Anonymous
NoLife FC

Gala UFC 168 tuz tuż. Na arenę zmagań zwaną klatką, tudzież oktagonem, wbiegną, wejdą, a nawet spuszczą się • na nici pajęczej oczywiście, dwaj wybitni zawodnicy. W jednym narożniku mistrz federacji UFC • Chris Weidman. W drugim były mistrz Anderson Silva. Na miejscu Buffera miałbym dylemat w jakiej kolejności zapowiedzieć zawodników w klatce • Tradycja nakazuje, by mistrza zapowiadano w 2 kolejności. Ale coś mi tu nie pasuje do końca. Pająk, długo panujący władca kategorii średniej, nie będzie zapowiadany na końcu?! Why?? A no dlatego, że dał dupy! Nie bójmy się użyć tego słowa: dał dupy! Podczas pierwszej swojej walki z Weidmanem ówcześnie panujący dominator wagi średniej wchodząc do klatki, był już wypalony. I nie trzeba tu rozkładać na czynniki pierwsze psychiki tego Burger Kinga przez panią Anię z Lowkinga by zorientować się, że lata spędzone na tronie, kasa, lejąca się potokami z różnych źródeł, brak motywacji, by piąć się wyżej, spowodowało, że w walce z Weidmanem, Spider miał gdzieś , czy wygra! Tak właśnie było. Można by nawet pokusić się o teorię spiskową, odnośnie postawienia sporej ilości gotówki na swoją porażkę, ale tak • grubego • dochodzenia przeprowadzać nie zamierzam • jeszcze ;-)
No to mamy:
Z jednej strony ojca pięciorga dzieci, 38 letniego Andersona Silvę, który wygrał 16 walk z rzędu ( do momentu porażki z Chrisem), broniąc 10 razy pas mistrzowski.

Z drugiej strony posiadacza 2 dzieci, 29 latka Chrisa Weidmana, który już 10 razy schodził z areny z tarczą, w tym 6 razy w UFC.

Chris to solidny zapaśnik i świetny grappler. Wciąż doskonali swą stójkę, przynajmniej jeśli chodzi o elementy bokserskie i • .to wszystko. Jest w swoim prime • to fakt! Brakuje mi u tego zawodnika tej magicznej cząstki, swoistego czynnika X, robiącego z niego zawodnika doskonałego, którego będą wielbić miliony i na kolejne jego walki czekać się będzie z utęsknieniem.
Braku czynnika X nie można z kolei odmówić Andersonowi. Już samo przezwisko • Pająk • wskazuje na specyficzny styl walki. Gibkość, motoryka, warunki fizyczne, zabawa w klatce • to jest właśnie coś, co pozwala sprzedać te słynne ppv.
Jak będzie wyglądać walka wieczoru na UFC 168?
Najpierw do klatki wejdzie Spider. Nieprzyzwyczajony do tej kolejności, będzie obserwował wejście Weidmana, patrzył jak tłum oklaskuje swojego rodaka, a w jego głowie przewijać się będzie jedna myśl: • Ja Wam wszystkim pokażę, gdzie raki zimują! • . Nastąpi symboliczne przybicie piąskówek, krótka regułka od Herba, po czym pojedynek się zacznie. By nie spolerować pierwszych 2 rund, powiem tylko, że w 3 rundzie Chris będzie już tak poobijany, że albo walka skończy się w 3 rundzie, maksymalnie w czwartej. Nowy • stary mistrz wejdzie ponownie na tron. Swój tron, który poprzednio głupio stracił.
Na koniec poprosze o zdanie wróżkę Fifi. Krótka instrukcja: Czerwony narożnik i niebieski. Są 2 patyczki w kolorach narożników (przynajmniej zbliżonych). Fifi zadecyduje. Który kolor zostanie pożarty pierwszy • wówczas zawodnik stojący w narożniku tego koloru • przegra.
Walka będzie zacięta i wyrównana