Conor McGregor z poparciem dla gejowskich małżeństw.

1231.gif


Ale Aldo i tak rozjebie :|
 
Nigdy nie rozumiałem nietolerancji wziętej totalnie z dupy strony.
Toleruję, ale nie akceptuję. W domowym zaciszu niech sobie ludzie robią co chcą.
Sęk w tym, że Irlandia nigdy nie była faktycznie tak ultrakonserwatywna.
Może Irlandczycy nie, ale Irlandia na pewno.
Uwielbiam to oburzenie narudu gdy na horyzoncie pojawia sie slowo 'gej'. Katolski narod jeszcze dlugo pozostanie katolski.
A jak tam muzułmańska mniejszość w Arrachionie? Zacofani jak polscy katole czy postępowi jak 'Zachód'?
 
A jak tam muzułmańska mniejszość w Arrachionie? Zacofani jak polscy katole czy postępowi jak 'Zachód'?

Pewnie dobrze, niestety nie wiem na pewno bo troche czasu siedze na wyspach i dawno nie bylem w Olsztynie. Nie oczekuje, ze osoby ktore siedza w Pl zrozumieja to wszystko do konca, jest zbyt wielka nagonka a i osoby zwiazane z tym ruchem pozostawiaja wiele do zyczenia wiec mnie nie dziwi stanowisko wiekszosci spoleczenstwa.
 
Rozumiem że komuś adopcja dzieci przez pary homoseksualne może przeszkadzać, np mi samemu. Ale do związków partnerskim sam jestem za, jak się kochają niech zabierają co nas to interesuje nikomu tym krzywdy nie robią.
Od tego się zaczyna. Najpierw związki partnerskie, potem gejowskie śluby, a za jakiś czas będą chcieli adoptować dzieci. Tak to działa w każdym "postępowym" państwie.
 
Tak tylko przypominam że ślubów tej samej płci chcą również kobiety(widząc ile razy w tym temacie pojawiło się słowo gej musiałem przypomnieć)
Co do tematu: ślub nie, związek np. partnerski w formie prawa: ok
 
Widzę że niektórzy nie są wstanie zrozumieć że niektóre rzeczy są złe z natury i nie mają nic wspólnego z religią. Wyobrażasz sobie że twój potomek jest homo? Bo ja takiego scenariusza sobie nie wyobrażam, żeby mój syn/córka chcieli kogoś swojej płci.
 
Od tego się zaczyna. Najpierw związki partnerskie, potem gejowskie śluby, a za jakiś czas będą chcieli adoptować dzieci. Tak to działa w każdym "postępowym" państwie.
dokładnie tak to działa. popuścić jeden tryb, a zaraz zaczyna się walka o następny.
 
Mnie związki jednej płci brzydzą. Niech sobie robią co chcą tylko, że w domu, a nie na ulicy i w miejscach publicznych. Nie popieram i jestem przeciw.

Ps. Cormier na różowym tle idealnie pasuje do tego tematu @Comber :D
 
Toleruję, ale nie akceptuję. W domowym zaciszu niech sobie ludzie robią co chcą.
Jasne ale tu nie chodzi o to co się robi w domowym zaciszu tylko o to, ze powinni miec prawo do małżeństwa. Wciąż nie wiem dlaczego ma to być niedozwolone, wszystkie za tym argumenty opieraja się na stwierdzeniu "bo tak".

No i nie ma co mowic w tym przypadku o tym ze dzis małzenstwa, jutro adopcje itd. Kazda tolerancja powinna miec jasno wytyczone granice, a nie tylko czarne i białe. Na sama logikę dwoje dorosłych dokonuje swiadomego wyboru - ok, mieszanie w to osoby trzecie/dzieci, bez ich woli juz nie. Skoro taka ma byc argumentacja ze dzis to jutro tamto to trzeba wówczas zakazac wszystkiego, bo jaki przyklad nie podam - z kazdej dziedziny, przekraczając pewne granice wyjdzie z tego patologia.
 
Widzę że niektórzy nie są wstanie zrozumieć że niektóre rzeczy są złe z natury i nie mają nic wspólnego z religią. Wyobrażasz sobie że twój potomek jest homo? Bo ja takiego scenariusza sobie nie wyobrażam, żeby mój syn/córka chcieli kogoś swojej płci.


