Bastek nasrał mi do dupy.. co robić

Mes_

Spał pod stołem
tak naprawdę to nie
mogę go do tego namówić

dobra tak poważnie to moja serdeczna mordka @Hefaner ma dziś urodziny. Zróbcie dla niego hałas. Niech wie jak starym chujem jest

Najlepszego Hef jeszcze raz

:beczka:

i niech mi się żodyn nie waży zmieniać mu dziś avatara :nono:
 
czasami sobie siedze w fotelu wyobrazam sobie ze jestem takim biznesmenem mam whisky w reku i cygaro obok i tak popalam sobie raz za razem oczywiscie sie nie zaciagam a whisky pije tylko z lodem nigdy z kola bo to swietokradztwo i tak mysle sobie o notowaniach na rynku, liniowych wykresach programowania, teorii danych statystycznych, rozwiązań minimax i obliczam prawdopodobienstwo cen i kosztow transakcji i inwestycji............... potem nagle wyskakuje dzwiek w mikrofalowce i moja mrozona pizza z kauflanda jest gotowa......................
 
czasami sobie siedze w fotelu wyobrazam sobie ze jestem takim biznesmenem mam whisky w reku i cygaro obok i tak popalam sobie raz za razem oczywiscie sie nie zaciagam a whisky pije tylko z lodem nigdy z kola bo to swietokradztwo i tak mysle sobie o notowaniach na rynku, liniowych wykresach programowania, teorii danych statystycznych, rozwiązań minimax i obliczam prawdopodobienstwo cen i kosztow transakcji i inwestycji............... potem nagle wyskakuje dzwiek w mikrofalowce i moja mrozona pizza z kauflanda jest gotowa......................
:travolta:
 
@Hefaner mordo, mordeczko, wszystkiego najlepszego, żeby twoja kariera piosenkarza nabrała rozpędu, a jeśli to się nie uda to chociaż żebyś zawsze miał komu wynajmować pokoje.

pondro, bill.
 
s-l400.jpg
 
@Hefaner - kochana mordeczko, życzę Ci tysiąca lat w szczęściu i blasku Twej lśniącej grzywy, obyś nigdy nie miał zakoli ani mnisiego placka na szczycie czaszki, kobiety tego nie lubią. Oby biznes kwitł tak, byś nigdy nie musiał rzucać się na prace dorywcze, a inne kobiety widziały blask Twej osoby i by czuły z miejsca, kto jest samcem w tej rozgrywce. Plus klasycznie - szybkich i cichych akcji na kiblu, i zero lęków przed własną panną.
PS. Żartowałem, wiem, że byk jak Ty żadnej kobiety się nie boi :kis:
 
Życzę sobie żebyś nie pisał takich długich postów, bo nie chce mi się ich czytać.

A Tobie wydania tej płyty z glamrockiem. Sto lat pysiu
 
Najlepszego Mordo! Żebyś zawsze miał czas, żeby ze słuchawkami na uszach pobujać się po rejonie bądź posiedzieć na ławce w parku.
 
Hef, wszystkiego dobrego, życzę Ci tego czego sobie sam życzysz. Mam nadzieję, że uda się spotkać i wychylić jakieś procenty. Pozdro.
 
tak naprawdę to nie
mogę go do tego namówić

dobra tak poważnie to moja serdeczna mordka @Hefaner ma dziś urodziny. Zróbcie dla niego hałas. Niech wie jak starym chujem jest

Najlepszego Hef jeszcze raz

:beczka:

i niech mi się żodyn nie waży zmieniać mu dziś avatara :nono:
<3
Szczęścia, zdrowia, pomarańczy
Niech Ci Karol nago tańczy :beczka:

