Boks

Screenshot_2024-05-31-23-04-20-316~2.jpg

Jakub Straszewski odpadł niestety w 1/4... z Tajem
Screenshot_2024-05-31-23-31-58-713~2.jpg

Tak jak 2 Polki...
Ale wygrane Durkacza (awans!) i Bereźnickiego...
Screenshot_2024-05-31-23-27-40-185~2.jpg


Screenshot_2024-05-31-23-30-54-229~2.jpg
 
Dzis boks znowu górował nad mma.

piekna gala.

sam pomysł rywalizacji promotorów doskonały.

Biwoł okazał sie solidnym rzemieślnikiem, wybitny nie jest. Solidny sowiecki styl, nic wiecej. Gdyby poszedł w górę to czeka go pacyfikacja.
To odróżnia zawodników wybitnych jak Canelo, Crawdford, FMJ, Pacman od solidnych.


Dubois vs Hgrovic wspaniala wojna, walka tej gali. DDD swego czasu uznawany za quiterra (poddanie z Joyce, wyliczenie z Usykiem) pozytywnie zaskoczył i nie dal sie przełamać chorwatowi a nawet sam go przełamał. Chorwata trochę poniosło na początku i mam wrażenie ze sie wystrzelał.

Zhang vs Wilder tak jak typowałem przed walką, chinczyk uwalil Wildera w pierwszej połowie walki. Zadecydowała tu lepsza szczęka i postawa mankuta z którą Wilder ewidentnie ma problemy. Chinczyk przyjął kilka prawych Wildera a sie nie zachwiał. Niesamowita odporność.


Prawie wszyscy eksperci pokazywani w tabelce na gali typowali matchroom, niektórzy nawet 8:0, tymczasem queensberry rozgromilo Hearna az 10:0 :beczka:


Kocham tego arabskiego księcia który tak ożywił boks, niech allah trzyma Cie przy życiu jak najdłużej :conorsalute:
 



:applause:
Szkoda że nie awansował na IO Jakub Straszewski, no ale jest najmłodszy może jeszcze wystartować na kolejnych IO...

Świetna wiadomość! Duża niespodzianką, pewnie on sam jest zdziwiony :deniroclap:
 
Dzis boks znowu górował nad mma.

piekna gala.

sam pomysł rywalizacji promotorów doskonały.

Biwoł okazał sie solidnym rzemieślnikiem, wybitny nie jest. Solidny sowiecki styl, nic wiecej. Gdyby poszedł w górę to czeka go pacyfikacja.
To odróżnia zawodników wybitnych jak Canelo, Crawdford, FMJ, Pacman od solidnych.


Dubois vs Hgrovic wspaniala wojna, walka tej gali. DDD swego czasu uznawany za quiterra (poddanie z Joyce, wyliczenie z Usykiem) pozytywnie zaskoczył i nie dal sie przełamać chorwatowi a nawet sam go przełamał. Chorwata trochę poniosło na początku i mam wrażenie ze sie wystrzelał.

Zhang vs Wilder tak jak typowałem przed walką, chinczyk uwalil Wildera w pierwszej połowie walki. Zadecydowała tu lepsza szczęka i postawa mankuta z którą Wilder ewidentnie ma problemy. Chinczyk przyjął kilka prawych Wildera a sie nie zachwiał. Niesamowita odporność.


Prawie wszyscy eksperci pokazywani w tabelce na gali typowali matchroom, niektórzy nawet 8:0, tymczasem queensberry rozgromilo Hearna az 10:0 :beczka:


Kocham tego arabskiego księcia który tak ożywił boks, niech allah trzyma Cie przy życiu jak najdłużej :conorsalute:
Może wybitny Biwoł nie jest ale bardzo dobry na pewno, co pokazał na tle wybitnego Canelo... (3 kg różnicy) :wink: :lol:a solidny rzemieślnik to jednak za nisko go kolega ocenia...
A Canelo wybitny to na pewno nie jest, raczej też bardzo dobry (walki z GGG, czy z Floyd'em wybitnym to pokazały), bo przechodzenie po wagach w górę to też nie świadczy o wybitności ale bardziej jaki poziom się reprezentuje w swojej wadze.
Bo nie każdy musi iść z wagą w górę i mieć do tego predyspozycje.
A po co ma iść wyżej jak nie dość że waga cruiser nie jest teraz bardzo prestiżowa (zresztą zawsze stała niżej niż waga półciężka, mająca bardzo długą historię) no i czeka na Beterbijewa, aby w końcu wykazać tego Nr. 1 w LH.
Taki Hagler walczył całą karierę w średniej...
Wybitnymi to teraz są Bud Crawford, Usyk, Inoue, niepokonani od lat... i pewnie wygrywający walki bez pomocy sędziów, zresztą Biwoł też na pro już 10 lat bez porażki.
 