W ogole nie to rozumowanie. Po pierwsze, nie wyobrazam sobie tego ale jesli by sie tak stalo to nie jest moja sprawa tylko jego, nie mozesz narzucac swoich racji innym.
Mam w pracy Polke ktora przez takich wlasnie ludzi musiala uciekac z wlasnego kraju aby tu zyc normalnie i bez uprzedzen.
 
Od tego się zaczyna. Najpierw związki partnerskie, potem gejowskie śluby, a za jakiś czas będą chcieli adoptować dzieci. Tak to działa w każdym "postępowym" państwie.
Jest możliwa adopcja przez osoby samotne, więc na przekór wszystkim osoby homoseksualne mogą mieć dziecko nawet teraz :)
 
Jest możliwa adopcja przez osoby samotne, więc na przekór wszystkim osoby homoseksualne mogą mieć dziecko nawet teraz :)
Teoretycznie. W praktyce, w Polsce trzeba spełniać takie wymogi, że wiele par nie jest w stanie im sprostać.
 
Bo ja takiego scenariusza sobie nie wyobrażam, żeby mój syn/córka chcieli kogoś swojej płci.
Bo jesteś pochłoniętym tym co daje ci telewizja i internet, ja mam przyjaciół homoseksualnych i normalnie z moją kobietą się z nimi spotykamy. Powiem ci coś zaskakującego, to normalni ludzie, nie paradujący z penisami i wibratorami, nie noszący różowych marynarek, kobiet które chcą mieć na chama dziecko. Każdy z nich normalnie pracuje, normalnie żyje, a z kim sypiają to argument z dupy. Każdy z nich też krytykuje ruchy LGBT bo oni najwięcej złego robią dla wizerunku, tak jak greenpeace dla środowiska. Jakby mój syn/córka powiedziała że jest homo co mam zrobić? Zabić? Nie uszanuje jej decyzje, nie mi dano wybierać za kogoś.
 
Bo jesteś pochłoniętym tym co daje ci telewizja i internet, ja mam przyjaciół homoseksualnych i normalnie z moją kobietą się z nimi spotykamy. Powiem ci coś zaskakującego, to normalni ludzie, nie paradujący z penisami i wibratorami, nie noszący różowych marynarek, kobiet które chcą mieć na chama dziecko. Każdy z nich normalnie pracuje, normalnie żyje, a z kim sypiają to argument z dupy. Każdy z nich też krytykuje ruchy LGBT bo oni najwięcej złego robią dla wizerunku, tak jak greenpeace dla środowiska. Jakby mój syn/córka powiedziała że jest homo co mam zrobić? Zabić? Nie uszanuje jej decyzje, nie mi dano wybierać za kogoś.
+1
 
Nie ukrywajmy. Dużo zależy na pracy, dochodu oraz trybu pracy.
Siostra mojej koleżanki jest lekarzem, jej mąż informatykiem. "Musieli" zmienić mieszkanie na +60m2, aby przyśpieszyć proces adopcji. Bujali się chyba ponad rok.
 
Siostra mojej koleżanki jest lekarzem, jej mąż informatykiem. "Musieli" zmienić mieszkanie na +60m2, aby przyśpieszyć proces adopcji. Bujali się chyba ponad rok.
Dużo zależy od domu dziecka, wiesz mieć dziecko w ośrodku to zawsze parę złoty więcej dlatego zawsze jest pod górkę. Taki mamy chory system :)
 
Bo jesteś pochłoniętym tym co daje ci telewizja i internet, ja mam przyjaciół homoseksualnych i normalnie z moją kobietą się z nimi spotykamy. Powiem ci coś zaskakującego, to normalni ludzie, nie paradujący z penisami i wibratorami, nie noszący różowych marynarek, kobiet które chcą mieć na chama dziecko. Każdy z nich normalnie pracuje, normalnie żyje, a z kim sypiają to argument z dupy. Każdy z nich też krytykuje ruchy LGBT bo oni najwięcej złego robią dla wizerunku, tak jak greenpeace dla środowiska. Jakby mój syn/córka powiedziała że jest homo co mam zrobić? Zabić? Nie uszanuje jej decyzje, nie mi dano wybierać za kogoś.
Uważaj, bo nie przeżyjemy kolejnego zlotu Cohones :lol:
 
Back
Top