaj, już zacząłem kolejną część przygotowań dzisiaj w zasadzie najgorszy dzień treningów od pewnego czasu, bo nie spodziewałem się że siłownia na wytrzymałości tak bardzo mnie zajedzie, nie byłem wstanie się zebrać, na siłowni tętno mało kiedy podczas trenowania spadało poniżej 160 uderzeń na minutę nie możliwy mordor dla mnie ale lubię takie klimat, co do treningu Muay Thai to jest już to typowa wytrzymałość a tej mi brakuje, muszę się wziąć w garść bo ciężko ze mną ostatnio, co do samej diety to jeszcze jest to spora mieszanka i improwizacja ale czuję się dużo lepiej niż na wcześniejszej, nie jestem ospały, nie czuję takiego zmęczenia i mam siły na trening ale ilość węgli jest dla mnie zbyt duża bo czuję się strasznie ciężki.


Trening :


Siłownia FBW A :


-Power Clean 3x20/15/11 x40kg

-Front Squat 3x26/26/21 x40g

-Martwy ciąg sumo + żołnierskie 3x14/12/10 x35kg

-podciąganie na drążku nachwytem 3x12/10/9

-dipsy 3x12/10/9


Muay Thai :

-Rozgrzewka

-Worki 6x1 min + 1min przerwy

-tarcze 3x1 min Power Low Kick, 3x1min Power Middle kick (1min przerwy między przerwami)

-12 min sparingu (jazda bez przerwy, walka w zasadzie do odcięcia)








Dieta :

1- kuloodprna kawa ( 2 łyżki kawy + 15g oleju kokoswego)
trening siłownia
2- 3 jaja + 50g boczku

3- 100g ryżu + 200g mintaja + pomidor



4- 100g ryżu + 150g kurczaka + pomidor

trening Muay Thai

5- 100g ryżu + 150g kurczaka


index.php


index.php


index.php


index.php



Suplementacja :


-Glukozamina 2 kapsułki do kolacji

-40g dekstroza na siłowni + Muay Thai














Kq9UaH8.jpg
 
T1gwnNF.png


Dzień 37 - dzień treningowy

Dzisiaj, coś znów zabiegany dzień nic nie układało się pomyśli i dalej nie mogę spać mam mega problemy ze snem nie wiem co jest grane, nie wiem czy coś mam w głowie czy coś po prostu ze zbyt dużej ilości treningów, co do samej diety to nie jest ona dalej taka jak ma być brakuje mi wielu produktów, nie mam supli a czekanie działa na moją nie korzyść, co do samego treningu to byłem mega zadowolony bo siadł mi jak nigdy ! Czasy rewelacyjne mimo że biegałem na czczo teraz widzę jak ważna była dieta !


Trening :


bieganie : 12km

51min 28 sek










Dieta :

1- kuloodprna kawa ( 2 łyżki kawy + 15g oleju kokoswego)
Bieganie
2- 3 jaja + 50g boczku

3- 100g ryżu + 200g mintaja + pomidor

4- 100g ryżu + 150g kurczaka + pomidor

5- twaróg 175g



index.php


index.php


index.php


Suplementacja :


-Glukozamina 2 kapsułki do kolacji

-40g dekstroza po bieganiu












Kq9UaH8.jpg
 
T1gwnNF.png


Dzień 38 - dzień treningowy

Dzisiaj, już lepiej ze snem ale dalej nie idealnie ponieważ się obudziłem 30 minut przed budzikiem, cały dzień raczej z dobrym humorem, nie było żadnych stresów i dzisiaj dla odmiany było wesoło czy to w szkole, czy w domu. Trening był mega wymagający, dawno nie zatykało mnie na treningu czyli widać idzie to w bardzo dobrą stronę ponieważ ostatnio bardzo spadła mi kondycja ze względu na siłownię za jakiś czas ją ograniczę do 2 razy w tygodniu żeby skupić się na wytrzymałości. Być może od soboty dostanę okazję pracować w soboty więc będzie dodatkowy zastrzyk gotówki co mnie będzie cieszyć, na sprzęt i suple nigdy nie będzie za dużo
morda.gif



Trening :



Muay Thai:

-Rozgrzewka

-shadow box

-technika

-kontry

-sparing 3x2 min

-worek 4x1min

-tarcze 4x1min












Dieta :

1- 3 jaja + 50g boczku

2- 100g ryżu basmati + 150g kurczaka

3- 50g makaronu + 200g mintaja + 275g warzyw na patelnię po grecku

4- 200g ziemniaków + 150g kurczaka



index.php


index.php


index.php


index.php


index.php


index.php





Suplementacja :


-Glukozamina 2 kapsułki do kolacji

-80g dekstrozy (40g przed trenigniem + 40g po)

-Oshee po treningu












Kq9UaH8.jpg
 
T1gwnNF.png


Dzień 39 - dzień treningowy

Dzisiaj, byłem totalnie niedostępny w szkole z nikim nie rozmawiałem byłem myślami w innym świecie nawet nie świecie tylko chciałem zrobić wszystko żeby iść spać ponieważ nie sypiam więcej jak 5/6 godzin przez cały ostatni tydzień przez co czuję się strasznie osłabiony, a picie kawy odpada ponieważ strasznie mi po niej dzwoni w głowie więc będę starał się jej unikać, co do treningu to trening to był mega kosa pompa niemożliwa ciężary śmieszne a po treningu musiałem przez 10 minut do siebie dochodzić co nie zdarza mi się często, bo zazwyczaj chwila i już jestem gotowy na dalszy trening co do wagi to rano na czczo było 66,7kg aktualnie 67,7 po całym dniu jedzenia waga subtelnie schodzi w dół, ale nie wykluczam że w środę będę musiał się minimalnie odwodnić żeby zdążyć z wagą.


Trening :



Siłownia :

FBW B :

Clean and Jerk 3x/16/13/10 x40kg

Przysiad Tylni 3x36/34/31 x60kg

wyciskanie sztangi 3x/26/21/17 x40kg

Wiosłowanie sztangą 3x/31/27/20 x40kg






Dieta :

1- 3 jaja + 50g boczku

2- 200g karkówki + 250g warzyw na patelnię

3- 100g ryżu + 200g karkówki

4- 100g ryżu + 150g kurczaka

5- 7jaj + 100g płatków owsianych górskich + kakao + dżem malinowy




12038043_948520755194934_5233283869958863650_n.jpg




index.php


index.php


index.php


index.php


Suplementacja :


-Glukozamina 2 kapsułki do kolacji














Kq9UaH8.jpg
 
Back
Top