Dana o Overeemie, który pojawia się w rankingach wagi ciężkiej

Domator89

Maximum FC
Heavyweight
overeembuentello201sf7.jpg

Kuba Walkowiak, The MMA News, sporty-walki.org
Szef federacji Ultimate Fighting Championship, Dana White wypowiedział się na temat obecności Alistaira Overeema (33-11) w rankingach dziesięciu najlepszych zawodników MMA w wadze ciężkiej. Według niego obecność w tych zestawieniach jest sprzeczna i nie będzie robił nic, aby go ściagnąć do swojej organizacji.

- Ostatnio na kilku portalach zauważyłem, że Overeem znajduje się w ich pierwszej dziesiątce rankingów wagi ciężkiej i to mnie bardzo śmieszy. Co on zrobił, że widnieje w tych zestawieniach? Niech mi ktoś na to odpowie, bo ja nie wiem! Jest dobrym fighterem K-1, ale żeby go ustawiać na równi z takimi jak Brock Lesnar - to jest chyba niedorzeczne. Jest to dla mnie bardzo zabawne, gdyż on nawet nie jest dobry w zapasach. - powiedział zdenerwowany Dana.
 
Szczerze to nie widziałbym Lesnara w starciu z Ubereemem. Danka trochę przesadza ponieważ w moich oczach Alistair pozamiatałby połowę top 10 bez większego problemu.
 
Danie trzeba wybaczyć fascynację Lesnarem, sądzę że mimo iż ma Caina to wciąż widzi Lesnara przez pryzmat tego co zrobił z Mirem. To tak jak z naszym Pudziankiem :P Wciąż wielu uważa że jest nie do zajebania i że jest nr. 1 :P


Ja osobiście nie sądzę żeby Brock dał radę z Ubereemem, wręcz jest to dla mnie wyjątkowo mało prawdopodobne po tym jak Cain ostudził we mnie tą nutę niepewności co do Lesnara :P
 
No jakby Overeem zaczął go uderzać to Lesnar pewnie by się odwrócił, tak jak było to z Carwinem lub Cainem...
 
"Ja osobiście nie sądzę żeby Brock dał radę z Ubereemem, wręcz jest to dla mnie wyjątkowo mało prawdopodobne po tym jak Cain ostudził we mnie tą nutę niepewności co do Lesnara"
A dla mnie jest to wysoce prawdopodobne.
Obalenie, gnp, gnp, gnp i szklana szczęka Aliego rozsypuje się jak cegła po uderzeniu młotkiem.

Oczywiście widzę również drugi scenariusz.
Lewy sierp, prawy sierp, lewy sierp i Lesnar rozsypuje się jak cegła po uderzeniu młotkiem. ;)

Sam nie wiem, która wersja jest bardziej realna.
 
Pierwsza, a od drugiej opcji bardziej prawdopodobne wydaje mi się kolano lub gilotyna.
 
Z ciekawości sprawdziłem u źródła (sportywlakli.org -> mma news -> mmajunkie)i wyszło że wypowiedź jest lekko zmanipulowana. Dana nic nie mówi o tym że Alistair jest słaby w zapasach. Mówi za to, ze wysokie miejsce w rankingach Aliego są wynikiem jego sukcesów w K1 , a to inny sport bo tam się tylko uderza i kopie a nie ma zapasów i innych rzeczy.
 
Gilotyny by raczej nie zapial, bo Lesnar by go zdazyl obalic. Nie widze, zeby Ubereem bronil w taki sposob obalen jak Carwin, czy Cain, on jednak nie ma szans na wybronienie obalen Brocka. Brock tez po pierwszym strzale sie nie rozsypie, wiec zdazyl by do tego czasu polozyc Aliego na plecach i tam ubic.
 
Abstrahując od tego czy Dana ma rację czy nie ma (moim zdaniem nie ma) większość osób w tym temacie nadal nie rozumie na jakiej zasadzie tworzy się rankingi.


Do tego fani MMA mają też bardzo wybiórczą pamięć a propos uciekania po ringu:





Tak wiem, wiem to była dawno, a Alistair ma teraz bardziej umięśnioną szczękę.
 
Przyznaję że mocno zlekceważyłem zapasy Lesnara, wobec którego Ubereem nie ma zapasów praktycznie wcale i chcąc nie chcąc muszę uznać jako jedną z ewentualności wygraną Brocka tak jak to opisał Yoshi, ale przed oczami wciąż mam widok zagubionego Brocka którego Holender okłada z każdej strony do momentu w którym jednym strzałem kończy walkę. A sądzę (I mogę się w tym mylić bo to tylko moje odczucia) że Ali ma zdecydowanie mocniejszy cios od Caina. (Carwina nie biorę pod uwagę w tych rozważaniach bo wciąż uważam że nie trafił On Brocka ani jednym ciosem na tyle mocnym i precyzyjnym jednocześnie by mógł on okazać się nokautującym.)
 
No tak, jesli by doszlo do sytuacji kiedy Alistair oklada Brocka to jestem w stanie przyznac tobie racje. Niestety obawiam sie, ze do takiej sytuacji moze nie dojsc. A to dlatego, ze Lesnar na samym poczatku pojdzie po obalenie i zapewne juz pierwsza proba bedzie udana. No a potem to juz raczej scenariusz jak w drugiej walce z Mirem.
 
