Boks
- Thread starter Ramp4ge
- Start date
damianancelotti
Maximum FC Bantamweight
Tragedia w wykonaniu Włodarczyka. Zero atutów w tej walce.
Tar-Ellendil
Vale Tudo Championship
Dawno temu już można było przewidzieć, że jak Diablo spotka się z ruchliwym i technicznym zawodnikiem to wtopi na punkty i stało się.
Niestety nie mamy już mistrza w sportach walki i będzie ciężko o odzyskanie.
Niestety nie mamy już mistrza w sportach walki i będzie ciężko o odzyskanie.
Ogólnie to tak.
Nie walczmy z Ruskimi póki to ma tak wyglądać, to boli widzów bardziej niż boksera ;] Inna bajka, to niech oni zaczną przyjeżdzać do Polski, a nie odwrotnie. Liczę na rewanż w Polsce jak Drozd ma na to jaja. Zupełnie inna walka by była...
Typ od statystyk lubi chyba sumować ciosy na gardę. Nie przeczę, że Drozd dużo trafiał i dużo więcej, ale niektóe rundy to nie wiem skąd wziął tyle trafień bez kitu. Publika też wiwatowała po ciosach na gardę, bo "zachwiały" balansem Diabla, ale oni mogą.
Po co to włażenie w półdystansu bez ciosu? Bez sensu. Diablo nie był sobą już przed walką. Kołodziej też. Niech już nie jeżdżą tam, bo dziwnie to wygląda, że przegrywają już w szatni.
PS: Jeśli Diablo był w megaformie jak mówiono to Rusek był chyba naćpany. Ja nie widziałem ani formy, balansu, ani nic więcej. Najgorsza postawa w historii i to niezaleznie jaki rywal na przeciw. Nie raz polował głównie na nokaut obrywając, ale kombinował, więcej się ruszał, balansował, a tu stał przede wszystkim i przyjmował na gardę, a później na twarz...Szkoda.
Nie walczmy z Ruskimi póki to ma tak wyglądać, to boli widzów bardziej niż boksera ;] Inna bajka, to niech oni zaczną przyjeżdzać do Polski, a nie odwrotnie. Liczę na rewanż w Polsce jak Drozd ma na to jaja. Zupełnie inna walka by była...
Typ od statystyk lubi chyba sumować ciosy na gardę. Nie przeczę, że Drozd dużo trafiał i dużo więcej, ale niektóe rundy to nie wiem skąd wziął tyle trafień bez kitu. Publika też wiwatowała po ciosach na gardę, bo "zachwiały" balansem Diabla, ale oni mogą.
Po co to włażenie w półdystansu bez ciosu? Bez sensu. Diablo nie był sobą już przed walką. Kołodziej też. Niech już nie jeżdżą tam, bo dziwnie to wygląda, że przegrywają już w szatni.
PS: Jeśli Diablo był w megaformie jak mówiono to Rusek był chyba naćpany. Ja nie widziałem ani formy, balansu, ani nic więcej. Najgorsza postawa w historii i to niezaleznie jaki rywal na przeciw. Nie raz polował głównie na nokaut obrywając, ale kombinował, więcej się ruszał, balansował, a tu stał przede wszystkim i przyjmował na gardę, a później na twarz...Szkoda.
Tylko gdzie ten rewanż? Jak znowu na Rosji to niech w ogóle wsadzą ten pas i rewanż w d**ę putinowi.
Diablo nie był sobą. Jakby dostał telefon przed walką, że ma przegrać i ch...Może to sama atmosfera walki na Rosji tak działała, ale coś było nie tak, więc wolę by odbywało się to w Polsce i wiem, że przegra ewentualnie czysto sportowo, a nie z presją czy Bóg wie czym ;] W przypadku Kołodzieja było zrozumiałe, że walka tam, ale Diablo powinien bronić pasa u siebie, gdy już go zdobył. Taka tradycja, że do mistrza się jeździ ;-)
Diablo nie był sobą. Jakby dostał telefon przed walką, że ma przegrać i ch...Może to sama atmosfera walki na Rosji tak działała, ale coś było nie tak, więc wolę by odbywało się to w Polsce i wiem, że przegra ewentualnie czysto sportowo, a nie z presją czy Bóg wie czym ;] W przypadku Kołodzieja było zrozumiałe, że walka tam, ale Diablo powinien bronić pasa u siebie, gdy już go zdobył. Taka tradycja, że do mistrza się jeździ ;-)
Painkiller
Bellator Middleweight
a Tybura ? :-)
Tar-Ellendil
Vale Tudo Championship
Jeśli chodzi o MMA to inny tytuł niż ten w UFC jest nie warty nazywania mistrzem.
Jeśli rywalizowałeś w jakimkolwiek sporcie kiedykolwiek to wiesz czym się różni rywalizajca u siebie, a na wyjeździe i jaka presja jest w obu przypadkach. Diablo był niewyraźny już przed walką, pisałem to. Dziwne to wszystko, a podobno był w formie, więc tym bardziej. Wyglądał najgorzej w historii, a widziałem minimum z 15 jego walk. I to nie po przyjęciu ciosów, a od 1 gongu. Słabo się rozkręcał często, ale tu było jeszcze gorzej.