Może wybitny Biwoł nie jest ale bardzo dobry na pewno, co pokazał na tle wybitnego Canelo... (3 kg różnicy) :wink: :lol:a solidny rzemieślnik to jednak za nisko go kolega ocenia...
A Canelo wybitny to na pewno nie jest, raczej też bardzo dobry (walki z GGG, czy z Floyd'em wybitnym to pokazały), bo przechodzenie po wagach w górę to też nie świadczy o wybitności ale bardziej jaki poziom się reprezentuje w swojej wadze.
Bo nie każdy musi iść z wagą w górę i mieć do tego predyspozycje.
A po co ma iść wyżej jak nie dość że waga cruiser nie jest teraz bardzo prestiżowa (zresztą zawsze stała niżej niż waga półciężka, mająca bardzo długą historię) no i czeka na Beterbijewa, aby w końcu wykazać tego Nr. 1 w LH.
Taki Hagler walczył całą karierę w średniej...
Wybitnymi to teraz są Bud Crawford, Usyk, Inoue, niepokonani od lat... i pewnie wygrywający walki bez pomocy sędziów, zresztą Biwoł też na pro już 10 lat bez porażki.
Walki z GGG pokazaly tylko tyle ze Canelo byl lepszym bokserem przynajmniej w 2 starciach. Wystarczy zobaczyc na statystykę ciosow i przewagę power punchy, chyba ze ktos chce punktować boks zawodowy z zasadami boksu amatorskiego to wtedy racja, jaby beda znaczyc tyle co power punche :beczka: na szczescie w zawodowym boksie tak nie jest.

Rudy zatrzymal sie na rusku bo to byla kolejna kategoria wagowa a różnica warunków niestety dala o sobie znać.

Co do legacy to Biwołowi bardzo daleko do rudego, dlatego bedzie tylko bardzo dobrym a nigdy wybitnym.
 
Walki z GGG pokazaly tylko tyle ze Canelo byl lepszym bokserem przynajmniej w 2 starciach. Wystarczy zobaczyc na statystykę ciosow i przewagę power punchy, chyba ze ktos chce punktować boks zawodowy z zasadami boksu amatorskiego to wtedy racja, jaby beda znaczyc tyle co power punche :beczka: na szczescie w zawodowym boksie tak nie jest.

Rudy zatrzymal sie na rusku bo to byla kolejna kategoria wagowa a różnica warunków niestety dala o sobie znać.

Co do legacy to Biwołowi bardzo daleko do rudego, dlatego bedzie tylko bardzo dobrym a nigdy wybitnym.
W pierwszej przegrał z GG, 2 była równa, a 3 wygrał gdy Gienek już był stary i wyszedł tylko po kasę...
Żadna różnica warunków bo Biwoł ma (183 cm, 183 zasięgu), nie jest dużym półciężkim, jak choćby kiedyś Ramirez (189, 191) z którym Dimitrij wygrał, a ten jest już MŚ cruiser.

A jego rywale od 2017 w większości mieli podobne warunki fizyczne do Biwoła, a nawet dużo lepsze (Fielding, Smith) i jakoś to nie przeszkadzało to Canelo, bo chyba nie ta waga z super średniej do półciężkiej... bo jednak z past prime Kovalev sobie poradził, a raczej klasa Ruska to była decydująca... bo nawet wcześniej było mówione o wadze cruiser i Makabu...

