Auto-Moto czyli o tym czym się poruszamy po drogach

No własnie nikogo, a Julii nie ma u mnie :( Wiesz ktory to koncentrat moze?
Różnie mają na różnych stacjach. Mój znajomy kierownik z Circle K zamawia baniaki 5l z tej wrocławskiej firmy - Merida. Pewnie kojarzysz, mydła, suszarki do toalet, chemia itd itd. Oni mają chyba sklep internetowy nawet.
 
Raczej ciężko, wbij sobie na jakieś forum nissana najlepiej. Jak kupisz to koniecznie dawaj fotę ;)
Tam już oczywiście też sprawdzałem, ale wiadomo jak to na takich stronach dla fanatyków marki - wypunktuja parę wad, ale generalnie wszystko super :crazy: na razie to tylko luźne rozkminy
 
Trzeba pilnować stan oleju, bo panewki lubią zagrać. Jak zadbany to nie do zajechania. Najlepiej kupić od jakiegoś klubowicza, większe prawdopodobieństwo że trafi się coś fajnego, bo sporo aut już zajechanych.
 
Tam już oczywiście też sprawdzałem, ale wiadomo jak to na takich stronach dla fanatyków marki - wypunktuja parę wad, ale generalnie wszystko super :crazy: na razie to tylko luźne rozkminy
Raczej z jakimiś super wadami się nie spotykałem, goście to turbią wiec silnik musi być całkiem dobry,
 
Dzieki za uwagi. Jedyne co mnie przeraza to jakosc wykonania w srodku. Kurwa jakosc materialow i spasowanie to jakies zarty.

Co do mechaniki i historii pojazdu to mam okazje kupic sprawdzony egzemplarz po dobrej cenie, wiec tu nie powinno byc niespodzianek
 
G37 sedan, zamierzam kupić na aukcji w USA lekko uszkodzony.
Nie bierz nie bitych, ponoć popowodziowe lub spalone. Większość tych sprzedanych do EU ma wpisane "do kasacji" :(

Czemu mam się bać kosztów? Części normalnie dostępne, jak coś to można że Stanów przytargać.
No właśnie to już koszty ($$$ i/lub czas), to jednak nie opel czy uwielbiany tu ford ;)
 
Nie bierz nie bitych, ponoć popowodziowe lub spalone. Większość tych sprzedanych do EU ma wpisane "do kasacji" :(


No właśnie to już koszty ($$$ i/lub czas), to jednak nie opel czy uwielbiany tu ford ;)
Mam gościa, który ogarnia mi wszystko, już kilka wytypowanych aut mamy, także zobaczymy czy uda się coś kupić.
Wiesz, jakoś mnie te "popularne"marki nie interesują. A ja nie traktuję auta tylko jako środka transportu :) Teraz jeżdżę Lexusem gs i jak go kupowałem cztery lata temu to też wszyscy mi mówili, że części drogie i ciężko dostępne. Oczywiście bzdury, nie dość, że jeżdżę bezawaryjnie to eksploatacja tania jak barszcz.
 
Mam gościa, który ogarnia mi wszystko
No to luz, spoko.

Teraz jeżdżę Lexusem gs i jak go kupowałem cztery lata temu to też wszyscy mi mówili, że części drogie i ciężko dostępne. Oczywiście bzdury, nie dość, że jeżdżę bezawaryjnie to eksploatacja tania jak barszcz.
A tu od Toyoty pewnie mozna kombinowac. Wuja kiedys jezdzil RXem i tez byl zadowolony, a on co do grosika liczy.

Tak sie pytam, bo mnie tez czasem chetka nachodzila na cos nietypowego, ale potem rezygnowalem (nie mam bliskich znajomych mechaniorow, male miasto, itp), auto potrzebne codziennie jednak.
 
No to luz, spoko.


A tu od Toyoty pewnie mozna kombinowac. Wuja kiedys jezdzil RXem i tez byl zadowolony, a on co do grosika liczy.