Sto lat @Hefaner :conorsalute:
Mój znajomy, który lubi chłopców powiedział, że Karol jest wielki jak koń i w ogóle nieatrakcyjny, także zgadzam się co do pomarańczy, ale w kwestii nagich tańców preferowałbym... kurwa, nie mogę napisać jak ona się nazywa, to nie jest osoba publiczna. W każdym razie kobiety z ładnym, odstającym tyłkiem.
niech romantyzm nigdy nie zgasnie
O to, to, to!!!!!!1
@Hefaner mordo, mordeczko, wszystkiego najlepszego, żeby twoja kariera piosenkarza nabrała rozpędu, a jeśli to się nie uda to chociaż żebyś zawsze miał komu wynajmować pokoje.
pondro, bill.
Billu, wzruszyłeś mnie. Dzięki Mordo, tego mi trzeba.
zakuplowania sie z Karolem
"Panie, nie jestem godzien, abyś przyszedł do mnie, ale powiedz tylko słowo..."
Elo @Hefaner, romantyczny neurotyku, najlepszego chuju, życzę wymarzonej roboty w trybie od 12 do 14, tak, żebyś się nie zrywał skoro świt. No i klasykiem pojadę na koniec, czyli "puknięcia Raszewskiej" :awesome:
Kurwa ten Twój klasyk... Dzięki Mordao, ale wygląda na to, że muszę znaleźć jakiś nowy obiekt swoich westchnień i prześladowań. Mała, od kiedy wyszła za mąż, jakoś totalnie utraciła ikrę lub mówiąc wprost, podejrzewam że odstawiła testkę.
Wszystkiego Najlepszego!!! @Hefaner
#swobodnesranie
#raszewska
Jak wyżej - bardziej to pierwsze. Kłaniam się.
@Hefaner - kochana mordeczko, życzę Ci tysiąca lat w szczęściu i blasku Twej lśniącej grzywy, obyś nigdy nie miał zakoli ani mnisiego placka na szczycie czaszki, kobiety tego nie lubią. Oby biznes kwitł tak, byś nigdy nie musiał rzucać się na prace dorywcze, a inne kobiety widziały blask Twej osoby i by czuły z miejsca, kto jest samcem w tej rozgrywce. Plus klasycznie - szybkich i cichych akcji na kiblu, i zero lęków przed własną panną.
PS. Żartowałem, wiem, że byk jak Ty żadnej kobiety się nie boi :kis:
To o niełysieniu jest równie dobre jak o karierze muzycznej i wynajmowaniu kwater, jestem wzruszony po raz kolejny. DZIĘKUJĘ!

Wszystkiego najlepszego mój przyjacielu @Hefaner, dziś pije za Twoje zdrowie! Moze kiedys bedzie nam dane wypić razem w Sopocie:)
Bastastero, mój przyjacielu... To nie jest tak, że "może kiedyś będzie nam dane", to jest jeden z podstawowych punktów na liście moich rzeczy do zrobienia w życiu! Jak zapierdolę burbon z duraleksu razem z Tobą to - bez kitu - będę spełniony.
Przynajmniej w sferze alkoholowej.
Najlepszego Mordo! Żebyś zawsze miał czas, żeby ze słuchawkami na uszach pobujać się po rejonie bądź posiedzieć na ławce w parku.
Było dzisiaj. Zmokłem do suchej nitki, ale jako iż najebawszy się i w kapturze to w sumie mi nie przeszkadzało.
Dzięki stary, to kolejne świetne życzenia, fajnie że o tym pamiętasz.
Hef, wszystkiego dobrego, życzę Ci tego czego sobie sam życzysz. Mam nadzieję, że uda się spotkać i wychylić jakieś procenty. Pozdro.
Będzie. 100%.
Znaczy pewne na 100%, alkohol słabszy.
ALE MAKSYMALNIE O POŁOWĘ.
Wydania przeboju na którym współkwykonawcą będzie Michael Bolton :bye:
Już bardziej jestem godzien grilla u Karola na ogródku, ale dziękuję i tak. Brzmi jak prawdziwe wielkie marzenie.

