Boks

Kurwa mać! Ktoś rzucił plotkę, że Ortiz ma problem z badaniami ciśnienia. Na zastępstwo ewentualnie szykowany Martin :facepalm:
 
Ja pierdolę. Ta kontra Wildera w 10 rundzie. To było w stylu największych bokserów w historii, nie wierzę że taki cepiarz to zrobił.
 
Ale ogólnie, bardzo dobrze oglądało się tą walkę, wielkie emocje a o to w sumie chodzi.


Pokaz boksu za to dał Bivol z Barrerą, polecam, fantastyczny jest.
 
Poprosze walke Wildera w bardzo dobrej jakosci. Moze byc wieczorem nawet bo teraz ogladam UFC i jade na silke po sniadaniu... Dobrze ze wygral Wilder i czekam na jego starcie z AJ!
 
Kurde, Ortiz był blisko, trochę podobna sytuacja jak z Kliczko w walce z AJ. Wilder ma czym uderzyć i nawet wyraźne braki w technice mu nie przeszkadzają wygrywać. W walce z AJ stawiam 65/35 na Brytola.

Biwol-Barrera bardzo dobre. Polecam nadrobić jak ktoś nie widział.
 
Kurde, Ortiz był blisko, trochę podobna sytuacja jak z Kliczko w walce z AJ. Wilder ma czym uderzyć i nawet wyraźne braki w technice mu nie przeszkadzają wygrywać. W walce z AJ stawiam 65/35 na Brytola.

Biwol-Barrera bardzo dobre. Polecam nadrobić jak ktoś nie widział.
Jeszcze spojrzałem na karty punktowe... Nie wiem, którą walkę oglądali sędziowie, ale punktacja z dupy. Imo Ortiz prowadził dwoma punktami.

To jak to jest, oni mają kosę czy się kumplują?
DXbqiUFXcAAonSZ.jpg:large
 
Ale go Ortiz miał...wielka szkoda, że ta walka nie zdazyła się kilka lat wcześniej.
BTW Kownacki w 6 rzędzie sobie grzecznie siedzi :)
 
Ale zajebisty weekend był.
Ortiz z Wilderem niesamowita walka, zjebana publika gwizdała w pierwszych 4 rundach, a tam każdy jeden cios mógł zaważyć na szybkim KO.
Wilder co gongów przyjął w 7 to nie mam pytań, jeszcze podczas dostawania w czerep kiwał głową, że nic mu nie jest :D

Biwol profeska - chetnie go zobacze z Kowalem. Zapowiada się nowy dominator, ale w półciężkiej kozaków nie brakuje więc poczekajmy.

Dla mnie Wilder faworytem z AJem będzie. Ja nie wiem ocb z tą jego prawą ręką, jak ona dochodzi to ludziom odłącza mózgi. Obczajcie pierwszy nokdaun na Ortizie...
Szybciutkie i piekielne ma to 1-2, skoro Wladowi weszło to Wilderowi wejdzie tym bardziej. Lipa będzie tylko jak się popcha do półdystansu z Antkiem i dostanie takiego sierpa jak od King Konga w 7 rundzie, to AJ już go nie wypuści. A jeszcze jak będzie w UK to przerwą na bank.
 
Walka tak naprawdę to zaczela się od 5 rundy. Wczesniej flaczki... ale od 5 to już zajebioza! Wilder mi się w chuj podoba pod tym katem ze jak już czuje krew to az biegnie do gościa żeby go ujebac i nawet na totalnym zmeczeniu jebie takie pizdy mocne żeby glowe urwać za wszelka cene!
 
Back
Top