✓ Munguia (183, 183 zasięgu)
✓ Charlo (183, 185) jr. średni co dużo robi wagi
✓ Plant (185, 188)
✓ Saunders (180, 180)
✓ C. Smith (191!, 198!) dzisiaj LH
✓ Kovalev (183, 184) past prime, cruiser
✓ Jacobs (182, 185)
✓ Fielding (185, 191) dziś LH...
✓ Chavez Jr. (183, 185)
 
W pierwszej przegrał z GG, 2 była równa, a 3 wygrał gdy Gienek już był stary i wyszedł tylko po kasę...
Żadna różnica warunków bo Biwoł ma (183 cm, 183 zasięgu), nie jest dużym półciężkim, jak choćby kiedyś Ramirez (189, 191) z którym Dimitrij wygrał, a ten jest już MŚ cruiser.

A jego rywale od 2017 w większości mieli podobne warunki fizyczne do Biwoła, a nawet dużo lepsze (Fielding, Smith) i jakoś to nie przeszkadzało to Canelo, bo chyba nie ta waga z super średniej do półciężkiej... bo jednak z past prime Kovalev sobie poradził, a raczej klasa Ruska to była decydująca... bo nawet wcześniej było mówione o wadze cruiser i Makabu...

✓ Munguia (183, 183 zasięgu)
✓ Charlo (183, 185) jr. średni co dużo robi wagi
✓ Plant (185, 188)
✓ Saunders (180, 180)
✓ C. Smith (191!, 198!) dzisiaj LH
✓ Kovalev (183, 184) past prime, cruiser
✓ Jacobs (182, 185)
✓ Fielding (185, 191) dziś LH...
✓ Chavez Jr. (183, 185)
No oczywiscie, jak deklasuje GGG to wtedy on juz jest stary i sie nie liczy :) poszukaj statystyk ciosów i sprawdź power punche. W tej trylogii Canelo byl po prostu lepszy.
 
No oczywiscie, jak deklasuje GGG to wtedy on juz jest stary i sie nie liczy :) poszukaj statystyk ciosów i sprawdź power punche. W tej trylogii Canelo byl po prostu lepszy.
Dla mnie idealny byłby remis... L D W
canelo-golovkin-compubox-punch-stats_1.jpg

Więcej power punches ogólnie, ale w poszczególnych rundach, to minimalne gdzie GGG niwelował to znaczną przewaga jabów, w całej walce 2x tyle co Canelo, tym bardziej że jaby GGG to solidne ciosy, nie takie jak w większości naszych pięściarzy... :confused::siara:

A kolega to się nie odniósł do tej listy z warunkami fizycznymi rywali Meksykanina, bo w kwestii walk GGG vs. Canelo to pozostaniemy pewnie przy swoich zdaniach... :wink::hi:
A i tak w statystykach na BoxRec pozostanie 0-2-1 czyli niesprawiedliwy bilans nie oddający prawdziwych realiów tej trylogii...
 
Forumowi koledzy... Ja tam sądzę, że GGG oraz Canelo to dwaj wybitni goście :)) W trzeciej walce to już Gienek oddał bez walki, zero ofensywy, do jednej bramki. I chyba po tej walce już emeryturka, tak? Dobrze, że wie kiedy skończyć.
 
Dla mnie idealny byłby remis... L D W
View attachment 100110
Więcej power punches ogólnie, ale w poszczególnych rundach, to minimalne gdzie GGG niwelował to znaczną przewaga jabów, w całej walce 2x tyle co Canelo, tym bardziej że jaby GGG to solidne ciosy, nie takie jak w większości naszych pięściarzy... :confused::siara:

A kolega to się nie odniósł do tej listy z warunkami fizycznymi rywali Meksykanina, bo w kwestii walk GGG vs. Canelo to pozostaniemy pewnie przy swoich zdaniach... :wink::hi:
A i tak w statystykach na BoxRec pozostanie 0-2-1 czyli niesprawiedliwy bilans nie oddający prawdziwych realiów tej trylogii...
Rywale mieli podobne warunki tyle ze Biwoł to klasa A. Nie ma co porównywać Biwoła do np Smitha. Niestety tam gdzie skille sa zbliżone to najczesciej szale przeważają warunki fizyczne. To ze X rywali miało podobne nic w sumie nie zmienia. Rywal moze miec i 219/210 ale miec umiejętności Szermety, wtedy te warunki nie beda jakos specjalnie przeszkadzać zawodnikowi wybitnemu, co innego jak trafiasz na zawodnika klasy A ktory ma te warunki również lepsze. Kazdy kto skacze po kategoriach wagowych kiedys sie zatrzymuje, tyle ze po drodze zdobywa tytuly i bije rywali, to czyni go zawodnikiem wybitnym. Kiszenie sie w jednej wadzę niestety takowego tytułu nie daje.

