Boks

T21OT6U.gif
 
Bałem się punktować tę walkę Wildera z Furym.. W sumie oglądałem powtórki na C+ i Izu też miał wątpliwości co do punktacji. Nie wyglądało mi to na 100% pewnego zwycięstwa Fury'ego i jakbym miał stawiać to bliżej remisu. Remis oznacza walkę rewanżową, szkoda bo Joshua pewnie zostanie w blokach. Ale ja chcę tej walki w Londynie, chcę zapolować na bilety!

Ogólnie bardzo fajna bokserska noc. Gvozdyk wydawało się, że dał się zastopować przez starego wyjadacza, a pięknie wykończył. Karta walk przed Wilder-Fury równie ciekawa, były emocje od początku do końca.
 
Typowa walka inteligencja i spryt białego człowieka kontra potężna murzyńska siła i są jak zwykle malkontenci piszący głupoty "jakie to było nudne".
Do chuja pana, Fury idąc na wymianę z tym bijącym jak goryl osiłkiem, do tego z szczęką z kamienia (jedynie Ortiz bijący głazy, go raz naruszył) nie miałby żadnych szans, tak chociaż powalczył. Rozumiem, że to trudne do zrozumienia.
Ciekawe czy walcząc na ulicy z osiłkiem, któryś z was poszedł by na wymianę ognia w pierwszej minucie zamiast próbować ugrać coś sprytem.
::really::
 
Okradli Fury'ego w tej walce, rewanż się dobrze sprzeda, a boksem rządzi pieniądz. Rewanż jest nieunikniony ale moim zdaniem lepiej by rywalem Wildera albo Furego był teraz Joshua.
 
W końcu mnie jakaś walka bokserska mocno zajarała i kurwa oczywiście korupcja wszystko zepsuła. Jezu co za brudny sport. Punktowanie na remis jeszcze ok ale 115-111 dla Wildera WTF?! 7 jebanych rund dla niego wypunktował ten Alejandro.
 
Żeby napisać o walce Wilder v. Fury nudna, to znaczy że ktoś poprostu lubi zwykłe mordobicie a nie szermierke na pieści. Ćoż za wspaniała walka !! Co do werdyktu, przemilczę to.
 
Jebany cygan się pozbierał po tych dwóch latach chlania i ćpania. Nie lubię stylu w jakim walczy ale jest w tym świetny. Bawełna jest miernym technikiem z niezłą szybkością i petardą w prawej łapie, więc Fury go obnażył. Styl robi walkę, boxer vs. puncher. Gdyby nie ten jeden błąd w 12 rundzie to ciężko byłoby wydrukować remis, chociaż te chuje sędziowskie nie mają wstydu brać w łapę i robić absurdalne wały. Jak cygan nie pójdzie w tango tylko będzie normalnie trenował to w rewanżu robi go bez problemu i prawdopodobnie wypyka Antka. Chociaż Antek tez ma cios i umie boksować w przeciwieństwie do Wildera. Eddie Hearn niech nie pierdoli tylko robi walki z Furym i Wilderem, jest 3 wyrównanych bokserów na topie i muszą ze sobą walczyć.
 
Jak teraz wygląda sprawa z następną walką dla Wildera? WBC rozkaże mu bronić pasa przeciwko Breazeale? Na unifikację z Joshuą się nie zanosi, a Fury też chyba szybko nie będzie chciał wejść ponownie do ringu z Wilderem.
 
No to coś ode mnie na temat Fury-Wilder po dwukrotnym obejrzeniu. Po pierwsze punktacja: 114-112 Fury u mnie. Ale to najmniej istotne. Po 1 remis to dobra decyzja dla nas, będzie rewanż, pewnie w UK co nakręci dużo większe zainteresowanie niż pierwszy pojedynek. Po 2, ta walka to definicja Wilder. Surowy technicznie, przegrywa rundy z lepiej wyszkolonymi zawodnikami (nawet Szpilka to pykał na początku walki) Ale dysponuje takim atletyzmem że potrafi jednym ciosem odmienić losy walki, w żadnym momencie pojedynku nie można go skreślać, co pokazał w 12 rundzie jak posadził Anglika, który prowadził bo za rączkę jak dziecko w tym pojedynku. Po 3 - Fury. Czapki z głów, powrót do formy po problemach z wagą, nałogami, motywacją to świetna historia. I sam styl walki 120kg chłopa, sweet science, coś niesamowitego. Po 4 wspomniany już wcześniej sędzia Rochin. Na pierwsze 4 rundy to chyba miał wypisaną kartę już przed walką. A to nie pierwszy jego popis, polecam obejrzeć pojedynek Mattice vs Hamazaryan gdzie była identyczna sytuacja, remis w walce która Hamazaryan wygrał, nasz ulubieniec miał 77-75 Mattice, reszta 76-76 i 77-75 dla Ormianina i był remis. Przypadek? Nie sądzę.
 
Jak teraz wygląda sprawa z następną walką dla Wildera? WBC rozkaże mu bronić pasa przeciwko Breazeale? Na unifikację z Joshuą się nie zanosi, a Fury też chyba szybko nie będzie chciał wejść ponownie do ringu z Wilderem.

Z WBC nigdy nie wiadomo co zrobią, to najbardziej zjebana i skorumpowana organizacja, a konkurencja jest spora. Ja stawiam na rewanż na wiosnę, obaj zarobią dobre pieniądze, a cygan tylko na taką walkę się zmobilizuje i będzie trenował (lub na Antka), inaczej może znowu pójść w tango i wpaść w depresję. On ma jakieś problemy psychicznie i nie wiadomo kiedy mu się odpali dziwny tryb.
 
kurwa jak on po tym wstał to ja nie wierzę! chyba jezus go wskrzesił :o o:
za pierwszym obejrzeniem dwie z pierwszych 5 rundach miałem 3-2 fury i potem 2 rundy 10-8 dla wildera czyli tym sposobem uzbierał 6 na remis i chyba dobrze sie stało bo panowie są chetni na rewanz. fajnie było by tez zobaczyc furego i wildera z joshua
 
Teraz przeczytałem, że Stevenson po walce jest w stanie krytycznym w szpitalu, przejebana sprawa. To może się źle skończyć jeżeli chodzi o zdrowie, a nawet życie Adonisa.
 
Agent Adonisa podał że jego zawodnik wychodzi ze stanu ciężkiego, całe szczęście. Ale rękawice pora odwiesić, 41 lat, swoje już zrobił na zawodowych ringach.
 
Back
Top