Analiza kursów Betsafe - UFC 190: Rousey vs. Correia

kursy-ufc190.jpg


Szału ni ma. Jeśli Gadleha pokaże się tak jak jej klubowy ziombel Barało, to Aguilar może to ugrać.
 
Magny też może być ciekawą opcją. Ja raczej nie jestem zbytnio zainteresowany tą galą
No może ciekawa ,typ dobrze przędzie ostatnia walka była mega .Jednak Maia no wiadomo świetny parter , a zapasy też mocne dość.
Który największe szanse ma z trójki Maia/Shogun/Cummins?
 
Last edited:
Nie wiem z jakiej racji BigFoot został skreślony. Na papierze to takich Soów Palelejów tego świata wciąga po trzech na raz. Wiadomo regres trt etc., ale okazało się, że z Mirem przegrać to nie wstyd.
 
Nie wiem z jakiej racji BigFoot został skreślony. Na papierze to takich Soów Palelejów tego świata wciąga po trzech na raz. Wiadomo regres trt etc., ale okazało się, że z Mirem przegrać to nie wstyd.


Bo jest z faveli :crazy:

A tak poważnie to po odstawieniu koksów porusza sie wrecz tragicznie jest powolny głowa w miejscu spojrz jeszcze raz na walke z Mirem na kombinacje ktora poslala stope na deski to nie byl mocny cios szczeka antonio jest relatywnie slaba a palelei akurat na jego nieszczescie bije bardzo mocno nie widzę w jaki sposob bf mialby to ugrac w nokaut nie wierze twardy aborygenski leb soy poddanie moze sle tez watpie przelezenie bigfoot raczej nie skroci dystansu nie nadziewajac sie na jakiegos luja chyba ze patologiczne spiewy faveli zawroca w glowie paleleiowi dla mnie Soa to lokata jak dla @mmammag Poirier czy Ferguson

Edit no i problemy ze zdrowiem bodajże przed walka z andrzejem mial po raz drugi usuwany jakis guz z mózgu
 
A ja powiem, że nie warto obstawiać Silva-Palelei, ja nie wiem czemu wszyscy skreslają Silvę.

Palelei nigdy nie będzie w ścisłej czołówce, przeciętny zawodnik z w miarę silnym jebnieciem. Silva bez trt jest w gorszej dyspozycji, okej - ale zauwazcie, że to nie Silva wypadł tak źle jak Mir i Arlovski wypadli dobrze. Niestety Silva miał pecha i trafił na renesans formy obydwu, Arlovski jest o krok o wali o pas, z Brownem zrobił prawie to samo co z Bigfootem (to też śmiać mi sie chce trochę, ze niektórzy zaczęli teraz uważac Browne za cieniasa po tym jak Arlovski go rozjechał), Mir? przecież w dwóch ostatnich walkach to kompletnie inny zawodnik niż w pięciu poprzednich, gdzie był wrakiem samego siebie - tu chodzi o psychę, przeżywa renesans, to widać. Z Nogueirą wygrał ale też był cieniem samego siebie.
Co do Bigfoota, wg mnie gośc nie zadał zadnego konkretnego ciosu i nie zrobił, żadnej akcji z Arlovskim i Mirem, bo zwyczajnie szykował się na pięc rund, wg mnie zwyczajnie oszczędzał siły bo liczył się z tym, że cięzko będzie Andrzeja znokautować, z Frankiem chyba było podobnie. Teraz rundy będą trzy, wiec żadne czekanie nie będzie konieczne.

Bigfoot raczej nie jest aż tak głupi, zeby mając w pamięci dwie poprzednie walki tym razem robić to samo, nawet bez trt on to ugra. Stawiam, że obali i ubije gnp, albo walka będzie przypominać tę z brownem (tyle że bez kontuzji).

Na serio się ździwie, jak Bigfoot tego nie ogarnie. Ale swoją drogą tak już jest, zę zawsze dyspozycja z ostatniej walki odciska swe piętno, tak samo wielu - może niekoniecznie na tym forum, ale np w klubie, twierdziło, że Overeem zostanie pojechany przez Mira jak zaliczył dwie wtopy w UFC.

Wierze w Bigfoota, nawet z przekory symboliczną kwote na niego rzuce bo kurs dobry, akurat na waciki bedzie bo Bigfoot to ogarnia.
 
Proszę o możliwość typowania Shogun - Nogueira, bo darmowe 4 punkty są zawsze spoko :*

Shogun 1.67/1.70
Minotauro 2.80
BigFoot 2.61
Magny 2.43
Hester + Gadelha + Cummins + Alves 5.25

@edit :crazy:
 
Mi sie podoba kurs na Cavalcante . Cummins nigdy mnie nie przekonywał .

Cummins ma za dobre zapasy na Feijao. A że lubi obalać, to będzie często skracać dystans. I tu jest szansa Cavalcante, bo jeśli ma to wygrać, to przez KO, tym bardziej, że Cummins granitowej szczeny niet. Jeśli jednak Feijao nie trafi, to walka powinna mieć podobny przebieg jak z Baderem. Osobiście uważam, że Cummins wyciągnie decyzje.
 
Każdy taki przekonany do Shoguna?Minotouro może i miał przerwę ,mało walk ostatnio ,ale Shogun ostatnio 2 ko z rzędu i w ostatnich kilku latach więcej lań/ciężkich pojedynków.
Maia vs Magny -warto zwrócić na kogoś uwagę
 
Nog to już dziad wiadomo, ale martwią mnie te nokauty na Shogunie. Nie wiem, czy to nie zbyt oczywisty wybór.
 
Back
Top