Search results

Sami wyhodowaliśmy tego potwora. Po co iść na galę kupić PPV? Wszytko streamy, nie opłaca nie kupuje. Słaba gala słabi nieznany zawodnicy. Hardcorowy fan tak naprawdę wymaga najwięcej, pozjadał wszystkie rozumy, czuje się lepszy od januszy, a wspiera finansowo zawodników jak najmniej. No to...

Dość, proszę usunąć moje konto.

:siara:

Ja gościa przestałem dawno czaić, wielki hejter kościoła i religii, a wziął ślub kościelny.

Z cyklu ciekawostki.

Post z 17 marca.

0d 5:50

Było?

A tak od siebie dorzucę film poziomem nie odstającym od tego wątku.

Jak ktoś chętny to jakąś partyjkę w Gwinta można zagrać.

Ktoś ogląda/interesuje się NFL? Jakie przewidywania na mecz finałowy?

Pierwsze miejsce w grupie zapewnione, a Porto walczy o awans. Do tego w składzie ma się pojawić nasz as,czyli Wasilewski. Zagrają w mocno rezerwowym składzie bez swoich asów.

Osobiście po wszystkich spotkaniach twarzą w twarz i reakcjach zawodników zdecydowałem się grać: Woodleya 2.65 Alvareza 2.30 Stawiam na czynnik X, czyli psychikę.

Ja tam nie wierze, że Wałęsa w latach siedemdziesiątych podpisał, donosił i brał za to pieniędzy. W pełnie ufam jego żonie, która w swojej książce stwierdziła, że względny dobrobyt w tamtym czas był związany z wygranymi Leszka w.... totolotka sportowego i to grając po 10-13 zdarzeń na mecze...

Graba vs Gluhov ktoś ma?

Tak informacyjnie wczoraj o 6 rano policja "odwiedza" z fanfarami jednego z kiboli Kolejorza za....... okrzyki antyislamskie i antyimigracyjne. http://www.gloswielkopolski.pl/kryminalna-wielkopolska/a/kibic-prowadzacy-doping-na-meczach-lecha-poznan-z-zarzutami,9365456/

Drabinka raczej dla picu bo w zapowiedzi następnego odcinka jest, że Dana ogłasza pojedynki półfinałowe.

http://gorillavid.in/qd0dt8tdpd4n

Trochę agitacji

Sondaże, sondażami, a pamiętacie jeszcze jakie miały one przełożenie na wybory prezydenckie? Mój kolega brał udział i było to dość śmieszne. Przed pytaniami na kogo zagłosuje były pytania czy słyszał o ostatnich sukcesach i spełnionych obietnicach Kopacza, albo czy słyszał co ostatnio Kaczyński...