Oczywiscie sa sytuacje jak z Haglerem tyle ze tam waga byla tak nabita topowymi pięściarzami ze on nigdzie isc nie musiał. Unifikacja Biwoł vs Beterbijew jest malo zbliżona do sytuacji Haglera który przy dobrym matchmakingu mógłby jeszcze kilka epickich bojów stoczyć nie ruszajac sie z wagi w której walczył
 
Last edited:
Rywale mieli podobne warunki tyle ze Biwoł to klasa A. Nie ma co porównywać Biwoła do np Smitha. Niestety tam gdzie skille sa zbliżone to najczesciej szale przeważają warunki fizyczne.
"Biwoł okazał sie solidnym rzemieślnikiem, wybitny nie jest. Solidny sowiecki styl, nic wiecej. Gdyby poszedł w górę to czeka go pacyfikacja."
:lol: :wink: taki cytacik kolegi...

Ja uważam że Biwoł ma lepsze te skille...
Jak on klasa A, to Canelo jaka klasa.
Bo to pokazuje że Canelo w wadze super średniej to jednak nie miał bardzo mocnych tych rywali... a raczej tylko dobrych, szkoda że nie doszło do walki z Davidem Benavidez... bo Munguia uważam za słabszego z grona tych 2 młodych Meksyków...
 
"Biwoł okazał sie solidnym rzemieślnikiem, wybitny nie jest. Solidny sowiecki styl, nic wiecej. Gdyby poszedł w górę to czeka go pacyfikacja."
:lol: :wink: taki cytacik kolegi...
Przez 15 minut nic sie nie zmieniło :mamed:
Ja uważam że Biwoł ma lepsze te skille...
Jak on klasa A, to Canelo jaka klasa.
A+ .

Jak to Lennox kiedys powiedział, sa bokserzy klasy A i sa to mistrzowie swiata, zawodnicy bardzo dobrzy lecz sa również bokserzy klasy A+. Co jak co ale resume Biwoła do resume Canelo nie ma podjazdu.
Bo to pokazuje że Canelo w wadze super średniej to jednak nie miał bardzo mocnych tych rywali... a raczej tylko dobrych, szkoda że nie doszło do walki z Davidem Benavidez... bo Munguia uważam za słabszego z grona tych 2 młodych Meksyków...
Benavidez mozliwe ze by skończył jak Munguia, gosc duzo zbiera ze swoim stylem
 
Przez 15 minut nic sie nie zmieniło :mamed:

A+ .

Jak to Lennox kiedys powiedział, sa bokserzy klasy A i sa to mistrzowie swiata, zawodnicy bardzo dobrzy lecz sa również bokserzy klasy A+. Co jak co ale resume Biwoła do resume Canelo nie ma podjazdu.

Benavidez mozliwe ze by skończył jak Munguia, gosc duzo zbiera ze swoim stylem
Resume nie ma podjazdu bo to jednak Rusek, a nie rudy Meksyk, czyli już na starcie miał z tym lepiej, plus też przychylni sędziowie...
A resume nie świadczy tylko o klasie sportowej, bo taki Fury też nie ma go specjalnego jak na byłego Nr. 1 wagi ciężkiej w opinii wielu...
No i Biwoł (23-0) w 10 lat, a Canelo (61-2-2) w 19 lat na pro... w tym remis w wieku 16 lat (4-0) z (3-6) który skończył karierę (8-30-3)
 
Resume nie ma podjazdu bo to jednak Rusek, a nie rudy Meksyk, czyli już na starcie miał z tym lepiej, plus też przychylni sędziowie...
A resume nie świadczy tylko o klasie sportowej, bo taki Fury też nie ma go specjalnego jak na byłego Nr. 1 wagi ciężkiej w opinii wielu...
No tak biedne te ruskie, zawsze mają pod górę. Naciągane. Przychylni sędziowie byli bo bylo do czego byc przychylnym.
No i Biwoł (23-0) w 10 lat, a Canelo (61-2-2) w 19 lat na pro... w tym remis w wieku 16 lat (4-0) z (3-6) który skończył karierę (8-30-3)
No i to mówi samo za siebie kto jest kim. Chyba ze chcesz wmawiac ze 23-0 w az 10 lat jest lepsze niz 61-2-2 w 19 :mamed: warto zobaczyć ilu MŚ w rozkladzie ma Canelo a ilu rusek.

