Boks

kostyra jak vitali go trzaskal pierdolil ze chisora go cisnie, najlepszy jest, a wy narzekacie na janisza :D
 
widzieliscie jak potraktowal Wladka woda??? prosze o gifa takiego :) ja tez polubilem Chisore za serce do walki,wybaczam mu tego liscia ta wode wszystko,dobry fighter!!! :-) fajne bylo porownanie Kostyry ze te ciosy waza wiecej niz obiady na swieta w Polsce, no kurwa miszcz:-)
 
Punktowałem sobie walkę i wyszlo mi jak dwom sędziom;] Jezeli juz, to jakie rundy daliscie Chisorze? Ja 6,7 i 8.
 
Chisora daje po raz drugi z rzędu bardzo dobrą walkę.



Choc przegrał myślę że dużo tym pojedynkiem zyskał.
 
Kostyra ogladał chyba ta galę w Raciborzu bo jak inaczej to wytłumaczyć? Chisora mega burak! Punktowałem 118:110
 
Jaki burak, właśnie zajebisty :D bałem się, że pajacuje tak przed walką, bo wie, ze nie ma innych argumentów na Kliczke. Ale w połaczeniu z tym co pokazał w walce, to tworzy zajebistego skurwysyna. taki Diaz boksu :D
 
W tej walce zaskakująco dobrze się pokazał. Zastanowić się można także, czy Witek przypadkiem nie był w wyjątkowej niedyspozycji. Walkę dobrze sie oglądało. Dawno nikt nie zmusił Witka do walki z defensywy. Zachowanie Chisory jest dla mnie jednak wyjątkowym buractwem i za to właśnie nie zyskał mojej sympatii i szacunku. Za co ten liść był? Za co to plucie wodą we Włodka? Kliczki należą do bokserów szanujących swoich przeciwników i ważących słowa. Z pewnością nie dali mu powodów do tego rodzaju zachowań. Gratuluję Włodkowi opanowania, bo pewnie mało kto z gości korzystających często ze swoich pięści potrafiłby zachować zimną krew gdy ktoś ci pluje w twarz. Nie miałbym Włodkowi za złe odruchowego, instynktowego sierpa na łeb Chisory...
 
tez 118 110 punktowalem, chociaz spodziewalem sie szybkiego nokautu na mudzinie.







malinowsky 100% racji, burak to burak i chuj z nim
 
@Kalogero



Napewno ręka Włodkowi zadrżała to jest pewne,ale wiedział że nie ma co uderzyc Chisory bo by zapewne go zawiesili.
 
Być może Kruul, choć nie jest powiedziane, bo Chisora bez powodu sprowokował taką sytuację i sam zainicjował w jakims stopniu atak na Włodka.Plucie w twarz komus z ekipy zawodnika to już nie to samo co słowne pogróżki i prowokacje.
Nadto pamiętaj, że często ułamek sekundy decyduje o implusie i cios idzie czasem szybciej niż głos rozsądku docierający do zwojów mózgowych ;) Ja bym go za takiego sierpa w pełni usprawiedliwił.
 
slodziak niech wyrywa pietnastki a nie pierdoli glupoty











edit: kurwa najpierw nic nie wyswietla a pozniej duble sa
 
Burak nie burak, można na to trochę przymknąć oko, za to jak dobrą dał walkę. Podziwiam Klitschków za nieziemskie opanowanie, każdy z nas jak by mu ktoś napluł w twarz, albo strzelił z liścia to wyskoczył by z pięściami.
 
Co by nie powiedzieć, myślę, ze teraz Kliczko wali pięsciami w scianę szatni. Najpierw go spoliczkował, potem opluł jego brata, a w walce cały czas atakował i nie raz mu zagroził, mimo, iż Kliczko zapowiedział, że go znokatuje. Może wygrał, ale na pewno nie ma satysfakcji
 
Chisora zachował się jak śmieć. To że nie dał się znokautować i że jakoś w tej walce wyglądał to nie powód żeby usprawiedliwiać jego buractwo.







Teraz Wawrzyk...
 
frost, na pewno kliczko nie jest zadowolony z tego, ze pojedynek skonczyl sie na punkty, bo sie tego nie spodziewal, zreszta pewnie jak kazdy z nas, ale wygral zasluzenie i co do tego nie ma watpliwosci







v- malinowsky, poprostu chisora jest pierwszym, ktory od 12lat przetrwal z kliczka cale starcie, chociaz przegral wyraznie i jest buszmenem







edit: kurwa jeblem sie, niedawno jeszcze z kims tam na punkty wygral ale wstyd
 
Kliczko wygrał walkę, fakt szkoda że nie było nokautu. Ale co zrobił Chisora Kliczce? a co zrobił Kliczko Chisorze? nie popadajmy w zachwyt taki. Chisora wyraznie przegrał. Szedł do przodu a gdy doszedłdo Ukraińca chowałsię za gardą i zbierał ciosy.
 
Michalp24 i FrostBite - a na Saparbeka Safarowa, który uderzył Narkuna na ważeniu też przymknęlibyście oko tudzież "polubili" gdyby do walki doszło i byłby aktywniejszy w natarciu? :)
 
Kalogero



A Artur Szpilka? Może jeszcze nikogo nie uderzył, ale awanturnik z niego nie mniejszy :) Chisora ma jakąś charyzmę w sobie, ze pomimo jak wczoraj oglądałem tego liscia, to aż tak się nie zbulwersowałem jak przy Safarowie. :D a dzisiaj pokazał, ze to nie jedyne co ma do pokazania. To nie jest tak, że teraz się nim zachwycam i mam nowego idola, ale no zaskoczył mnie chłopak :) W końcu mówimy tu o pojedynku z Kliczką, absolutnym mistrzem.
 
Ano właśnie ;) A ja każdego fightera, zwłaszcza takiej klasy ( w ringu i poza nim )jak Kliczko szanuję jak swojego i równie mocno niepodoba mi się taki poziom zachowania względem zawodnika z Kongo czy Wysp Owczych, jak "naszego" ;)



Edit : Frost, zachowanie Szpilki też mi się nie podoba. Boksem swoim też jeszcze mnie nie oczarował. To po pierwsze. Po drugie posłuchaj sobie wywiadu, w którym mówi o sportowym napięciu, adrenalinie, którą czuje przed walką, która buzuje w nim na ważeniu, przy pierwszej konfrontacji face to face. Ten chłopak się tak nakręca sportową agresją. Tłumaczy w nim swój stopień napięcia ale nie mówi przy tym o braku szacunku do przeciwnika. To jednak co innego niż podejść i z wyrachowaniem opluć brata zawodnika, nie sądzisz?
 
Ciekawie by było na ważeniu Haye vs Chisora,choc obydwaj z Brytyjczycy to mogłoby by iskrzyc.
 
@Frost dokladnie,mnie tez zaskoczyl,nie pochwalam takiego zachowania ( plucie liscie) ale jako fighter duzo zyskal w moich oczach,dobranoc!
 
Może w wykonaniu Chisory, to też po częsci jest kierowane adrenaliną. W trakcie walki była wzmianka o nim, jako inteligentnym i spokojnym facecie :D Zachowanie Kliczków też mi się podobało, a dokładnie ich miny jak Chisora odstawiał swoje :D widać było w nich, że to też bydlaki, jeno bardziej opanowane. I czy mi się wydaje, czy Władek dziś wyglądał bardziej męsko niż Vitalij :D
 
Back
Top