"Pomijając samą moc, której obu nie brakuję to Junior jest po prostu zbyt mało, no właśnie nie wiem jaki."
Powiedziałbym, że zbyt mało elastyczny. Junior jak dostaje lanie to zaczyna się gubić, popełnia te same głupie błędy cofa się pod siatkę i nie potrafi na bieżąco dostosować taktyki do rywala. Może w przedostatnim starciu było to bardziej widoczne, tam skupił się praktycznie tylko na obronie przed obaleniami i właściwie nie kontrował. Jego startegia w tych starciach wyglądała mniej więcej tak "nie ryzykować - przetrwac za wszelką cenę" i w sumie taktyka się sprawdziła, przetrwał pięciorundowy łomot, ale w taki sposób nie można wygrać. Szkoda go było jako człowieka, bo serce do walki ma jak mało który zawodnik.