Wojciech Mrozowski bez akredytacji na KSW 41, dziennikarz nie wejdzie też na żadną galę KSW!

Status
Not open for further replies.
Przeczytałem prawie całość tych rzygowin i z czystym sumieniem mogę Wam powiedzieć, że jestem Wami kurwa załamany. Katujecie ten temat jak jakieś pierdolone przekupy, pchacie te nosy w prywatne sprawy i jeszcze macie pretensje do Mariusza i innych ludzi z branży że nie chca Wam napisać szczegółów o swoich relacjach z Mrozem. I tylko "no powiedz coś, powiedz coś!". Pojebało Was? Może Wy teraz wymienicie z nazwiska wszystkich ludzi od Was z roboty, z którymi macie spine i powiecie o co ta spina? Uważacie, że to jest właśnie zachowanie z klasą? To, że Mrozu robi z siebie teraz pierdolonego męczennika i żali się na wszystkich, nie oznacza, że trzeba siedzieć i płakać nad nim ani tym bardziej, że należy mu odpowiadać w podobnym tonie. Bez kitu współczuję Wam, że ten temat tak Was pochłonął, że tak bardzo pragniecie dociec "prawdy" jakby to wszystko miało jakiekolwiek znaczenie. To jest najbardziej niepotrzebna, chujowa i kancerogenna inba świata, wypierdalam z tego tematu na zawsze i od teraz będę się z Was tylko śmiał, żeście takie głupie są, że tak się brandzlujecie tania sensacja jak te wszystkie tępe pizdy, co siedzą na pudelku i kminia kto kogo wyruchał i za ile albo dlaczego jedna celebrytka się z drugą nie lubi. Bez kitu nie pojmuje jak normalna osoba może poświęcać swój czas na rozkminianie czegoś tak zajebiście nieistotnego.
Cześć.
 
Czy Wojtek Mrozowski to ten sam człowiek który proszony przed Joannę Jędrzejczyk i UFC o niepublikowanie filmu w którym Joanna kwiczy z bólu w wannie - opublikował ten film na złość bo Joanna nie zgodziła się na udział w jego programie? Ten sam który szukał odsłon i sensacji więc umieścił momentalnie ten film również na reddicie i forum sherdoga?
 
Jakby tak trochę się zastanowić to jednak nasza redakcja zachowała trochę klasy. Trzymają temat co prawda na uboczu forum,ale przynajmniej jest się gdzie wypowiedzieć: poza tym też specjalnie nie sączą jadu. I że Kowalik staje w obronie Mroza, to akurat mnie zaskoczyło, wcześniej za sobą nie przepadali. A co do blogu Jurasa, polecam czytać jego artykuły głosem lektora z propagandówek PRL. Taki mój wpis bez ładu i składu, ale też aktualnie mam postrzępione myśli. ;)
 
Czy Wojtek Mrozowski to ten sam człowiek który proszony przed Joannę Jędrzejczyk i UFC o niepublikowanie filmu w którym Joanna kwiczy z bólu w wannie - opublikował ten film na złość bo Joanna nie zgodziła się na udział w jego programie? Ten sam który szukał odsłon i sensacji więc umieścił momentalnie ten film również na reddicie i forum sherdoga?

Co ty kurwa bredzisz, on nie zrobił tego Joannie na złość, tylko to opublikował, bo był temat poruszony na temat jej zbijania. Joanna sama gadała, że się jej ciężko zbijało, a on tylko pokazał jak jej się ciężko zbija

A to, że się Joanna nie pojawiła się na lavie Mroza to oznacza, że nie miała ochoty odpowiadać na trudne pytanie. U Mroza nie na łatwo jak u innych nawilżaczy
 