Tak sie pytam, bo mnie tez czasem chetka nachodzila na cos nietypowego, ale potem rezygnowalem (nie mam bliskich znajomych mechaniorow, male miasto, itp), auto potrzebne codziennie jednak.
No to jesteśmy w tej samej sytuacji, ja pracuję autem (praca w terenie) i muszę je mieć dostępne pięć dni w tygodniu praktycznie o każdej porze. Dlatego od kilkunastu lat jeżdżę japończykami ;)
 
Czemu Mitsubishi Outlander (roczniki 2010-2012) jest relatywnie tani w porównaniu do innych SUV-ów? Jest w tym jakiś haczyk?
 
Czemu Mitsubishi Outlander (roczniki 2010-2012) jest relatywnie tani w porównaniu do innych SUV-ów? Jest w tym jakiś haczyk?
Bo jest zrobiony niskim kosztem. Silniki 2.0 DID sypią się na potęgę. Ładnie wygląda i tyle. Ogólnie rzecz biorąc Mitsubishi jest słabe. Tylko stare Galanty i Lancery są ok. Gdybys jednak znalazł cos co nie skrzypi i nie trzeszczy to czemu nie. Zwrocisz na siebie uwage.
 
Last edited:
Bo jest zrobiony niskim kosztem. Silniki 2.0 DID sypią się na potęgę. Ładnie wygląda i tyle. Ogólnie rzecz biorąc Mitsubishi jest słabe. Tylko stare Galanty i Lancery są ok. Gdybys jednak znalazł cos co nie skrzypi i nie trzeszczy to czemu nie. Zwrocisz na siebie uwage.
Dzięki. Szukam czegoś większego, a nie chcę przepłacać za np. Audi Q7, które ma kosmiczne ceny
 
@Dzihados za trzecim razem udało się w końcu wylicytować, najpóźniej za 2 miesiące auto powinno być u mnie. Prawie jak czekanie na nówkę w salonie :lol:
No ba, każde nowe jak nowe :)

Jakaś firma to dla ciebie sprawdzała na miejscu, fizycznie?
Jaki jest koszt samego sprowadzenia?
Jest ubezpieczenie (zatonięcie/uszkodzenie statku, uszkodzenie w czasie transportu, piraci ;))?
 
No ba, każde nowe jak nowe :)

Jakaś firma to dla ciebie sprawdzała na miejscu, fizycznie?
Jaki jest koszt samego sprowadzenia?
Jest ubezpieczenie (zatonięcie/uszkodzenie statku, uszkodzenie w czasie transportu, piraci ;))?
Tak, firma z polecenia. Ja akurat chciałem auto z aukcji ubezpieczalni i całość wyglądała tak, że wyszukiwalismy interesujące mnie auta, a potem licytował do określonej kwoty.
Koszt sprowadzenia zależy w jakim miejscu w Stanach kupisz auto. No bo trzeba je przewieźć do portu, a transport po Usa jest dość drogi. Reszta to już koszt statku, cło, akcyza. W moim przypadku całkowite koszty na gotowo w Polsce to ok 18 tys zł, w tym 10% cło, 19% VAT(transport do Niemiec) i akcyza 18,6% i prowizja firmy. Ubezpieczenie jakieś tam jest, nie wiem czy obejmuje piratów, ale to nie te wody ;) w każdym razie koszt auta z opłatami jest ok 20tys zł mniejszy od takiego samego kupionego tutaj.
 
18k, i tak szok.

Z czego większość idzie do urzędasa za posiadanie pieczątki, a mniejszość dla ludzi faktycznie wykonujących dla ciebie robotę (kierowcy, operatorzy dźwigów, marynarze, itp). Grrr...
 
18k, i tak szok.

Z czego większość idzie do urzędasa za posiadanie pieczątki, a mniejszość dla ludzi faktycznie wykonujących dla ciebie robotę (kierowcy, operatorzy dźwigów, marynarze, itp). Grrr...
Sam transport kontenerem od 5-10k, zależy z którego miejsca i dużo taniej hamburg niż trójmiasto.
 
Back
Top