Bieganie

Myślę że dyszke to robisz jednocześnie czytając hyde park. Też myślałem o półmaratonie, dychę już zrobiłem w tym roku.
Powinno się udać, tylko ja to mam tak że staram się powoli dystans zwiększać. Za dwa miesiące w Krakowie mamy bieg trzech kopców i nawet się gdzieś tam przymierzałem ale moją obawę budzą przewyższenia które skutecznie mogłyby mnie wypruć z tlenu. Przyatakuję dychę za tydzień/dwa i zobaczmy :)

A co do interwałów to sam kiedyś robiłem sporo ale to dawno temu i pamiętam że efekty były fajne. Teraz raczej staram się biegać rekreacyjnie ale być może zrezygnuje z fbw i będę przeplatał biegi z interwałami. W sumie muszę nad tym podumać :frankapprove:
 
Powinno się udać, tylko ja to mam tak że staram się powoli dystans zwiększać. Za dwa miesiące w Krakowie mamy bieg trzech kopców i nawet się gdzieś tam przymierzałem ale moją obawę budzą przewyższenia które skutecznie mogłyby mnie wypruć z tlenu. Przyatakuję dychę za tydzień/dwa i zobaczmy :)

A co do interwałów to sam kiedyś robiłem sporo ale to dawno temu i pamiętam że efekty były fajne. Teraz raczej staram się biegać rekreacyjnie ale być może zrezygnuje z fbw i będę przeplatał biegi z interwałami. W sumie muszę nad tym podumać :frankapprove:
Ja bardzo lubię biegać ale sylwetka mocno traci jak się odstawi siłowy. Nie ma co, trening siłowy ma mnóstwo benefitow, sylwetka to jedynie efekt uboczny. Odstawiłem na 3 miesiące siłowy i efekt był średni. Dlatego już nie zamierzam tego robić:D
 
Na ile km? Ogólnie, najmniejszy i najlżejszy z bukkake, znaczy z bukłakiem :roberteyeblinking:
te buklaki to worki na wode zeby nie targac butelki
000963-cl-01-2l-shape-shift-reservoir-clear-1.jpg


nawet i na 50 km
 
Ja mam jakiś z Decathlonu. Dałem około 200 zl jak kupowałem. Nie pamiętam dokładnie. Ma bukłak i mieszczą się w nin telefon, batony, jakiś obiad typu liofilizat, kurtka na deszcz (sama membrana bez ocieplenia) i ja noszę jeszcze lunetę. Podbiegi w górach z nim robiłem i daje radę ale więcej niż 50km nigdy nie testowałem.
 
Ja mam jakiś z Decathlonu. Dałem około 200 zl jak kupowałem. Nie pamiętam dokładnie. Ma bukłak i mieszczą się w nin telefon, batony, jakiś obiad typu liofilizat, kurtka na deszcz (sama membrana bez ocieplenia) i ja noszę jeszcze lunetę. Podbiegi w górach z nim robiłem i daje radę ale więcej niż 50km nigdy nie testowałem.
Tak jak kolega pisze. Ma być mały i lekki. policz ile potrzebujesz wody na jaki dystans. Zobacz czy będziesz mógł uzupełniać wodę po drodze. Kuknij czy jest zabka i 200 dla krecika pokupisz ;).
50 km to dobra orka. Jak nigdy nie robiłeś więcej jak 20 km, to nie polecam rzucać się na wiatr.
 
Back
Top