Zajebiście ważne pytanie

Ja alko nie lubie i w ogóle nie pije ale jak moi faworyci będą dalej tak przegrywać to chyba zacznę bo później tylko się denerwuje. Na prelimsach leci kawka lub dwie, później przeważnie monsterek, jem jakieś lekkostrawne przekąski lub czasami szykuje coś lepszego.
Wstępne oglądam na telefonie lub tablecie w łóżku a gdy zaczyna się główna to włączam telewizor by zagłębić się w piękno komentarza Dżurasa i Dżanisza, nie doszukujcie się tu elementu sadomaso i fetyszu BDSM, po prostu lubie się z nich pośmiać. Oczywiście jestem ubrany po królewsku jedynie w cottonworldy i jak jest walka cukiń to jest przerwa na defekacje bo po kawie ciśnie na kibel.
 
Ostatnio jadłem orzechy w czekoladzie do gali, pierwsze dwa to tak średnio smakowały ale kolejne już lepiej, podeszly, to były jakieś wąskie długie, myślę że laskowe byłyby znacznie lepsze, jest alternatywa dla czipsów Panowie.
 
Cyrk oglądam tylko "najważniejsze" walki żeby wiedzieć z czego lejecie na forum. Tylko walki i to bez głosu ,bez wywiadów , studia itd. To taki rak że trzymam się od tego z daleka. Oprócz tego tylko UFC i to nie całe gale bo szkoda mi zarywać całą noc. Przeważnie 4-5 walk które mnie interesują. Czasy kiedy ogladałem wszystko jak leci dawno już minęły. Piję Porto lub jakąś kolorową Soplicę do cyrku bo całkiem na trzeźwo nie da się tego oglądac. O tak późnej godzinie to już nic nie jem bo ciągle dieta. Zazwyczaj oglądam jakiś film lub gram na konsoli i przerywam kiedy walka się zaczyna.
 
Gdy walczą goście typu Usmana, Belala czy Ankalaeva, między rundami oglądam fikołki żeby się trochę ożywić.
Kalmaru od kilku lat całkiem fajne walki daje, nie rozumiem.

Wole oglądać jego niż jakiegoś kurwa stivena tomsona, tego to bym wyjebał z organizacji jakbym był łysy.
 
  • Like
Reactions: J.K
@yonigga @hyde park
@szplin (grubego osobno trzeba wołać).
Grubego jak nie oznaczyłeś w osobnym komentarzu, to nie przyjdzie, bo nie zauważy - jego nick też jest najgrubszy na tym forum i musi mieć osobny komentarz. Coś jak transport łódką słonia, ten kaliber. Nic więcej nie wciśniesz :beczka:
 
Kalmaru od kilku lat całkiem fajne walki daje, nie rozumiem.

Wole oglądać jego niż jakiegoś kurwa stivena tomsona, tego to bym wyjebał z organizacji jakbym był łysy.
Przecież pisałeś wczoraj, że jesteś łysy... Zrób to :fjedzia:
 
Przecież pisałeś wczoraj, że jesteś łysy... Zrób to :fjedzia:
No dobra masz mnie, ale nie wszedłem na teścia, musisz poczekać jeszcze 3-4 lata i obiecuję ci że się go pozbędę. Słowo harcerza.
A teraz napisz w jakiej piżamie oglądasz gale bo przymieżam się do kupna nowej
 
Wale konia
Na walce tej pani... to już sport ekstremalny :confused::facepalm::lol:

Screenshot_2023-05-27-13-03-36-873~3.jpg


:roberteyeblinking: :scary:::clintdis:::jarolaugh:
 
No dobra masz mnie, ale nie wszedłem na teścia, musisz poczekać jeszcze 3-4 lata i obiecuję ci że się go pozbędę. Słowo harcerza.
A teraz napisz w jakiej piżamie oglądasz gale bo przymieżam się do kupna nowej
Na teścia jeszcze chyba za wcześnie, produkujesz raczej wystarczające ilości, sądząc po agresji :robbie: :gabi_much_love:

Chyba że pała nie furczy, wtedy to oznacza że teścia nie ma, a wkurw to bardziej z estrogenu i kortyzolu :usunto:

Ale dopóki furczy, to powinno być ok.

Piżamę mam taką, tylko góra to zwykły podkoszulek, bo za ciepło na długi rękaw.

Zajebiscie wygodne, tylko L czy tam XL, bo na zdjęciu typ ma chyba s albo m::snoopd::

 
Back
Top