Tak resume mówi o klasie pięściarza najwiecej. Inaczej Szpilka bylby lepszy niz Adamek czy Salido byłby przynajmniej równy Lomachence a Tarver bylby o niebo lepszy niz Roy Jones.
 
No tak biedne te ruskie, zawsze mają pod górę. Naciągane. Przychylni sędziowie byli bo bylo do czego byc przychylnym.

No i to mówi samo za siebie kto jest kim. Chyba ze chcesz wmawiac ze 23-0 w az 10 lat jest lepsze niz 61-2-2 w 19 :mamed: warto zobaczyć ilu MŚ w rozkladzie ma Canelo a ilu rusek.

Tak resume mówi o klasie pięściarza najwiecej. Inaczej Szpilka bylby lepszy niz Adamek czy Salido byłby przynajmniej równy Lomachence a Tarver bylby o niebo lepszy niz Roy Jones.
Szpilka (24-5) to akurat zły przykład, bo Adamek był już past prime (38 lat) plus brak prawdziwych przygotowań, Lomachenko też bo to było jego dopiero 2 walka na pro... wyrównana i jeszcze Salido nie zrobił wagi, stracił pas.
RJJ pierwszą walkę wygrał w 2 dostał KO, tak jak z G. Johnsonem (przegrywał wcześniej z rywalami co prime Roy ich łatwo robił) co pokazuje że był już po swoim prime (miał tutaj 35-36 lat) będąc 16 lat na pro.

A walka Biwoł vs Canelo była w maju 22 r, czyli obaj jeszcze w swoim prime Canelo (ur. 07.90) a Biwoł ledwie 5 miesięcy młodszy (ur. 12.90)
 
Szpilka (24-5) to akurat zły przykład, bo Adamek był już past prime (38 lat) plus brak prawdziwych przygotowań, Lomachenko też bo to było jego dopiero 2 walka na pro... wyrównana i jeszcze Salido nie zrobił wagi, stracił pas.
RJJ pierwszą walkę wygrał w 2 dostał KO, tak jak z G. Johnsonem (przegrywał wcześniej z rywalami co prime Roy ich łatwo robił) co pokazuje że był już po swoim prime (miał tutaj 35-36 lat) będąc 16 lat na pro.

A walka Biwoł vs Canelo była w maju 22 r, czyli obaj jeszcze w swoim prime Canelo (ur. 07.90) a Biwoł ledwie 5 miesięcy młodszy (ur. 12.90)
Tyle ze w taki sposob to mozemy sobie żonglować caly czas. To ze bokser A pokonuje boksera B nie zawsze znaczy ze bokser A jest lepszym pięściarzem. Liczy sie dorobek bo rownie dobrze moze komus trafic sie zloty strzał bądź po prostu pokona kogoś mniejszego :)

Biwoł nawet nie ma połowy osiągnięć bokserów wybitnych, takie sa fakty. Czy bedzie miec? Ja wątpię
 
Szpilka (24-5) to akurat zły przykład, bo Adamek był już past prime (38 lat) plus brak prawdziwych przygotowań, Lomachenko też bo to było jego dopiero 2 walka na pro... wyrównana i jeszcze Salido nie zrobił wagi, stracił pas.
RJJ pierwszą walkę wygrał w 2 dostał KO, tak jak z G. Johnsonem (przegrywał wcześniej z rywalami co prime Roy ich łatwo robił) co pokazuje że był już po swoim prime (miał tutaj 35-36 lat) będąc 16 lat na pro.

