Boks

Nie obchodzi, nie interesuje, ale dziwnym trafem znikają wszyscy, którzy mają coś wspólnego z galą na Narodowym. Ale piecze ostatnio Matiego i Polsat(żeby nie było):lol:
Na początku przychylnym okiem patrzyłem na promotorkę w wykonaniu Borka, dalej uważam, że wprowadził na polski rynek parę fajnych rzeczy (inny poziom marketingu, organizacji gal, przyzwoity matchmaking). Ale MB jest takim samym hipokrytą jak Wasyl i cała reszta. Mówi, żeby każdy robił swoje i się nie wpierdalał w cudze interesy, a kilka dni później wyśmiewa galę Najmana. Teraz jeszcze te "zniknięcia" kilku osób mających jakiś tam udział w gali na Narodowym...

Mam nadzieję, że Najman faktycznie zorganizuje tę galę, ściągnie chociaż jakieś przyzwoite nazwiska i wypełni stadion. Byłby fajny pstryczek w nos dla tych, którzy kopią się między sobą na TT.
 
Na początku przychylnym okiem patrzyłem na promotorkę w wykonaniu Borka, dalej uważam, że wprowadził na polski rynek parę fajnych rzeczy (inny poziom marketingu, organizacji gal, przyzwoity matchmaking). Ale MB jest takim samym hipokrytą jak Wasyl i cała reszta. Mówi, żeby każdy robił swoje i się nie wpierdalał w cudze interesy, a kilka dni później wyśmiewa galę Najmana. Teraz jeszcze te "zniknięcia" kilku osób mających jakiś tam udział w gali na Narodowym...

Mam nadzieję, że Najman faktycznie zorganizuje tę galę, ściągnie chociaż jakieś przyzwoite nazwiska i wypełni stadion. Byłby fajny pstryczek w nos dla tych, którzy kopią się między sobą na TT.
Też gdzieś tam kibicowałem Borkowi, żeby ogarnął bajzel, ale od czasu pojawienia się w promotorce jest jeszcze większe bagno i tylko kilka pozytywów m.in. o których pisałeś. Na TT szuka tylko zaczepek, a potem odpowiada właśnie w takim stylu "nie interesuje mnie to". Wychodzi na to, że promotorka to syf uwalony łajnem po uszy. Wzajemne szczucie się psami i zawsze ta nieomylność każdej ze stron na swoją korzyść. No, ale my tego nie ogarniemy. A jakby ktoś chciał się wtrącić to dostanie punch "w d**** byłeś, g**** widziałeś".
 
Masz rację, on nigdy nie ma nic do powiedzenia, nic go nie interesuje i nigdy nic nie robi po złości. Aniołek po prostu pod klapkiem okrutnego Kmity.
:DC:

Chłopie zrozum, że to co się teraz dzieje w boksie i to na jakim niskim poziomie jest od lat to wina właśnie Monopolu Wasilewskiego - chyba się z tym zgodzisz?

Monopol dla żadnego biznesu nie jest dobry, a konkurencja mocno stymuluje wzrost w danej dziedzinie to są proste fakty. Ale jak widać w srodowisku bokserskim mocno to się nie podoba.

Obserwuje narracje od samego poczatku jaka stosował Borek i od faceta który chcial spróbować czegos za swoją kasę, czerpal z tego hmm fun? to teraz widzę, że jego dawni koledzy mu zaszli ostro za skorę i już sie nie pierdoli, bo niby czemu jak co chwile Pan Wasilewski z tym jego pieskiem Krzysztofem, go co chwilę obrażają?

Co do blokady Gmitruka, zapewne zablokował go ktoś z wysoko postawionych osób w Polsacie, można gdybać.
 
Walka Wilder-Ortiz będzie na Canale plus( canal+sport2 dokładnie). Szkoda liczyłem na inne stacje( te które posiadam:lol:). A Tyson Fury wazy już tylko 119 kg!
 
@J-Son ale co ma Borek do zniknięć ? bo to mnie rozbawiło :D
Borek pewnie nic wspólnego ze zniknięciami nie ma, ale tak jak mówiłem, chodzi mi o hipokryzję. W sprawie Gmitruka nic go nie obchodzi, nic nie wie, nie ważne. Ale gdyby sytuację odwrócić i "poszkodowany" byłby jakiś kolega Matiego to by się zainteresował.
 
Ludzie, o czym Wy w ogóle rozmawiacie...Polski Boks jest :gdzie:
Nie ma tutaj co szczempić ryja, Don Wasyl jest tu zbyt długo i jest zbyt dobrym prawnikiem i cwaniakiem, żeby mu taki Mati fikał, wszystko rozchodzi sie o :Duke3d: i to, że Izu nie chciał się klepać na PBN
A teraz jeszcze obaj mają ból dupy o gale Najmana dodatkowo bo miała nie wyjść, a wyjdzie.

Pierdolcie to, dzisiaj Wagnek-Estrada i Smith-przypadkowy kickboxer no i Cuadras :rutekajak:
 
To jest jeden z plusów gal Mateusza Borka, robi je w świętym mieście gdzie mam rzut beretem:lol: @Orlos zobaczy się jak będą bilety, ale pewnie nawet decyzje będzie można podjąć w ciągu tygodnia-dwóch przed galą.

Jak idziesz a pewnie tak będzie to chętnie się podepnę :lol:
 
To nie był najlepszy półfinał niezależnie od kategorii. Wręcz jeden z najsłabszych pojedynków, jednak Holzken to nie ta liga i to było widać(już pomijając short notice). Pewne zwycięstwo Smitha, ale nie wszystkimi rundami, co nie powinno zamazać obrazu tej walki, był po prostu lepszy w praktycznie każdej sekundzie tej walki.
 
Back
Top