Dobre będzie jak Wojtek zacznie sprzedawać koszulki #freewojtek
1zdvs61.jpg
 
Przeczytałem prawie całość tych rzygowin i z czystym sumieniem mogę Wam powiedzieć, że jestem Wami kurwa załamany. Katujecie ten temat jak jakieś pierdolone przekupy, pchacie te nosy w prywatne sprawy i jeszcze macie pretensje do Mariusza i innych ludzi z branży że nie chca Wam napisać szczegółów o swoich relacjach z Mrozem. I tylko "no powiedz coś, powiedz coś!". Pojebało Was? Może Wy teraz wymienicie z nazwiska wszystkich ludzi od Was z roboty, z którymi macie spine i powiecie o co ta spina? Uważacie, że to jest właśnie zachowanie z klasą? To, że Mrozu robi z siebie teraz pierdolonego męczennika i żali się na wszystkich, nie oznacza, że trzeba siedzieć i płakać nad nim ani tym bardziej, że należy mu odpowiadać w podobnym tonie. Bez kitu współczuję Wam, że ten temat tak Was pochłonął, że tak bardzo pragniecie dociec "prawdy" jakby to wszystko miało jakiekolwiek znaczenie. To jest najbardziej niepotrzebna, chujowa i kancerogenna inba świata, wypierdalam z tego tematu na zawsze i od teraz będę się z Was tylko śmiał, żeście takie głupie są, że tak się brandzlujecie tania sensacja jak te wszystkie tępe pizdy, co siedzą na pudelku i kminia kto kogo wyruchał i za ile albo dlaczego jedna celebrytka się z drugą nie lubi. Bez kitu nie pojmuje jak normalna osoba może poświęcać swój czas na rozkminianie czegoś tak zajebiście nieistotnego.
Cześć.
Screenshot_2018-01-06-14-10-48.png
 
Piękny temat, piękne dissy, widać hejterska żółć znalazła swe ujście. :jon::wow:Podwiesić temat, zrobić screeny i chować na tym nowe pokolenia.

Ostatnio tyle radości dało sławetne oświadczenie. W naszym grajdołku wszystko jest rekordowe, rekordowa organizacja, rekordowe bany, rekordowe posty, rekord kumatych i rekord wyświetleń.

Wejszliśmy w 2018 z hukiem, łamanych kręgosłupów, ejakulacji hejterów i pękających anusów. Tylko czekać na finał inby z czipsami i piwerkiem pod rencyma.:damjan::putin:
 
Przeczytałem prawie całość tych rzygowin i z czystym sumieniem mogę Wam powiedzieć, że jestem Wami kurwa załamany. Katujecie ten temat jak jakieś pierdolone przekupy, pchacie te nosy w prywatne sprawy i jeszcze macie pretensje do Mariusza i innych ludzi z branży że nie chca Wam napisać szczegółów o swoich relacjach z Mrozem. I tylko "no powiedz coś, powiedz coś!". Pojebało Was? Może Wy teraz wymienicie z nazwiska wszystkich ludzi od Was z roboty, z którymi macie spine i powiecie o co ta spina? Uważacie, że to jest właśnie zachowanie z klasą? To, że Mrozu robi z siebie teraz pierdolonego męczennika i żali się na wszystkich, nie oznacza, że trzeba siedzieć i płakać nad nim ani tym bardziej, że należy mu odpowiadać w podobnym tonie. Bez kitu współczuję Wam, że ten temat tak Was pochłonął, że tak bardzo pragniecie dociec "prawdy" jakby to wszystko miało jakiekolwiek znaczenie. To jest najbardziej niepotrzebna, chujowa i kancerogenna inba świata, wypierdalam z tego tematu na zawsze i od teraz będę się z Was tylko śmiał, żeście takie głupie są, że tak się brandzlujecie tania sensacja jak te wszystkie tępe pizdy, co siedzą na pudelku i kminia kto kogo wyruchał i za ile albo dlaczego jedna celebrytka się z drugą nie lubi. Bez kitu nie pojmuje jak normalna osoba może poświęcać swój czas na rozkminianie czegoś tak zajebiście nieistotnego.
Cześć.
Mozna zawsze kminic nad smiercia chomika:lol: nie obrazaj sie, ja tez czasem z zona ogladam:beer:
 
