Auto-Moto czyli o tym czym się poruszamy po drogach

Tak jak napisał Maryjan, Sabbik wygląda niepozornie a swoje na drodze potrafi zrobić ;d Maryjan, to nie jest tak, że Sabby znoszą tę moc bo posiadają seryjnie zakute silniki podobnie jak 1.8t w vw ?
 
mówie o takim egzemparzu, to osobisty mój : )



193z3q.jpg




silinik konstrukcyjnie lata '70 : ) podłoga opel vectra b, silnik z turbo seryjnie 185 kunia, po paru udogodnieniach mam ponad 300 : ) orać można pole:-) egzemplarz w moich rękach 7 lat, także zabawka ukochana : ) słowik ma trochę racji, akurat silniki saaba tej generacji bez zakuwania (seria do 185 km) znoszą moce 500 km
 
Saaba akurat można przerobić pod 500 kucy maryjan dobre autko ma .Kiedys widziałem jak krokodylem facet nieodstawał Porsche Panamara a na liczniku +200 było.
 
graty nie takie znowu drogie jak kolega wyżej narzekał : ) ciekawostka, taka że silnik wlatuję bez problemu do dełu lanosa bez jąkania i zbytnich przeróbek, general motors : )
 
865f20796d9e.jpg




Mój najnowszy nabytek ;d Zdjęcie jeszcze z lutego od kumpla od, którego motorek zakupiłem ;) Teraz zjechać tylko do Polski i pojeździć ;)
 
No wlasnie, tu mnie ktos namawia, zebym szybe wyszorowal, paste kupil, sciereczki i przy piffku sobie na spokojnie samemu spolerowal, ale znajac zycie, albo samochod laweta trzeba by bylo zawiezc do szkalarza od razu, albo po pierwszym deszczu...



Ech, pewnie wymienie, nienawidze refleksow na szybie w nocy.
 
W przyszłym miesiącu czeka mnie zmiana samochodu. Powiększyła mi się rodzina i chciał, nie chciał będzie kombi. Poruszam się Hondą Accord 2.2 C-TDI . Myślałem też o Accordzie, albo o Audi A6. Potem rzuciła mi się w oczy Insignia, a może bardziej jej cena.



Co tu dużo kryć- są tanie. Kupując Hondę, czy Audi, kupiłbym coś w granicach 08-09r. Insignię mógłbym wyhaczyć już z 11r. Dwa lata różnicy. Tylko czy jest sens ryzykować? Krążą opinie, że są mocno awaryjne. Inni piszą, że są OK i że późniejsze modele 'wyleczono' z awaryjności. Echh, chyba zostanę przy pierwotnym pomyśle.



Co, do Insigni. Ma ktoś jakieś doświadczenia?
 
@up



Największą wadą Insigni jest turbina i psują się każdej sztuce! Podstawową sprawą przy zakupie Opla jest to, aby był z polskiego salonu z pełną, nieprzerwaną historią serwisową. Ja mam Merivę B z 2011 roku, kupioną od 1 właściciela. Oczywiście serwisowana na bierząco. W 2 miesiące zrobiłem ponad 10 000 km i rozpoczęły się oznaki padania łożysk w skrzyni. Pojechałem do serwisu i ze względu na to, że każda naprawa do tej pory odbywała się w autoryzowanej stacji, General Motors Polska bierze na siebie 80 % kosztu naprawy tej poważnej usterki. Warunki jaki musi spełniac samochód to salon polska, pełen serwis, nie więcej niż 150 000 km przebiegu, nie starszy niż 5 lat.



Także jeśli Opel to tylko z PL. Samochody sprowadzone są w 90 % powypadkowe i z przekręconymi licznikami, bo Opel nie ma ogólnej bazy serwisowej jak VW czy Audi i nie da rady sprawdzić czy przebieg jest autentyczny.
 
