@ up
Tak naprawdę to żaden ASO nie uzna gwarancji jeżeli naprawa w okresie gwaarancji nie była przeprowadzona w ASO zgodnie z terminem następnego przeglądu i ilością przejechanych kilometrów. Przekroczenie którejkolwiek z tych wartości skutkowało utratą gwaracji.
Podam Ci kilka dla mnie śmiesznych przykladów utraty gwarancji o których rozmawiałem osobiście w właścicielami serwisowanych pojazdów.
Mój znajomy był na przeglądzie gwarancyjnym i podczas przeglądu wymieniali mu olej. Okazało sie, że na serwisie nie ma filtra oleju do tego auta a że było to auto słuzbowe to była pilna potrzeba opuszczenia serwisu. Tak więc pracownik serwisu pojechał do sklepu motoryzacyjnego i zakupił filtr oleju firmy, której filtry sa zakładane na serwisie. I wszystko było OK do następnej wizyty w ASO. Okazało się, że znajomy utracił gwarancję na całe auto, gdyż został założony nieautoryzowany filtr (czytaj bez znaczka marki auta) mimo tego że wykonała go ta sama firma, która dostaracz filtry do ASO. utracił całkowice gwarancję gdyż zły filtr mógł wpłynąć na wiele czynników.
Śmiech na sali moim zdaniem.
A druga historiato w Lublinie funkcjonuje serwis Mercedesa taki oficjalny jak to go widać wszędzie. Jest również drugi warsztat mechaniczny, który ma wszystkie certyfikaty mercedesa i może wykonywać serwisowanie mercedesa jako ASO ( ma wszystkie te komputery przeszkolonych mechaników w niemczech i jest dużo tańszy) i wszystkie serwisy powinny wuznać naprarawy gwarancyjne wykonane przez ten warsztat.
Ale cóż gdy pojedziemy do tego warsztatu, który może wykonywać naprawy jako ASO to wg tego oficjalnego mercedesa gwarancja została utracona gdyż samochód nie był serwisowany w ASO. Patologia
I znam równiez przypadek, że mercedes dawał dozywotnią gwarację na łańcuch rozrządu. Wszytko było pięknie i ładnie dopóki nie urwał się nam łańcuch. Owszem zaprowadziliśmy aito na serwis calem wymiany, ale okzało się że ASO może w ramach gwarancji wymienić SAM ŁANCUCH a resta podzespołów tj głowcia z zaworami kóła zębate itd to należy do włąściceila auta.
Także z tymi ASO to trzeba mocno uważać, bo takich historii i im podobnych to znam naprawdę wiele i długo możnaby o tym pisać