Bezimienny
UFC Bantamweight
i tak i nie.Szczerze? To ze ten Wibor wygrywają to trochę rozumiem, bo przelicznik jest bardzo niejasny.
Natomiast frankowiczom chuj w dupę, idioci mieli napisane czarno na białym w umowie jak to wygląda, a jeszcze rząd idzie im tak na ręke. Ostatnio jedna ****** dostała aneks do podpisania zmieniający kurs franka na złotówki w stosunku... 1:1. Miała 12 tysięcy CHF do spłaty, dostała 12 tysięcy złotych. Więc tutaj ruchanie ludzi którzy brali normalny kredyt wjechało na mocno, bo jak komuś rata na Wiborze wzrosła 1500 do 4200 to ma prawo być w szoku, bo przeliczenie stóp procentowych i kosztów międzybankowych jest naliczane na chorych warunkach, ale kurwy frankowicze mieli jasno wpisane w umowach co i jak będzie jak kurs franka wzrośnie. A dodatkowo umowy we Frankach często i gęsto brali ludzie którzy mieli nieczyste dochody, bo wtedy liczył się warunek nie zarabiania w danej walucie i wpływów na konto tylko salda rachunku w danej walucie. Więc jak miałeś na lewo kilkadziesiąt tysięcy PLN, wpłacałeś w CHF na rachunek we frankach to nikt nie weryfikował źródła pochodzenia środków, bo przecież żyjesz w Polsce to Ci nikt nie płaci w takiej walucie.
BYło jeszcze wiele innych brudnych zagrywek stosowanych przez banki przez które ludzie brali te kredyty frankowe. BTW kredytów czysto frankowych to tam dużo nie było, to były raczej kredyty pseudofrankowe.
Bym musiał przejrzeć historie przeglądarki, ale na pewno to co się rzucało w oczy (a to dobrze pamiętam te czasy bo na pytanie znajomych o to czy kredyt we frankach ma sens powiedziałem, że tak jeśli jest się multimilionerem albo hazardzistą lubiącym grać va bank ), że jakoś ekonomiści milczeli w mediach. Robert Gwiazdowski jako jeden z nielicznych to krytykował, a tymczasem Petru i reszta orłów od Balcerowicza nawet zachęcali ludzi do tego.
I to ci sami ekonomiści, którzy straszyli, że 500 plus spowoduje masowy odpływ pracowników z rynku pracy...
Obojętnie czy to jest islam, katolicyzm czy judaizm (chociaż Żydzi dopuszczali lichwę wobec nie Żydów przed wojną xD) to lichwa była tępiona, bo cholernie osłabia społeczeństwo.
Tutaj ładnie to tłumaczył: jeśli ktoś będzie wydawał większość dochodów na ratę to większość kasy zamiast do gospodarki pójdzie do banku a banki wytransferują kasę zagranicę...
Przecież razem z osobami poręczającymi wyjdzie ponad milion osób, które są słabymi konsumentami -to szkodzenie gospodarce...
Plus jakieś czary: masz zdolność kredytową na kredyt we frankach ale nie masz zdolności kredytowej na kredyt w złotówkach -co to za jakaś alternatywna matematyka?
Ale jest też druga strona medalu: oglądając TVN, czytając wyborczą, w ogóle tak przeglądając nagłówki tych onetów i wp można dojść do wniosku, że analfabetami finansowymi to są głównie jakieś wieśniaki, jacyś staruszkowie.
To akurat fajnie wypunktował Gwiazdowski, że procentowo więcej kredytów frankowych brali młodzi, dobrze wykształceni z Warszawy niż rolnicy z Podlasia (to w ogóle fenomen, że wieś może stać się niedługo bogatsza od miast...). Nawet przeglądałem oświadczenia majątkowe posłów, sędziów itp. -masa Frankowiczów.
A jak grupa masowo bierze kredyty gotówkowe? Poniżej 26 roku życia bo staruszkowie mają wbite do łbów, że kredyt to ostateczność...
Dlatego między innymi Duda zachęcał Frankowiczów do głosowania na niego a później PiS kazał im iść do sądów: bo nie będą wspierali cudzego elektoratu...
Podsumowując: prawdziwi bandyci to nie są jakieś chłopaki prawilniaki z Alfabetu Mafii tylko Związek Banków Polskich... Chciałbym zobaczyć co tam w "szufladzie" ma prezes tego związku na polityków, bo praktycznie po 89 roku każda partia polityczną w chory sposób wspierała banki, nawet bardziej niż górników, a media i eksperci o tym tak cicho mówili...