Przeczytałem prawie całość tych rzygowin i z czystym sumieniem mogę Wam powiedzieć, że jestem Wami kurwa załamany. Katujecie ten temat jak jakieś pierdolone przekupy, pchacie te nosy w prywatne sprawy i jeszcze macie pretensje do Mariusza i innych ludzi z branży że nie chca Wam napisać szczegółów o swoich relacjach z Mrozem. I tylko "no powiedz coś, powiedz coś!". Pojebało Was? Może Wy teraz wymienicie z nazwiska wszystkich ludzi od Was z roboty, z którymi macie spine i powiecie o co ta spina? Uważacie, że to jest właśnie zachowanie z klasą? To, że Mrozu robi z siebie teraz pierdolonego męczennika i żali się na wszystkich, nie oznacza, że trzeba siedzieć i płakać nad nim ani tym bardziej, że należy mu odpowiadać w podobnym tonie. Bez kitu współczuję Wam, że ten temat tak Was pochłonął, że tak bardzo pragniecie dociec "prawdy" jakby to wszystko miało jakiekolwiek znaczenie. To jest najbardziej niepotrzebna, chujowa i kancerogenna inba świata, wypierdalam z tego tematu na zawsze i od teraz będę się z Was tylko śmiał, żeście takie głupie są, że tak się brandzlujecie tania sensacja jak te wszystkie tępe pizdy, co siedzą na pudelku i kminia kto kogo wyruchał i za ile albo dlaczego jedna celebrytka się z drugą nie lubi. Bez kitu nie pojmuje jak normalna osoba może poświęcać swój czas na rozkminianie czegoś tak zajebiście nieistotnego.
Cześć.
Wczoraj sie urodziles ? Kazdy temat na Cohones o KSW to wylew niewyobrazalnego jadu w wiekszosci bez merytorycznego uzasadnienia a na pewno bez racjonalnego wywazenia argumentow . Ta inba jest idealna, bo mozna w tym temacie wylac nieskonczona ilosc goowna na K&L pod plaszczykiem obrony wolnosci slowa i wyglada to ladnie-przeciez nie wylewasz swoich hejtersko cebulackich zali, tylko walczysz o wyzsze dobro :pjelen: . Wczesniej pisalem, ze kiedy FEN dalo bana Mrozowi nikt sie nawet tym nie zainteresowal, w temacie bana dla Ariela w wiekszosci heheszkowano lub mowiono, ze UFC to prywatna firma i moze robic co chce . Tutaj mozna wreszcie byc soba i nie czuc sie malym zawistnym hejterkiem tylko wspanialym herosem broniacym zasad :jjsmile: .
 
Co ty kurwa bredzisz, on nie zrobił tego Joannie na złość, tylko to opublikował, bo był temat poruszony na temat jej zbijania. Joanna sama gadała, że się jej ciężko zbijało, a on tylko pokazał jak jej się ciężko zbija

A to, że się Joanna nie pojawiła się na lavie Mroza to oznacza, że nie miała ochoty odpowiadać na trudne pytanie. U Mroza nie na łatwo jak u innych nawilżaczy

Wiem co mówie, Mrozu w livie strzelał focha że Joanna mu cały czas odmawia i burkał pod nosem że opublikuje ten film
 
Witam serdecznie społeczność Cohones.

Wszyscy daliście się złapać jak mucha na lep.
Prawda jest zupełnie inna.
Po odrzuceniu walki przez pana Tymańskiego i w dodatku porażka pana Raka-Mikołajewa KSW stanęło w obliczu problemu zorganizowania nowej walki Freak-Fight dlatego Pan Mrozowski puścił plotkę o zbanowaniu.Już w najbliższych dniach na temat tego rzekomego "bana" wypowie się Pan Borek.
Ma to na celu zorganizowanie walki na KSW 42 Mrozowski vs Borek.
 
patrzac na niektore wyswietlenia materialow, to u Mroza wiecej ludzi oczekuje na transmisje live godzine przed.....
Też tak robię: widzę na fb post z linkiem do live i od razu włączam, żeby nie zapomnieć. To tak, jak ze zrobieniem sobie herbaty i piciem zimnej, bo się zapomniało. A potem podskakuję na krześle jak po jakimś czasie z głośników jebnie "raz dwa raz dwa". :wtf2:
 
Piękny temat, piękne dissy, widać hejterska żółć znalazła swe ujście. :jon::wow:Podwiesić temat, zrobić screeny i chować na tym nowe pokolenia.