A walka Biwoł vs Canelo była w maju 22 r, czyli obaj jeszcze w swoim prime Canelo (ur. 07.90) a Biwoł ledwie 5 miesięcy młodszy (ur. 12.90)
:DC::DC:
Czyli Tyson jest gorszy od Bustera?
Holmes jest gorszy od Spinksa?
PacMan jest gorszy od tego typa od którego nokaut dostał na początku kariery?
A Hagler i Bawoł to kompletnie nieporozumienie, wystarczy zobaczyć co robił Marvin i z kim walczył w swojej wadze.
 
:DC::DC:
Czyli Tyson jest gorszy od Bustera?
Holmes jest gorszy od Spinksa?
PacMan jest gorszy od tego typa od którego nokaut dostał na początku kariery?
A Hagler i Bawoł to kompletnie nieporozumienie, wystarczy zobaczyć co robił Marvin i z kim walczył w swojej wadze.
Tak jak Rahman jest na rowni z Lewisem
Young jest lepszy niz Foreman
Ruiz jest na równi z Joshuą
Lopez jest lepszy niz Lomachenko
I wiele innych.

Niestety nie zawsze tak to dziala, tak jak Lopez to zawodnik A tak Loma to zdecydowanie A+. Tak samo jest tu, Biwoł to solidne A gdzie Canelo to A+ czyli zawodnik wybitny.
 
Tak jak Rahman jest na rowni z Lewisem
Young jest lepszy niz Foreman
Ruiz jest na równi z Joshuą
Lopez jest lepszy niz Lomachenko
I wiele innych.

Niestety nie zawsze tak to dziala, tak jak Lopez to zawodnik A tak Loma to zdecydowanie A+. Tak samo jest tu, Biwoł to solidne A gdzie Canelo to A+ czyli zawodnik wybitny.
Jeśli Canelo to A+, Bivol to A, to Usyk, FMJ, Inoue, T-Bud powinni być A++.
 
Biwoł okazał sie solidnym rzemieślnikiem, wybitny nie jest. Solidny sowiecki styl, nic wiecej. Gdyby poszedł w górę to czeka go pacyfikacja.
To odróżnia zawodników wybitnych jak Canelo, Crawdford, FMJ, Pacman od solidnych.
No tak. Bo jakiego przeskoku musiałby dokonać Bivol żeby zawalczyć w następnej kategorii (+11 kg). Podczas gdy Canelo, Crawdford, FMJ, Pacman sobie robili przeskoki o 3 kg. Gdyby była jeszcze jakaś pośrednia kategoria miedzy LHW i CW to Bivol jak najbardziej miałby szanse na kolejny pas.

Edit. W sumie Bivol wcześniej już pokonał zdecydowanie na punkty gościa który obecnie posiada pas w CW (Ramireza)
 
Last edited:
Tak jak Rahman jest na rowni z Lewisem
Young jest lepszy niz Foreman
Ruiz jest na równi z Joshuą
Lopez jest lepszy niz Lomachenko
I wiele innych.

Niestety nie zawsze tak to dziala, tak jak Lopez to zawodnik A tak Loma to zdecydowanie A+. Tak samo jest tu, Biwoł to solidne A gdzie Canelo to A+ czyli zawodnik wybitny.
:DC::DC:
Czyli Tyson jest gorszy od Bustera?
Holmes jest gorszy od Spinksa?
PacMan jest gorszy od tego typa od którego nokaut dostał na początku kariery?
A Hagler i Bawoł to kompletnie nieporozumienie, wystarczy zobaczyć co robił Marvin i z kim walczył w swojej wadze.
No nie bo, oni mieli po 1 jednym wielkim strzale (Ruiz, Lopez) i do tego też sporo wpadek z słabszymi rywalami jak Ci tu...

✓ Douglas (37-6-1) wygrane z MŚ (Page, Berbick, McCall, Tyson) porażki z Tucker, Holy, ale też z pretendentami (Bey, Ferguson)

✓ Rahman (50-9-2) MŚ (01, 05-06),
pokonał MŚ Berbick, Sanders, a przegrał z Maskajew (2x), Kliczko, Holy, czy remisy z Toney, Tua itd.

✓ Young (35-18-3) MŚ nie był, ale rekord i tak ma gorszy niż jego umiejętności, bo wygrał nie tylko z Big George, bo też 2x z Lyle'm, remis z Shavers i stoczył 2 wyrównane 15 rundowe boję z Ali'm czy Nortonem i porażki 4 innymi MŚ (Dokes, Page, Tucker, Tubbs, wszystkie na pkt) ale też miał wpadki z słabszymi rywalami...

