Zajebiście mnie cieszy, że...

Pierwszy dzień pracy w nowym roku a tu z zaskoczenia awans i podwyżka za wyniki jakie udało sie wykręcić w Q4 2016. Awww yiissss :bleed:

Akurat będzie mnie stac na niańkę dla dziecka dzięki temu bo jebaniutkie liczą sobie we wro 2000+ na rękę... :jon:
 
Czułem, że mnie obstawianie za mocno wciąga. Miesiąc temu postanowiłem z tym skończyć. Zajebiscie mnie cieszy że wróciła radość z samego oglądania MMA. Cieszę się tym sportem a nie kurwa czy kuponik wejdzie.
 
Ogólnie jestem wielkim fanem ciasta marchewkowego. Okazuje sie, ze chleb marchewkowy również jest w piz*e. Piękna rzecz.

@Masu [*]
 
Od 1 kwietnia w końcu będę mieszkał już na swoim. Odebraliśmy klucze od mieszkania teraz tylko przeprowadzka i... można zacząć spłacać kredyt:mamed: kurewsko dobrze zaczął się ten rok- najpierw zmiana pracy a teraz kupno mieszkania:OK:brakuje jeszcze 1 elementu do pełni szczęścia:wink:
 
brakuje jeszcze 1 elementu do pełni szczęścia
pol_pl_Wibrujacy-masturbator-Miekka-pochwa-w-tubie-Cyberskora-Latarka-Pink-Pussy-3848_4.jpg
 
Po 7 miesiącach pracy zaczynam otrzymywać coraz częściej oferty z innych firm. Tak jak dziś, gdzie na "dzień dobry" zaproponowano mi 1,5 netto więcej.

Uwielbiam swój obecny team - zżyłem się bardzo z tymi ludźmi. Ponadto w tej firmie nabyłem doświadczenia zawodowego jak i "życiowego" (patrz Pogotwie Sercowe). Wspaniała atmosfera. Niezastąpieni ludzie, ale chyba czas na zmianę i lepsze zarobki.

W zasadzie to nie wiem, czy tak zajebiście mnie to cieszy...
 
Od 1 kwietnia w końcu będę mieszkał już na swoim. Odebraliśmy klucze od mieszkania teraz tylko przeprowadzka i... można zacząć spłacać kredyt:mamed: kurewsko dobrze zaczął się ten rok- najpierw zmiana pracy a teraz kupno mieszkania:OK:brakuje jeszcze 1 elementu do pełni szczęścia:wink:
to pozdro gościu, ja wczoraj też przeprowadziłem się na swoje, życie jawi mi się teraz w samych superlatywach :D
 
Zauważyłem poprawe wydolności płuc. Za tydzień będą 3 miesiące jak nie pale i powoli zaczynam widzieć efekty. Byłem na basenie w piątek i pierwszy raz udało mi się przepłynąć kilometr. Dziś ide znowu. Dotychczas życiówka to 20 długości x 25m i jacuzzi. Chyba zacznę regularnie chodzić na basen 3 do 5 razy w tygodniu. Od maja mam załatwionego multisporta więc trzeba korzystać.
0c0ddb58948dd2908bdcd48aab8182e6.jpg
 
Bo, czy tylko mnie męczył w tym ufc ? Kompletnie tam nie pasuje. Chyba można już w końcu powiedzieć że jest kijowy jako zawodnik i może być co najwyżej internacjonalnym miszczem beznadziejnego Ksw

Męczył Cię w UFC? A co, musiałeś codziennie oglądać jego zmagania? Za każdym razem jak wstawałeś widziałeś wszędzie Janka, a teraz zostałeś wybawiony? Ktoś Cię do tego zmuszał?
 
Back
Top