To też takie polskie zakompleksione pierdolenie: 'płacisz za metkę'. Taaa, już od kilku lat wolę dołożyć i zamiast przykładowo T-shirtu z sieciówki za 30 PLN, który po miesiącu jest porozciągany, poprzecierany, pomeszony, albo biały który po 3 praniach robi się szary a po 5 żółty kupić coś od marki do której mam zaufanie a która robi rzeczy lepsze gatunkowo i ta jakość wychodzi w użytkowaniu, a to co to za marka to już moja sprawa, ja przynajmiej nie wybieram rzeczy z rozjebanym napisem na klacie żeby każdy widział.
A co do butów Nike, wiadomo że model modelowi nierówny ale gatka że się szybko rozlatują można włożyć między bajki, no chyba że pochodzenie tych butów pachnie rumunem z targu, albo wiesławem z allegro, wtedy wszystko jest jasne. Ja swoje Dunk High mam 4 rok i jasne są poprzecierane i nie nadadzą się już do wszystkiego, ale wyglądają tak jak jakieś pumy po 4 miesiącach, to samo z Air Max'ami, Adidas stoi trochę niżej w hierarchii,Vansy czy Conversy też w sumie mogę polecić, reeboki, pumy jak i buty z sieciówek z miejsca odpadają.