A Biwoł jest niepokonany od początku kariery na pro, a MŚ WBA jest nieprzerwanie od 10.2017 r... czyli niedługo to będzie 7 lat, 12-0 w walkach o MŚ... jakby był innej narodowości pewnie resume miał lepsze bo umiejętności do tego on ma.

Canelo nie może być uznawany za zawodnika wybitnego przegrywającego do jednej bramki z Floyd'em, a i tak przegrał tylko przez MD (114-114 :facepalm:(36,5 lat) 232-117! w ciosach celnych (46-22%!)... co pokazały kolejne walki Floyda z Maidaną... (tylko 5 walk po Canelo stoczył FMJ) czy bardzo wyraźnie z Biwołem (152-84 w celnych ciosach!) a u sędziów 3x 115-113 :facepalm:nie będąc zawodnikiem past prime (dobry przykład tutaj wybitny Usyk vs. wielkie chłopy AJ czy Fury, nie 3 kg różnicy).
Canelo ma lepsze resume niż umiejętności, bo wybitny to nigdy on nie był jeśli chodzi o skille, a że mu sędziowie pomagali pokazują najlepiej te 2 walki (robili co mogli, ale była za duża różnica na mega wały), plus 2 pierwsze z GGG... plus wołowinka i brak kary dla złotej kury boksu...
 
Last edited:
No nie bo, oni mieli po 1 jednym wielkim strzale (Ruiz, Lopez) i do tego też sporo wpadek z słabszymi rywalami jak Ci tu...

✓ Douglas (37-6-1) wygrane z MŚ (Page, Berbick, McCall, Tyson) porażki z Tucker, Holy, ale też z pretendentami (Bey, Ferguson)

✓ Rahman (50-9-2) MŚ (01, 05-06),
pokonał MŚ Berbick, Sanders, a przegrał z Maskajew (2x), Kliczko, Holy, czy remisy z Toney, Tua itd.

✓ Young (35-18-3) MŚ nie był, ale rekord i tak ma gorszy niż jego umiejętności, bo wygrał nie tylko z Big George, bo też 2x z Lyle'm, remis z Shavers i stoczył 2 wyrównane 15 rundowe boję z Ali'm czy Nortonem i porażki 4 innymi MŚ (Dokes, Page, Tucker, Tubbs, wszystkie na pkt) ale też miał wpadki z słabszymi rywalami...

A Biwoł jest niepokonany od początku kariery na pro, a MŚ WBA jest nieprzerwanie od 10.2017 r... czyli niedługo to będzie 7 lat, 12-0 w walkach o MŚ... jakby był innej narodowości pewnie resume miał lepsze bo umiejętności do tego on ma.

Canelo nie może być uznawany za zawodnika wybitnego przegrywającego do jednej bramki z Floyd'em, a i tak przegrał tylko przez MD (114-114 :facepalm:(36,5 lat) 232-117! w ciosach celnych (46-22%!)... co pokazały kolejne walki Floyda z Maidaną... (tylko 5 walk po Canelo stoczył FMJ) czy bardzo wyraźnie z Biwołem (152-84 w celnych ciosach!) a u sędziów 3x 115-113 :facepalm:nie będąc zawodnikiem past prime (dobry przykład tutaj wybitny Usyk vs. wielkie chłopy AJ czy Fury, nie 3 kg różnicy).
Canelo ma lepsze resume niż umiejętności, bo wybitny to nigdy on nie był jeśli chodzi o skille, a że mu sędziowie pomagali pokazują najlepiej te 2 walki (robili co mogli, ale była za duża różnica na mega wały), plus 2 pierwsze z GGG... plus wołowinka i brak kary dla złotej kury boksu...
Canelo jest wybitny, z faktami nie wygrasz chociazbys sie bardzo starał a starasz sie mocno w kazdej dyskusji o nim :)
 
Canelo jest wybitny, z faktami nie wygrasz chociazbys sie bardzo starał a starasz sie mocno w kazdej dyskusji o nim :)
No właśnie podałem te fakty, że wybitni nie przegrywają tak łatwo z innymi wybitnymi czy bardzo dobrymi, a że za nim nie przepadam to drugie, tak jak kolega za Ukraińcem Usykiem :wink: :lol:
No to sobie pogadaliśmy i zostaliśmy przy swoich zdaniach, ale dzięki za rozmowę, do następnego... pewnie kolejnej walki Canelo :lol::hi:
 
No nie bo, oni mieli po 1 jednym wielkim strzale (Ruiz, Lopez) i do tego też sporo wpadek z słabszymi rywalami jak Ci tu...

