Definicja "wpierdolu" w MMA

Czym jest "wpierdol" w MMA?

  • Zadawanie komuś mocnych ciosów w stójce/parterze

    Votes: 36 43.4%

  • Pełne skontrolowanie kogoś w parterze, ciągła zmiana pozycji i próby dźwigni

    Votes: 0 0.0%

  • Zarówno zadawanie mocnych ciosów, jak i mega kontrola w parterze

    Votes: 47 56.6%
  • Total voters
    83
@bartba napisałeś wyżej o wpierdolu zapsniczym i przykład Khabiba. Tym lapiesz się trochę w definicje Wewiura, bo jeżeli ktoś łapie i rzuca, i tak 20 razy w rundzie, a mimo to nie chodzi tutaj o wpierdol w postaci zadawania ciosów to dla mnie dalej jest to dominacja, tym razem zapasnicza, a nie wpierdol.

No właśnie - gwałt. Idealne określenie na mega dominację w parterze, które mi wyleciała wcześniej z głowy.
 
Zgadzam się z @midern
Jak by mnie gość przydusił na glebie przez kilka minut to nie powiedział bym że dostałem wpierdol, co innego jak bym przy tym dostał parę ładnych gongów. Tak samo przełożył bym to na mma jeżeli chodzi o definicję wpierdolu
 
mysle wpierdol, widze...
BhaFM.jpg
 
jeżeli w tym parterze złamiesz komuś rękę - spuścisz mu wpierdol.
jeżeli nie - to kontrolujesz.
Wpierdol to zadawanie bólu i szkód fizycznych. Czyli - middern ma racje.
 
Wewiur said:
Sonnen wpierdolił Andersonowi Silvie i tylko dlatego, że się nad nim znęcał, dał mu szansę na powrót.
Sonnen król.
Seems legit.
Click to expand...


W sumie w tej walce tak, powiedziałbym, że Sonnen wpierdolił Silvie, mimo, że przegrał. Teoretycznie absurdalne, ale wbrew pozorom logiczne.
Tak jak Crocop dawał wpierdol Nogueirze, mimo, że na koniec został poddany.
 
Ja pierdole, o takie cohones walczyłę, co za temat, jedziecie dalej panowie:DC:, a tak przy okazji - duszenie to wpierdol czy nie? Niby nie wpierdol ale kończy walkę definitywnie... Nie no, tak serio wpierdol to po prostu mierzymy w obrażeniach - im ich więcej i poważniejsze - tym większy wpierdol. Stąd czasem dostający srogi wpierdol może wygrać walkę, np. Carwin - Lesnar:cool:
 
bobyflex said:
Ja pierdole, o takie cohones walczyłę, co za temat, jedziecie dalej panowie:DC:, a tak przy okazji - duszenie to wpierdol czy nie?
Click to expand...
No dla mnie nie. Duszenie to duszenie, może być wynikiem przypadku i chwili, a może też być efektem pełnej dominacji w parterze. Albo jeszcze trzecia opcja, jeżeli ktoś zebrał dużo na garnek i na koniec został poddany to zaliczam jako wpierdol (czyli jak McGregor dostał wpierdol).
 
Wszystkie przedstawione opinie są tutaj bardzo trafne, jednakże chciałbym dodać coś od siebie. Definicja "wpierdolu" poruszana w tym wątku jest jednak moim zdaniem za szeroka. Dlatego też proponuje pewnie stopniowanie:

1. Lekki wpierdol - typowe 30-27/50-45, gdzie zawodnik spuszczający omawiany "wpierdol" przez całą walkę przeważa dość mocno w każdej rundzie. obijając swojego oponenta. Oponent jednak musi wyjść o własnych siłach z klatki.

2. Wpierdol - Tutaj już przynajmniej jedna runda 10-8, przeciwnik po walce bardzo mocno obity, wymagane obrażenie: (oprócz rozcięć skóry): złamany nos, kość jarzmowa ewentualnie jedna z kończyn górnych lub dolnych. Często występuje w walce "nokdałn"a zawodnik po walce wychodzi z klatki z pomocą lekarzy/narożnika.

3 Mega wpierdol - Totalna masakra, przeciwnik przez wszystkie rundy niszczony. Po walce wynoszony przez lekarzy, z wieloma obrażeniami wewnętrznymi i zewnętrznymi. Dodatkowo utraty pamięci, drętwienie kończyn, nietrzymanie moczu oraz kału.
 
Charles Bronson said:
Tyle, że Conor w stójce więcej dał niż zebrał :)
Click to expand...
No ja to traktuje tak - do momentu trafienia przez Diaza to była normalna walka. Ale jak Diaz trafił, potem dojebal Conora, a na końcu poddał to dla mnie wpierdol na Irlandczyku, biorąc również pod uwagę jego teksty przed walką
 
Myślę, że jak dostaniecie wpierdol to nie będziecie mieli wątpliwości co do definicji. Pozdrawiam boksera z Górnika Wieliczka, który zademonstrował mi instruktaż na zawodach o Złotą Rękawicę. I kick boksera, trzy wagi cięższego, który na pierwszym treningu kicia wyjaśnił mi różnice pomiędzy sportem a karate. Osu
 
midern said:
No ja to traktuje tak - do momentu trafienia przez Diaza to była normalna walka. Ale jak Diaz trafił, potem dojebal Conora, a na końcu poddał to dla mnie wpierdol na Irlandczyku, biorąc również pod uwagę jego teksty przed walką
Click to expand...
Poskładał ale nie wpierdolił :D

Czekałem na te statsy - jedna z głupszych rzeczy jakie są w internecie to statsy po walce :)
 
You must log in or register to reply here.
Back
Top