Auto-Moto czyli o tym czym się poruszamy po drogach

IMG_20240406_212241_4.jpg
szybka i niespodziewana wymiana jednego z samochodów zakończona. W cztery dni ogarnięty prawie do ideału. Zostało zmienić opony na letnie. Przykręcić brakującą osłonę podwozia i ustawić geometrię. Latem zrobić konserwacje podwozia. Jeździ zajebiście, nie ma żadnych mankamentów. Nawet skrzynie automatyczną udało się zreanimować. Wstępnie rozmawiałem w sprawie kosztów przeróbki na ZF 8HP czyli dwudprzegłowy automat z opcją zmiany biegów z kierownicy (przyciski od skrzyni są już w aucie). Nie nakręcam się ale jak zdechnie automat to kto wie.
 
View attachment 95998szybka i niespodziewana wymiana jednego z samochodów zakończona. W cztery dni ogarnięty prawie do ideału. Zostało zmienić opony na letnie. Przykręcić brakującą osłonę podwozia i ustawić geometrię. Latem zrobić konserwacje podwozia. Jeździ zajebiście, nie ma żadnych mankamentów. Nawet skrzynie automatyczną udało się zreanimować. Wstępnie rozmawiałem w sprawie kosztów przeróbki na ZF 8HP czyli dwudprzegłowy automat z opcją zmiany biegów z kierownicy (przyciski od skrzyni są już w aucie). Nie nakręcam się ale jak zdechnie automat to kto wie.
Panie, legancja fura. Pomimo lat w kombiaku dalej wygląda bardzo fajnie. Jak zawieszenie? Mocno pływa?

Gratulacje zakupu. Auto nietuzinkowe.
 
Panie, legancja fura. Pomimo lat w kombiaku dalej wygląda bardzo fajnie. Jak zawieszenie? Mocno pływa?

Gratulacje zakupu. Auto nietuzinkowe.
Jest gwint a z tulei wymienione co trzeba. Jedzie jak po szynach. Z przodu Bridgestone
potenza a na tył dwa połslicki Dunlop Direzza. Do tego szpera i można się trochę powsciekać na zakrętach. Możliwa zmiana biegów z kierownicy.
Oprócz tego dziś polatane mazdą mps6 która robiłem latem. 380KM 500Nm. Yaris GR nieźle się zdziwił.
 
@Risky u mnie po sąsiedzku




:antonio:

Koleś generalnie ma dojebane sztuki na placu.
Zwykła czterysta sześćdziesiątka. W tej budzie tylko 600H hybryda bo do 460 gaz tak średnio a chleje to po grubości. Przymierzałem się do tego dwa lata temu ale koszty potencjalnego serwisu mnie przerażają a jakość wykonania już nie jest ta. W polifcie 600H jest juz lepiej z wykonaniem i jakością wnętrza ale serwis jeszcze droższy. Do tego linia krótkiej 460 jak w wielu autach. Na ulicy ginie w tłumie. Z wyglądu to biały 600H long
 
Zwykła czterysta sześćdziesiątka. W tej budzie tylko 600H hybryda bo do 460 gaz tak średnio a chleje to po grubości. Przymierzałem się do tego dwa lata temu ale koszty potencjalnego serwisu mnie przerażają a jakość wykonania już nie jest ta. W polifcie 600H jest juz lepiej z wykonaniem i jakością wnętrza ale serwis jeszcze droższy. Do tego linia krótkiej 460 jak w wielu autach. Na ulicy ginie w tłumie. Z wyglądu to biały 600H long
Jak już w temacie jesteśmy, jakaś opinia o GS IV 200t? W sensie jako zwykły daily
 
Jak już w temacie jesteśmy, jakaś opinia o GS IV 200t? W sensie jako zwykły daily
Sam silnik jest dość udany. Rozrząd długo wytrzymuje byle wymieniać olej często a nie jak serwis chce. Tyle że mało mocy jak na gs. Samo auto dość drogie w utrzymaniu. Zwykle amortyzatory nieelektryczne były po 1600 półtora roku temu.
Ogólnie spoko auto. Wnętrze lepsze niż Gs 3 który był wyjątkowo kiepski w tej dziedzinie. Byle nie kupić zdekompletowanego egzemplarza. Np żaluzja chłodnicy kosztuje 4000 i zapomnij że kupisz uzywaną. Nie wiem czy akurat przy 2.0 występuje taki gadżet bo jeszcze zbyt wielu nie naprawiałem. 200t przyjeżdżają IS to się nazywa is300 i w sumie bezawaryjne.
 
Zwykła czterysta sześćdziesiątka. W tej budzie tylko 600H hybryda bo do 460 gaz tak średnio a chleje to po grubości. Przymierzałem się do tego dwa lata temu ale koszty potencjalnego serwisu mnie przerażają a jakość wykonania już nie jest ta. W polifcie 600H jest juz lepiej z wykonaniem i jakością wnętrza ale serwis jeszcze droższy. Do tego linia krótkiej 460 jak w wielu autach. Na ulicy ginie w tłumie. Z wyglądu to biały 600H long
A to mi się podoba zajebiście, ale ja od dziecka „choruję” na złote Lexusy a tym bardziej takie kolumbryny. Oczywiście oceniam co do kwestii technicznych to nie mam pojęcia co i jak, ale jak na prawie 20-letnie auto - sztos.
 
Chciałem powiedzieć, że bardzo mi się podoba i zaczynam na niego patrzeć przez pryzmat kryzysu wieku średniego :zakręcony:


ale zara @Risky mi to wybije z głowy :awesome:
To piekne auto ale... jeśli to nie jest idealny utrzymany egzemplarz to nawet o tym nie myśl. Korozja może zawstydzić najbardziej dziurawego opla a usterki szczególnie elektryczne mogą być nie do przyjęcia. Jednym słowem nie kupować trupa. W zasadzie jedynymi rozsądnym autemi tej klasy i rocznika jest Lexus LS pierwszej generacji albo Siódemka z tamtych lat. Tzn można to utrzymać i nie wkurwiać się że wiecznie coś zepsute.
JAG najbardziej stylowy z zewnątrz. Wnętrze to już kwestia gustu.
 
To piekne auto ale... jeśli to nie jest idealny utrzymany egzemplarz to nawet o tym nie myśl. Korozja może zawstydzić najbardziej dziurawego opla a usterki szczególnie elektryczne mogą być nie do przyjęcia. Jednym słowem nie kupować trupa. W zasadzie jedynymi rozsądnym autemi tej klasy i rocznika jest Lexus LS pierwszej generacji albo Siódemka z tamtych lat. Tzn można to utrzymać i nie wkurwiać się że wiecznie coś zepsute.
JAG najbardziej stylowy z zewnątrz. Wnętrze to już kwestia gustu.
kumpel ma takiego Jaga, ładuje w niego kasę co wypłata ale robi go na igłę. Pewnie kawalerkę by za to już kupił
:werdum:
 
kumpel ma takiego Jaga, ładuje w niego kasę co wypłata ale robi go na igłę. Pewnie kawalerkę by za to już kupił
:werdum:
To jest ta skromna różnica w stosunku do starego Lexa. Stoi większość czasu, jak trzeba myjesz, wieniasz olej i robisz 1000KM nie mając wykupionego assistance.
 
Back
Top