✓ Douglas (37-6-1) wygrane z MŚ (Page, Berbick, McCall, Tyson) porażki z Tucker, Holy, ale też z pretendentami (Bey, Ferguson)

✓ Rahman (50-9-2) MŚ (01, 05-06),
pokonał MŚ Berbick, Sanders, a przegrał z Maskajew (2x), Kliczko, Holy, czy remisy z Toney, Tua itd.

✓ Young (35-18-3) MŚ nie był, ale rekord i tak ma gorszy niż jego umiejętności, bo wygrał nie tylko z Big George, bo też 2x z Lyle'm, remis z Shavers i stoczył 2 wyrównane 15 rundowe boję z Ali'm czy Nortonem i porażki 4 innymi MŚ (Dokes, Page, Tucker, Tubbs, wszystkie na pkt) ale też miał wpadki z słabszymi rywalami...

A Biwoł jest niepokonany od początku kariery na pro, a MŚ WBA jest nieprzerwanie od 10.2017 r... czyli niedługo to będzie 7 lat, 12-0 w walkach o MŚ... jakby był innej narodowości pewnie resume miał lepsze bo umiejętności do tego on ma.

Canelo nie może być uznawany za zawodnika wybitnego przegrywającego do jednej bramki z Floyd'em, a i tak przegrał tylko przez MD (114-114 :facepalm:(36,5 lat) 232-117! w ciosach celnych (46-22%!)... co pokazały kolejne walki Floyda z Maidaną... (tylko 5 walk po Canelo stoczył FMJ) czy bardzo wyraźnie z Biwołem (152-84 w celnych ciosach!) a u sędziów 3x 115-113 :facepalm:nie będąc zawodnikiem past prime (dobry przykład tutaj wybitny Usyk vs. wielkie chłopy AJ czy Fury, nie 3 kg różnicy).
Canelo ma lepsze resume niż umiejętności, bo wybitny to nigdy on nie był jeśli chodzi o skille, a że mu sędziowie pomagali pokazują najlepiej te 2 walki (robili co mogli, ale była za duża różnica na mega wały), plus 2 pierwsze z GGG... plus wołowinka i brak kary dla złotej kury boksu...
No dobra
Wybitny Pacman przegrał przez nokaut z tego co pamiętam w jakieś filipińskiej mordowni.
Canelo to jeden z najlepszych naszych czasów, lepiej przegrać z wybitnymi niż kisić się jak GGG w swojej wadze i bić Szeremety tego świata.
 
Last edited:
Wybitny Pacman przegrał przez nokaut z tego co pamiętam w jakieś filipińskiej mordowni.
Wtedy to nie był wybitny Pacman. On nie miał kariery amatorskiej, jako nastolatek walczył na zawodowstwie ucząc sie w zasadzie boksu. Poza tym walczył z kim popadnie, bez specjalnej opieki promotorskiej, w postaci parasola ochronnego i dobieranych rywali.
 
Wtedy to nie był wybitny Pacman. On nie miał kariery amatorskiej, jako nastolatek walczył na zawodowstwie ucząc sie w zasadzie boksu. Poza tym walczył z kim popadnie, bez specjalnej opieki promotorskiej, w postaci parasola ochronnego i dobieranych rywali.
ale oceniam z punktu całej kariery, wątpię że @alww mówił, iż Canelo był wybitny przed walką z Mayweatherem
 
ale oceniam z punktu całej kariery, wątpię że @alww mówił, iż Canelo był wybitny przed walką z Mayweatherem
Ale 7 walk wygranych o MŚ już jednak miał... i na rozkładzie 5 MŚ z post prime. z Mosley na czele, rekord 42-0-1 (MŚ jr. średnia) (11-13) a dostał lekcje boksu od Floyda.
 
Back
Top