Bóg.
Dużo lajków na cohones i sparingu z Karolem.
Dej lajki. Za mało mam.
Sparing z Karolem? Powiem tak: nie chcę jeszcze umierać. Na mieście mówią, że Karol w ogóle nie sparuje bo nie chce iść do więzienia za zapierdolenie kogoś na amen.
Mordy moje, dziękuję Wam bardzo. To nie były najlepsze urodziny w moim życiu, ale wciąż polazłem nocą do parku, najebałem się delikatnie i zmokłem jak mysz. Na słuchawkach oczywiście ballady italiano, w myślach totalna nostalgia, było fajnie. Trochę smutnawo, ale fajnie. Nie wiem czy akurat to do Was trafi, ale gdybyście chcieli kiedyś przejść nocą, w chujową pogodę przez puste miasto, to mam dla Was taki oto hit.

P.S.
Strasznie zajebał ten początek refrenu, kompletna bzdura, nie wiem jak produkcja mogła to puścić. Psuje cały klimat. Ale zwrotka, muzyka... 100% nostalgii. Ściskam Was mocno #nohomo #nodizel
 
<3

Mój znajomy, który lubi chłopców powiedział, że Karol jest wielki jak koń i w ogóle nieatrakcyjny, także zgadzam się co do pomarańczy, ale w kwestii nagich tańców preferowałbym... kurwa, nie mogę napisać jak ona się nazywa, to nie jest osoba publiczna. W każdym razie kobiety z ładnym, odstającym tyłkiem.

O to, to, to!!!!!!1

Billu, wzruszyłeś mnie. Dzięki Mordo, tego mi trzeba.

"Panie, nie jestem godzien, abyś przyszedł do mnie, ale powiedz tylko słowo..."

Kurwa ten Twój klasyk... Dzięki Mordao, ale wygląda na to, że muszę znaleźć jakiś nowy obiekt swoich westchnień i prześladowań. Mała, od kiedy wyszła za mąż, jakoś totalnie utraciła ikrę lub mówiąc wprost, podejrzewam że odstawiła testkę.

Jak wyżej - bardziej to pierwsze. Kłaniam się.

To o niełysieniu jest równie dobre jak o karierze muzycznej i wynajmowaniu kwater, jestem wzruszony po raz kolejny. DZIĘKUJĘ!


Bastastero, mój przyjacielu... To nie jest tak, że "może kiedyś będzie nam dane", to jest jeden z podstawowych punktów na liście moich rzeczy do zrobienia w życiu! Jak zapierdolę burbon z duraleksu razem z Tobą to - bez kitu - będę spełniony.
Przynajmniej w sferze alkoholowej.

Było dzisiaj. Zmokłem do suchej nitki, ale jako iż najebawszy się i w kapturze to w sumie mi nie przeszkadzało.
Dzięki stary, to kolejne świetne życzenia, fajnie że o tym pamiętasz.

Będzie. 100%.
Znaczy pewne na 100%, alkohol słabszy.
ALE MAKSYMALNIE O POŁOWĘ.

Już bardziej jestem godzien grilla u Karola na ogródku, ale dziękuję i tak. Brzmi jak prawdziwe wielkie marzenie.

Bóg.

Dej lajki. Za mało mam.
Sparing z Karolem? Powiem tak: nie chcę jeszcze umierać. Na mieście mówią, że Karol w ogóle nie sparuje bo nie chce iść do więzienia za zapierdolenie kogoś na amen.
Mordy moje, dziękuję Wam bardzo. To nie były najlepsze urodziny w moim życiu, ale wciąż polazłem nocą do parku, najebałem się delikatnie i zmokłem jak mysz. Na słuchawkach oczywiście ballady italiano, w myślach totalna nostalgia, było fajnie. Trochę smutnawo, ale fajnie. Nie wiem czy akurat to do Was trafi, ale gdybyście chcieli kiedyś przejść nocą, w chujową pogodę przez puste miasto, to mam dla Was taki oto hit.

P.S.
Strasznie zajebał ten początek refrenu, kompletna bzdura, nie wiem jak produkcja mogła to puścić. Psuje cały klimat. Ale zwrotka, muzyka... 100% nostalgii. Ściskam Was mocno #nohomo #nodizel

2:35 "cza ti noti chuj" :frankapprove:
 
Back
Top