Absurdy poprawności politycznej.

O dobrze , ze to wrzuciłeś bo to fajnie zamyka watek. Smokowski wrzucił na tt zdjęcie swojego syna , po czym usunął bo ludzie śmiali sie , ze wygląda jak....dziewczyna. Było głośno o tym swego czasu.


Wiadomo ze Mata jest bardziej męski od Walczuka to zgoda, ale tez bym nie przesadzał z męskością Maty, o to mi chodziło.
Ale co Ty z ta męskością? Co to jest dla Ciebie meskosc? Masz jakies kompleksy? Trzeba wygladac jak Wiedzmin zeby byc meski? Apropo rapu taki wers Sokola mi sie przypomnial:
Ja w różowym swetrze nadal będę mężczyzną
A pizda ze złotą ketą nadal jest pizdą


Wyglad ma tu gowno do gadania.
Widzialem nie raz sytuacje gdzie "pizdy" w rurkach i rozowych koszulkach mieli wieksze jaja niz "prawilne" dresy z pod bramy. Dresy, ktore pozniej krzycza "kareetke!" jak ich policja skuwa.
 
Ale co Ty z ta męskością? Co to jest dla Ciebie meskosc? Masz jakies kompleksy? Trzeba wygladac jak Wiedzmin zeby byc meski? Apropo rapu taki wers Sokola mi sie przypomnial:
Ja w różowym swetrze nadal będę mężczyzną
A pizda ze złotą ketą nadal jest pizdą


Wyglad ma tu gowno do gadania.
Widzialem nie raz sytuacje gdzie "pizdy" w rurkach i rozowych koszulkach mieli wieksze jaja niz "prawilne" dresy z pod bramy. Dresy, ktore pozniej krzycza "kareetke!" jak ich policja skuwa.


Ale jakie kompleksy, ty czytałes wpisy nie tylko moje tylko szplina, Simpsona i Overeema. Oni sądzą to samo.
 
Faceci dyskutujący o męskości, to trochę niemęskie. :o o:

Ale powiem Wam, że od znajomych kobiet słyszę, że jest problem, mówią, że brakuje facetów takich jak ich ojcowie, wujkowie, i koledzy ojców. Kiedyś szedłem z żoną w centrum handlowym i zwróciła mi na to uwagę, zacząłem się przyglądać i faktycznie, w koło same zniewieściałe osobniki. Nawet Ci przypakowani są wypacykowani jakimiś kremami, brody wypielęgnowane i cięte laserem, włosy pofarbowane...

Facet powinien bardziej dbać o motor niż o siebie.
 
Ale powiem Wam, że od znajomych kobiet słyszę, że jest problem, mówią, że brakuje facetów takich jak ich ojcowie, wujkowie, i koledzy ojców.
Podobno nie słucha się kobiet tylko patrzy co robią ;)

Myślę, że faceci sami z siebie nie zaczęli bardziej dbać o wygląd tylko właśnie kobiety zaczęły wybierać takich gości, a reszta zaczęła podążać za tym trendem. Poza tym uważam, że kobiety często nie wiedzą do końca czego chcą - same lgną do samców alfa, ale synów starają się wychować na typowych beta (bądź dla wszystkich miły itd.)
 
Gosciu od Korwina mówi, ze nawet 30-40 procent facetów wg badan w Polsce nie dożywa do emerytury :jon:

Smutne, może stad trend na kobiecość :lol:
 
Mnie się wydaje że wiek zakrzywia wam perspektywę. Koleś kiedyś wydawał się kozakiem bo jeździ motorowerem, im Ty stajesz się starszy to on też i ciągle dla Ciebie jest facetem. Ale odpal sobie filmik z czasów jak miał ten motorower. Ja zauważyłem to u siebie z dziewczynami. 15 letnia dziewczyna jest super ostra jak jesteś w tym wieku ale jak teraz jestem przed 30 to 15 są dla mnie dziecinne.
 
Faceci dyskutujący o męskości, to trochę niemęskie. :o o:



Facet powinien bardziej dbać o motor niż o siebie.
Ach ci mescy motocyklisci i ich wybujale ego:putinlaugh:

Z jednym masz racje, nie ma co dyskutowac o meskosci i ja oceniac w tym naszym w tym naszym alfa supersamiec cohones gronie.
Jebac cioty i zakonczmy na tym. Jakkolwiek by nie wygladaly!
 
