Alw to nie byl pojedynek Caina z JDS'em o to miano ;-) Nie, to ze Cain nie zasługuje, ale w porównaniu do innych są tacy, którzy zrobili więcej i bardziej wymagającym rywalom w swojej dywizji, poza faktem, że Cain odzyskał tytuł. Nie ma co, wybór padł, tylko, że tak to jest, że mimo paru mocno wbitych w pamięć wydarzeń często te najświeższe wybieramy. To tak jak robić wrażenie na sędziach w ostatnich sekundach, z niczego to psychologiczne zagranie się nie wzięło, lepiej pamiętamy to co było przed chwilą + ewentualnie pierwsze wrażenie ;-)
@down
Hehehe :-) powiedzmy ;) ale sędziowie też oceniają po rundzie, a nie pod koniec ;)