Ostatnio tyle radości dało sławetne oświadczenie. W naszym grajdołku wszystko jest rekordowe, rekordowa organizacja, rekordowe bany, rekordowe posty, rekord kumatych i rekord wyświetleń.

Wejszliśmy w 2018 z hukiem, łamanych kręgosłupów, ejakulacji hejterów i pękających anusów. Tylko czekać na finał inby z czipsami i piwerkiem pod rencyma.:damjan::putin:
@defthomas musicie jak najszybciej znaleźć sposób na to by dostawać choćby po kilka groszy za każdą odsłonę poszczególnych stron cohones. :Duke3d:
Chyba, że już tak macie :awesome:
 
U nas po prostu każdą dziewoję ci daje dupy (nieważne czy za kasę,czy za darmo) nazywamy ogólnie kurwą. :tysoncoffe:

Ok, czyli jak idziesz z koleżanką do łóżka to też masz to w głowie?

A potem zmienia się to w stałą relację (hehe, dość często, z obserwacji świata), żenisz się, a w głowie ciągle kołacze Ci stare określenie?
 
Ten temat nie zawodzi. Hashtag #freeWojtek brzmi co najmniej jak MIR-TRANS albo WierzbickY.
Ten Olkiewicz z ITC też mocarz, oddzielił się grubą kreską od plebsu, jak Wojsław od dziennikarskiego plebsu, jak został dyrektorem KSW.
Martin się jąka na twitterze i miota, zamiast wyłożyć kawę na ławę. Puścił psy ze smyczy przodem i spróbuje przeczekać. Jurasowi stuka 13 rok pracy z KSW i z każdym rokiem jest coraz bardziej niezależny od nich.

Sam Wojtek też nie jest święty na 100%, ale wokół niego zaczyna zbierać się bojówka internetowych fajterów, którzy mogą ujebać każdy portal jak się ich wkurwi.
Każdy w szachu, ręce na pistoletach, nikt nie chce powiedzieć konkretów, gówno lata w powietrzu, Wojtka chcą zabić, bany na wywiady, POLSKIE MMA 2017/2018.
Wydaje mi się, że to jest ten momentk, w którym do akcji powinien wkroczyć najstarszy stażem na krajowym podwórku rozkręcacz gównoburz - Mirku Okniński, przywołuję Cię !!!

He-Man, Kapitan Planeta, te klimaty - inbo, trwaj wiecznie, jesteś piękna!
 
Przeczytałem prawie całość tych rzygowin i z czystym sumieniem mogę Wam powiedzieć, że jestem Wami kurwa załamany. Katujecie ten temat jak jakieś pierdolone przekupy, pchacie te nosy w prywatne sprawy i jeszcze macie pretensje do Mariusza i innych ludzi z branży że nie chca Wam napisać szczegółów o swoich relacjach z Mrozem. I tylko "no powiedz coś, powiedz coś!". Pojebało Was? Może Wy teraz wymienicie z nazwiska wszystkich ludzi od Was z roboty, z którymi macie spine i powiecie o co ta spina? Uważacie, że to jest właśnie zachowanie z klasą? To, że Mrozu robi z siebie teraz pierdolonego męczennika i żali się na wszystkich, nie oznacza, że trzeba siedzieć i płakać nad nim ani tym bardziej, że należy mu odpowiadać w podobnym tonie. Bez kitu współczuję Wam, że ten temat tak Was pochłonął, że tak bardzo pragniecie dociec "prawdy" jakby to wszystko miało jakiekolwiek znaczenie. To jest najbardziej niepotrzebna, chujowa i kancerogenna inba świata, wypierdalam z tego tematu na zawsze i od teraz będę się z Was tylko śmiał, żeście takie głupie są, że tak się brandzlujecie tania sensacja jak te wszystkie tępe pizdy, co siedzą na pudelku i kminia kto kogo wyruchał i za ile albo dlaczego jedna celebrytka się z drugą nie lubi. Bez kitu nie pojmuje jak normalna osoba może poświęcać swój czas na rozkminianie czegoś tak zajebiście nieistotnego.
Cześć.
Przestałem czytać po jakichś dwóch zdaniach
::really::
 