Insignie nie bez powodu są tanie.Ciężkie auto,osiągi i spalanie nie powala na kolana,wykonanie wnętrza również



A6 z 2009r to będzie jedna generacja wstecz od obecnej,czyli generacja z niezbyt udanym dieslem 2.0 zwłaszcza w wydaniu z pompowtryskiwaczami



Hondą z dieslem 2.2 nie jeździłem,ale ten silnik ma ogólnie bardzo dobrą reputację
 
Co do Accorda to raczej nikt na silniki nie narzeka a przynajmniej nie spotkałem się z takimi opiniami, niestety jak na kombii posiada dosyć mała przestrzeń bagażową ;/ jedyne 395 litrów w tej klasie to jednak mało, ja tam zainteresowałbym się jednostką 2.4 v-tec ;d kiedy załącza się v-tec słychać te charaktesrystyczne dla Hondy "Buuuuuuaaaaaahhhhhh". Ogólnie Accordy posiadają miano aut pancernych już od jakiegoś czasu, jednak mała gama silnikowa nie powala na kolana ;/ Kwestia gustu ale ja bym chyba pozostał przy bezpieczniejszym wariancie i wybrał Japończyka, Audi jest drogie w eksploatacji, Insygnia problematyczna jeśli chodzi o usterki. Niezbyt pomocna opinia jednak jedyna jaka przyszła mi na myśl odnośnie wymienionych generacji wymienionych aut.
 
bagaznik w oktavi juz od I zawsze byl imponujacy, niestety znacznie gorzej juz wyglada ilosc miejsca wewnatrz kabiny, zwlaszcza na kanapie.



Kilka lat temu przymierzaelm sie do kupna nowki z salonu ale jak zaczalem dobierac rzeczy do wyposazenia to wyszlo mi taniej sprowadzic prawie nowe audi a4 avant s-line z pelnym wyposazeniem
 
zle nie jest, ale dla mnie i tak za malo, teraz do rodzinnych wyjazdow mam passata kombi , rodzina 2+2, ale i tak rozgladam sie za czyms wiekszym, jakis mini van by sie przydal.
 
Toc dzieci tez pewnie masz male, wiec duzo miejsca nie potfzebuja. Ja w bagaznik moge tyle napchac, ze nie musze miwc ani kombi, ani czegos na dachu. Odsuwam siedzenia wygodnje do tylu, cora ma sporo miejsca, a filigranowa zonka jest odpowiednim kompanem po prawej. ( oczywiscie, gdyby jakis wiekszy osobnik siedzial z boku, juz tak wygodnie by nie bylo),
 
Ford S-Max albo C4 Grand Picasso(automat). Nie przepadam za vanami, ale ostatnio miałem przyjemność je testować. Gdybym miał większą rodzinę to brałbym pod uwagę.
 
C4 ogladalem i wizualnie jst ok, jednak miejscem nie powala, ja to bym najchetniej vito kupil ale zonie sie nie podoba. Z forda ewentualnie galaxy z tym ze jakos nie mam przekonania do tej marki.
 
Fresh do pracy i na codzień obiecnie jeżdżę Galaxem ale pierwszej generacji z silnikiem tedei z vw. No cóż... szału nie ma, dupy nie urywa, koza w ch*j, wygodny mega nie powiem jednak sam sobie bym nie kupił ;d Myślę, że duże kombi jesy wystarczające a przynajmniej dla mnie z tym, że nie mam porównania ponieważ jestem kawalerem. Dużo lepiej jechało mi się sharanem drugiej generacji (jechałem tylko raz...) ale silnik z silnikiem na pompuwtrysku ;) A Toyota Corolla Verso? To chyba taki mniejszy van ale wydaje mi się, że może być godny uwagi.
 
z japoncow to podobal mi sie zawsze mitsubishi grandis ale to bardzo rzadkie auto w Polsce.
 
szukam bezskutecznie zaślepki pod prawą lampę (w zderzak) do takiej mazdy (626 2001 r sedan):



mazda_626_2001r_99786743602272496.jpg




zaślepka taka jak na zdjęciu poniżej, ale kolor najlepiej jak na foto wyżej:



109606437_5_644x461_sprzedam-mazda-626-2001r-sedan-warminsko-mazurskie.jpg




w serwisie zawołali mi 530 zł - nie byłem usatysfakcjonowany. Na rynku wtónym nie mogę znaleźć. Jak ktoś będzie mógł pomóc, to będę wdzięczny.
 
Back
Top