Jeszcze dorzucę swoje zdanie do tematu o ojcostwie, bo to fajna dyskusja. Bez cytowania kogolwiek tak ogólnie.
Przecież każdy przeżywa ten moment w życiu że rodzice to takie zło konieczne i lepiej pobujać się ze znajomymi i to na ich opinii i akceptacji bardziej nam zależy. Sam tak miałem. Późna podstawówka i technikum.
Mój ojciec był raczej takim spokojnym samotnikiem, tytanem pracy, który zawsze pozostawał samodzielny i nie lubił prosić się o pomoc. Po pracy przychodził zjadł obiad odpoczął i szedł dłubać w ziemi na działce. Często ciągnął mnie ze sobą i tam razem coś pracowaliśmy. Wtedy dla mnie to był dramat. Jeszcze jakbym mógł pójść na 10-15 minut zebrać parę owoców czy warzyw i heja do domu to spoko, ale szło się i masz skosić cała trawę, że zebrać tyle i tyle i potem jeszcze coś tam. I ciągnął się ten czas plecy bolały no ale kurde tata tam kuca, klęczy i cały czas napierdala a ja zebrałem pół wiaderka wiśni i mi się już nie chce? Było coś takiego żeby pokazać że nie jestem pizda i dam radę.
Z perspektywy czasu, choć dalej uważam wspomnienia z działki bardziej jako męczarnie niż fajną zabawę to była to cholernie dobra lekcja.
Dziś sam widzę, jak wiele z jego cech mam w sobie. Jak mam przed sobą jakieś ciężkie zadanie, które samemu ciężko jest wykonać, ktoś chce mi pomóc ale nie dziś tylko jutro, a jutro znów mu nie pasuje, to pierdole chobym rzygał to zrobię to sam nie prosząc się o pomoc. Jak trzeba zapierdalać to po prostu zapierdalam zamiast filozofować. Jak w robocie trzeba stanąć z zespołem na przerzucanie blach to wiedzą już że nawet jak narzucą ostre tempo to nie pośmieszkują z przełożonego że nie daje rady, bo choćby mnie plecy już bolały to dopiero w domu siądę i odpocznę, nie pokazując zmęczenia.
No rozpisałem się trochę, ale chodzi o to, że kochający ale wymagający (może nawet trochę surowi) rodzice to klucz do wychowania. Jasne że na podwórku było spoko i fajnie, i to koledzy byli wtedy dla mnie ważniejsi, ale to właśnie ten ojciec z którym nie lubiłem pracował nauczył mnie szacunku i podejścia do pracy.
A dziś przychodzi do nas do roboty gościu 22 lata i po śniadaniu mówi, że on chce iść do domu bo mu ciężko i plecy go bolą. Albo pyta czy może dziś wcześniej wyjść bo w sumie mu się nie chce siedzieć w pracy.
Z drugiej strony mam siostrę, która córkę wychowuje tak bardziej nowocześnie. Bezstresowo. Młoda będzie miała 5 lat teraz, a rośnie z niej mały potworek, którego nie idzie opanować.
 
Ja tam wolę ciurlać kobiałki :roberteyeblinking:
:deniro:

cholera, na cohones jak zwykle same ideały, super wychowanie, poświęcony czas, nauka etosu pracy. Człowiek może w kompleksy popaść...

Żartuje oczywiście Panowie, trzeba dążyć do jak najlepszego, a o rodzicielstwie dobrze prawicie:beer:

a @andrzej_t. to już w ogóle super niania z rambo na czele:beczka::roberteyeblinking::friends:
 
A dziś przychodzi do nas do roboty gościu 22 lata i po śniadaniu mówi, że on chce iść do domu bo mu ciężko i plecy go bolą. Albo pyta czy może dziś wcześniej wyjść bo w sumie mu się nie chce siedzieć w pracy.


Nadejdzie moment kiedy świat stanie w wielkiej kropce, bo pokolenia już te , a już nie mówię o młodszych marzą tylko o jednym- youtuberstwo czy tiktokerstwo, co tu dużo mówić aby doić kasę za pierdoły.

8 h na etacie , a komu to potrzebne , a na co to komu. I świat już niedługo przed tym stanie. I sam jestem ciekaw co wtedy, a moze taki chichot losu? Za 30 lat powstanie grupa , która będzie wzywać do wyłączenia Internetu by padło Youtuberstwo , o którym marzy 99 procent dzieciaków i aby wróciły czasy 90 , gdzie nie będzie tej chorej pogoni za socjalami w necie i bedzie trzeba ruszyć 4 litery do pracy, bo patronite , umowy sponsorskie czy donejty pójdą w zapomnienie ?



Hhhmmmm........Cholera az bym obejrzał taki film taka z fabułą. Pierwsze dni to byłby film niczym zombie, gdzie ludzie nie maja co robic z soba bez telefonu i neta. I scena youtuberów ,, I CO K....A TERAZ?'' ,,JA DO PRACY, ZE CO K...?'''

Az mega hajpa złapałem taki film :)
 
Last edited:
T-1000 wysłany z przyszłości by zabić matkę Zuckerberga i matki facetów , którzy wymyślili youtuba.