No nie wiem nie wiem. Nie będę wyrokował bo to zwyczajnie nie ma sensu :) Wciąż widzę Aliego jako zwycięzcę w tym starciu, ale jak już mówiłem nie powinienem okazywać ignorancji wobec zapasów Brocka, tak jak to zrobiłem w pierwszym poście, przez walki z Cainem i Carwinem zapomniałem o jego prawdziwym atucie :P
 
Patrząc na ranking UFC by mmarocks, to Overeem nie miałby wiekszych problemów z pokonaniem TOP 5-10 w UFC, wiec Dana White z deczka przesadził..
a że nie ma zapasów? a Demian Maia nie ma stójki, a do tej pory pozamiatał pół dywizji w wadze sredniej..
 
Domator89 nieżle okroiłeś ten wywiad i wypikałeś przy okazji)
"Jeśli w Twoim rankingu on jest w czołówce, to powinieneś się tego wstydzić"
ciekawe co na słowa Dany mmarocks)))
 
Też tak myślę, że Al walnąłby kolanem brocka jakby mu chciał wjechać w nogi jak kombajn.Ale gdyby przycisnął Ala do siatki i tam obalił mogłoby być nie ciekawie.
 
A moim zdaniem ma rację. Kogo pokonał Alistair ? Ostatnio chyba Belforta w 2006 roku. No i od biedy Buentello. Między tymi walkami zaliczył też cztery porażki. Moim zdaniem nie ma podstaw żeby go umieszczać w rankingach, których kryterium są osiągnięcia, a nie dobre wrażenie, jakie Alistair robi nową sylwetką i sukcesami w K1.
Jedyne co usprawiedliwia jego obecność w top 10 to tytuł mistrzowski w Strikeforce, ale najwyższa pora żeby ktoś go w końcu zweryfikował, ktoś poważniejszy niż Brett Rogers. Cała ta sytuacja zakrawa na kpinę.
 
Dana ma 100% racji, bo obecne umiejscowienie bohatera tego tematu jest w zasadzie wynikiem jednej wygranej z trochę nadmuchaną byłą gwiazdą SF... Poza tym nic, ale to nic w ostatnich latach nie pokazał w MMA żeby wejść do top 10. To już nawet Fedor często przy nim walczy hehe... Druga sprawa to jakaś taka specyficzna aura, która go otacza i z miejsca wszyscy sa zaczarowani jaki to świetny uderzacz i kim by to nie pozamiatał klatki/ringu, a kogo skończył w sekundę no max w 5 sekund. Jak wygra następną walkę z kimś kto jest w top 10 to wtedy zalegalizuje swój pobyt w tym towarzystwie.
 
R.O.B.:
Alistair znalazl sie w Top "10" po wygranej nad zawodnikiem, ktory w tamtym czasie byl pod koniec "10", czyli Rogersem. No i wisi tak w tej "10" tylko dzieki tej wygranej, tak jak wczesniej byl Rogers, tylko dzieki wygranej z Arlovskim. A czy jest to zawodnik Top "10" to juz inna bajka. No ale w jakis sposob ta wygrana go broni. Moim zdaniem na obecna chwile zawodnik ten nie jest kims na miare Top "10", ale moglbym podac wiecej przykladow, ze ktos jest w czolowce, a jednak nie ma na to umiejetnosci, np. Santiago w MW.
 
Lol, nie śledziłem tych rankingów zbyt uważnie, ale jak mógł mi umknąć fakt, że Rogers był w TOP 10 ? :D
W sumie kategoria ciężka jest tak słabo obsadzona że nie ma co się dziwić.
 
wrzucalem juz w innym temacie ale wrzuce w tym jescze raz
http://www.bloodyelbow.com/2010/11/17/1819942/alistair-overeem-responds-to-dana-white-says-brock-lesnar-shouldnt-be
 
Cebeka BJJ:
Tylko ciekawe, czy Ali wybronilby choc jedno obalenie Lesnara, tak jak to zrobil Cain, a mysle, ze tu by lezalo sedno sukcesu Overeema w tej walce.
 
Al koniżerca ma dużo siły i na bank dużo trenuje też zapasów i ja bym go nie stawiał na tak bardzo straconej pozycji w obronie tych obaleń Brocka.
Nie byłoby wątpliwości co do top10 Ala gdyby był w UFC. Wymiótłby połowę tej dywizji a kto wie czy nie zostałby mistrzem.
 
Ciekaw jestem jakby go obalił:) on umiał obalić mniejszych, poza tym widzę piękne kolano wchodzące w miękką twarz Lesnara:) btw, tak widziałem Brocka w zawodach.
i naprawdę nie wiem, jak ludzie znający się dobrze na MMA (fusel) mogą twerdzić, że Blondi miałby jakiekolwiek szanse z Brockiem, szczególnie po walkach z Cainem, wielkopięściastym czy Dziadkiem Couturem... ale nie krytykuje, to w końcu forum i o to chodzi, żeby się poróżniać, pozdro
 
Ja mniemam chodzilo Ci o Blondiego w walce z Overeemem, a nie Brockiem.??


Co do tych obalen to wydaje mi sie, ze Alistair nie ma defensywnych zapasow, aby byc w stanie wybronic obalenia Lesnara. Co do stojki to naturalnie Ali ma ogromna przewage nad Brockiem, poza tym Brock glupieje jak zaczyna dostawac po twarzy, jednak rowniez jest na nie wytrzymaly, wiec mysle, ze nawet po jednym kolanie (przy okazji sprowadzenia) nie zjechalby do bazy. Natomiast na glebie raczej ubil by Overeema szybko.
 
OK fajnie znać Twoje zdanie:) miejmy nadzieję, że kiedyś w oktagonie sprawdzimy nasze domysły:)
 
chcę tylko powiedzieć - każdy kto twierdzi, że Brock by ubił Alistaira, obalając go a potem ubijając hammerfistami - dla mnie nie zna się na mma
 
Back
Top