Halibut 2.0
UFC Welterweight
Bo ciało jest domem dla duszy.
To niech kolega ją weźmie za żonę. Wydaje mi się, że kolega marnuje energię i potencjał na fajnego ojca brnąc w cień… Szkoda.
Powtarzam, że robi sobie krzywdę i robi ją sobie. Czy matka zabijająca dziecko w łonie robi sobie krzywdę czy dziecku. Bo jak dla mnie i sobie i dziecku. Dla mnie autodestrukcja to
krZywdzenie siebie i tyle:
Bezpośrednie zachowania autodestrukcyjne
- samobójstwo i próby samobójcze (np. wieszanie się, przedawkowanie leków, skoki z dużej wysokości, użycie broni)
- samouszkodzenia o różnej częstotliwości i stopniu nasilenia (np. pojedyncze epizody, takie jak obcięcie palca, przecięcie ścięgien lub wielokrotnie powtarzane nacinanie rąk, nóg, przypalanie, szorowanie skóry, rozdrapywanie ran, uderzanie się)
Pośrednie zachowania autodestrukcyjne
- nadużywanie substancji psychoaktywnych (alkoholu, narkotyków, dopalaczy)
- odstawianie, nadużywanie lub niewłaściwe przyjmowanie przypisanych leków
- zachowania związane z odżywianiem się (np. restrykcyjne diety, głodówki, nadmierne objadanie się, stosowanie środków przeczyszczających, prowokowanie wymiotów)
- niebezpieczne zachowania: fizyczne (np. chodzenie po budynkach do rozbiórki, szybka jazda samochodem, skuterem), sytuacyjne (np. wyprawy po niebezpiecznej okolicy, wsiadanie do samochodu z nieznajomymi), seksualne (np. seks z wieloma partnerami, bez zabezpieczeń)
Nie. Dlatego, że pochodzi od złego. Nie ma w nim miłości poza tym, że zainteresowani twierdzą , że kochają to co robią.
Cóż, ja ją kocham na nieromantyczny sposób. Jesteśmy sobie ważnymi ludźmi. Pierwszy raz jestem w bliskiej relacji z kimś, kiedy obydwoje dajemy jednocześnie nic nie tracąc z siebie i nie wymagające by coś dawać. W tym jest dobro. I już pisałem wcześniej - bez głębokich uczuć nie byłbym w stanie tego robić. To się może wydawać paradoksem - ale by móc uprzedmiotowić ciało muszę do kogoś wiele dobrego czuć i szacunek totalny. Musi być wiele zrozumienia i jakieś połączenie dusz. Owszem, zdarza mi się bić obce laski na imprezie, ale wtedy nie ma to dla mnie takiego znaczenia, ot, tylko zabawa, chociaż nawet im staram się dać wtedy uczucie i czulosc i dbam o to by się czuły dobrze przy tym psychicznie a nie by po wszystkim sobą pogarszały. Myślę że między innymi dlatego do mnie kobiety jako Domina lgną - bo wiedzą że autentycznie je szanuję i nie pogardzam. Wiele kobiet mi mówi że ma z tym problem że po wszystkim mają poczucie utraty szacunku do siebie. Bo trafiają na mężczyzn którzy serio ich nie szanują. I myślę że to jest źle i destruktywne, i może też w dużej części o takich zjawiskach piszesz.
W sumie z rzeczy które napisałeś nie robimy nic xd
I wyjaśnij mi ten proces że akurat ona robi sobie krzywdę.
Ciało jest domem dla duszy ale przecież nie jest uszkadzane trwałe, jak przy tatuażu.
Masaż też potrafi być bolesny.
Ból potrafi dać taki efekt jak medytacja. Gdy jest bezpieczny i kontrolowany.