1618411947881.png
vs
1618411974449.png
1618412107846.png
 
Nadejdzie moment kiedy świat stanie w wielkiej kropce, bo pokolenia już te , a już nie mówię o młodszych marzą tylko o jednym- youtuberstwo czy tiktokerstwo, co tu dużo mówić aby doić kasę za pierdoły.

8 h na etacie , a komu to potrzebne , a na co to komu. I świat już niedługo przed tym stanie. I sam jestem ciekaw co wtedy, a moze taki chichot losu? Za 30 lat powstanie grupa , która będzie wzywać do wyłączenia Internetu by padło Youtuberstwo , o którym marzy 99 procent dzieciaków i aby wróciły czasy 90 , gdzie nie będzie tej chorej pogoni za socjalami w necie i bedzie trzeba ruszyć 4 litery do pracy, bo patronite , umowy sponsorskie czy donejty pójdą w zapomnienie ?



Hhhmmmm........Cholera az bym obejrzał taki film taka z fabułą. Pierwsze dni to byłby film niczym zombie, gdzie ludzie nie maja co robic z soba bez telefonu i neta. I scena youtuberów ,, I CO K....A TERAZ?'' ,,JA DO PRACY, ZE CO K...?'''

Az mega hajpa złapałem taki film :)
Pamietaj, ze patrzysz z perspektywy bialego czlowieka, mieszkajacego w europie. Globalnie to chyba jest troche inaczej.
 
Dzieciakom często bardziej zależy na akceptacji w grupie niż przez ojca. Takie czasy.

Mordo, ale wg psychologów to właśnie relacja z rodzicami jest kluczowa i ma największy wpływ na to czy dzieciak Ci się zbuntuje i będzie szukał za wszelką cenę akceptacji u rówieśników. Jeżeli będziesz dla dziecka od małego przewodnikiem i dawał dobry wzór, to wyrośnie na tyle silną jednostkę, że będzie sam potrafił dokonywać osądów i w dupie będzie miał to co robią rówieśnicy. Tylko obecnie jest taki problem, że rodzice są zabiegani, dzieci traktują jak zbędny bagaż i potem my takie pokolenie Julek. Jak dziecko nie ma kontaktu z rodzicami to szuka go gdzieś indziej.
 
15 letnia dziewczyna jest super ostra jak jesteś w tym wieku ale jak teraz jestem przed 30 to 15 są dla mnie dziecinne.
To git, bo inaczej przeniesienie na inną parafię jak byś był księdzem ,albo odsiadka z miłymi panami.
link_N7pjzGkiuQgr91vhVN9ikmd5uvDn0UDm,w300h223.jpg

Wracając co tematu.
Kolejny Święty Dindu i teraz już winna jest policjantka:
Tymczasem Św. Floyd od bezdechu:
 
To git, bo inaczej przeniesienie na inną parafię jak byś był księdzem ,albo odsiadka z miłymi panami.
link_N7pjzGkiuQgr91vhVN9ikmd5uvDn0UDm,w300h223.jpg

Wracając co tematu.
Kolejny Święty Dindu i teraz już winna jest policjantka:
Tymczasem Św. Floyd od bezdechu:
Mogłem napisać 16 bo wtedy już chyba można nie?
 
:burnit: :burnit: :burnit:
:burnit::burnit::burnit:

To jest za mocne, przerażające i obrzydliwe. Jeszcze niedawno miałem wrażenie, że te brednie są z dala od nas. Gdzieś w stanach, Holandii, ewentualnie w głowach oszołomów i różowych polityków.
Jednak nie. Zwyrole tłoczą tę zboczoną propagandę homotransową w polskie dzieci. To mnie przerasta. Przestaje śmieszyć i już nie mam siły żartować. Nie mam nic do odmienności, ludzi homoseksualnych, innego koloru skóry, wyznania, ale takie wtłaczanie kłamst i oszustw w dzieci boli mnie jako ojca, Polaka, męża i mężczyznę.
Jeżeli ktoś zorganizuje zbrojny/wojskowy marsz ku obaleniu władzy i świńskiej ideologii to pierwszy się przyłączę.
 


Hipokryzja bogatych lewaków broń jest zła jednak tabuny uzbrojonych po zęby ochroniarzy są git.

A ja czekam aż wielu ludzi się na nim zemści. Nie chodzi o fizyczne krzywdy, bo wielu ludzi, którym on popadł chce widzieć jak on upada i żeby czuł upadek.
Jakieś akcje hakerskie z wyciekiem danych co przez RODO i amerykańskie prawo może spowodować olbrzymie odszkodowanie. Już był jakiś proces o to, że administracja nie usuneła zdjęcia z dziecięca pornografią.
Jakieś taśmy...
 
Back
Top