Follow along with the video below to see how to install our site as a web app on your home screen.
Note: This feature may not be available in some browsers.
Też miałem/mam takiego kumpla i na niego zawsze mówili Tomek, ale nie wiem dlaczego.Mój kumpel miał na imię Tomek. Ale mówili na niego Siwy. Jak na każdego Siwego w tym kraju.
Ja swoją mam... hmm.. czekaj... cholera, to już prawie 15 lat :DBo nie miał ksywy=nie miał prawdziwych kumpli. Każdy porządny człowiek ma ksywę.
Co ci dokladnie nie pasuje?Co ty pierdolisz cb, kurwa takie farmazony ze chuj
Ja swoją mam... hmm.. czekaj... cholera, to już prawie 15 lat :D
To styl życia :DRudy to nie ksywa to przezwisko :)
Znam i brzydkie Pauliny i Klaudie. Nie rozumiem tylko, dlaczego sam się cytujesz i sobie odpowiadasz :DKlaudie i Pauliny, które poznałem były ładne, szczególnie Klaudie. Na pewno nie były brzydkie :D
Ej cos w tym jest albo poprostu zbieg okolicznosci.Znam rodziny,ktore daly na imie swoim corkom Sonia i Dzesika.Jedni to znani na cala dzielnie alkoholicy(swego czasu standardem u nich bylo krojenie chleba brzeszczotem) a drudzy do najbardziej rozgarnietych nie naleza.Wiec jest byc moze tak jak tu ktos wczesniej pisal,ze patola tymi imionami probuje jakos,cos nadrobic czy ki chuj.;) Ogolnie strasznie draznia mnie takie imiona,jakby kurwa polskich bylo malo.Nie rozumiem ludzi,ktorzy nazywaja swoje corki imionami,ktore,mi osobiscie kojarza sie z pseudo-wymyslanymi aliasami panieniek z balaganu tudziez aktorek filmow porno. Co by nie odbiegac od tematu:) to napisze,ze na mnie przez 2 lata tez wolali Martin ale juz wolalem tak niz Marszyn :) HOWGH!Taka prawda, wszelkie Sonie, Angeliki, Dżesiki, Diany czy inne wynalazki w większości to patola, nie mówie że wszystkie bo są też wyjątki potwierdzające regułę.
Śmiechy śmiechami, ale serio bym już na nią patrzył z przymrużeniem oka i miałbym dylemat czy przedstawić w towarzystwie.Charles Bronson na imprezie:
- Cześć, jak Ci na imię?
- Angelika
- Aha, to na razie. Nie gadam z patolą.
Jestem w stanie zrozumieć ocenianie ludzi po wyglądzie, ale po imieniu? :DŚmiechy śmiechami, ale serio bym już na nią patrzył z przymrużeniem oka i miałbym dylemat czy przedstawić w towarzystwie.
Mój dobry kolega, gdy podczas studiów musiał iść do podstawówki uczyć małolaty matematyki, doznał niemałego WTF, kiedy podczas czytania obecności dotarł do pozycji "Afrodyta jakaśtam" I przeczytał to imie i nazwisko i z tyłu klasy odpowiedziało mu takie delikatne, cichutkie, śpiewające "obeeecna".Jestem w stanie zrozumieć ocenianie ludzi po wyglądzie, ale po imieniu? :D
ochujales?! nikt nie czyta Twoich postow!:pPrzeczytał ktoś moją historyjkę ? Podobała się ? jakieś opinie ?
Nuuda PaniePrzeczytał ktoś moją historyjkę ? Podobała się ? jakieś opinie ?