Z doświadczenia - miałem okazję współpracować na jednym z portalów bokserskich, mocno przyjaznym dla bokserskich promotorów. Kiedyś wobec jednego z nich popełniłem mocno krytyczny tekst jeszcze w innym miejscu, które ze względu na target miało inny schemat działania. Na wstępie dostałem instrukcję, że jestem zdolnym redaktorem, ale takich rzeczy tutaj nie robimy. Bez nazw własnych, ktoś, kto orientuje się w polskim światku bokserskim, wie o co chodzi.

Analogicznie działa to w MMA - tutaj K&L jeszcze nie stworzyli swojej strony branżowej wzorem Andrzeja Wasilewskiego, ale jak słusznie pisał Juras, relacjonowania polskiego MMA nie da się nazwać dziennikarstwem. Koncesjonowane materiały, brak krytycznej publicystyki, miękkie wywiady - to musi tak wyglądać. I żeby była jasność - nie dyskredytuję pracy redaktorów mmarocks i innych portalów, którzy odwalają kawał świetnej roboty - mały światek, jeden monopolista, wąskie grono zawodników, przewrażliwienie Polaków na punkcie krytyki - to musi tak wyglądać. Sam jednak wysoki poziom materiałów, zaangażowanie za takie sobie przecież pieniądze - zawsze jestem pod wrażeniem, np. pracy redaktor Dubert, i piszę to bez krzty ironii. Czasami niektóre osoby, którego tego nie liznęły, tak naprawdę nie zdają sobie z tego sprawy.

Ale to też właśnie pokazuje absurd tej całej sytuacji z Mrozowskim. No bo z niego był ''dziennikarz'' jak z całej reszty. No, może trochę lepszy, bo może lepiej się zna, i był trochę bardziej pracowity. I nie wiem za co dostał bana - może za to, że jest bucem, obraził Kawulskiego, może poszło o newsa Silvy i Pudziana, ale to nieistotne. Nie lubisz dziennikarza, weźmiesz mu akredytację, on prędzej czy później będzie musiał wrócić, a jak nie wróci, to straci, bo brak materiałów z samej gali to przecież bez dwóch zdań strata.

Dlatego to #freewojtek ma sens dopóki, dopóty KSW nie przedstawi sensownego argumentu na rzecz zbanowania Mrozowskiego poza ''nie lubimy jego metod'', ''jesteśmy prywatną firmą'' i retłitowania ''Mrozu podsłuchuje za filarem w kościele'', bo mniej więcej to wynika z twittera Martina L. Nie dlatego, że Mrozu jest dobrym dziennikarzem - bo IMHO ani nie jest dobry, ani nie jest dziennikarzem, a dlatego, że poza wyjątkami monopol jest zły, a na małym rynku MMA powoduje, że dochodzić może do takich sytuacji. Oczekiwanie, że redaktorzy innych portalów będą o tym pisać newsy jest śmieszne - ale akceptacja (brak sprzeciwu to akceptacja) tej sytuacji jest kuriozalna.

I znowu, nie chodzi o Mrozowskiego, którego znam tyle, że rozmawiałem raz w życiu, i chyba nie wiedział kim jestem z imienia nawet - a schemat funkcjonowania polskiego światka MMA. Kawulski i Lewandowski swoim PR-em zdominowali przekaz medialny, mają same przyjazne względem nich portale (przynajmniej te popularne) - czego chcieć więcej? No bo przecież Mrozowski tutaj jakoś wyjątkowo do momentu bana się nie różnił.

Więc bez realnego argumentu na rzecz tej decyzji - który się do tej pory nie pojawił - trzeba ich krytykować. I to, kim jest Mrozu, jest tutaj trzeciorzędne, bo tu nie chodzi nawet o niego.

I dokładnie to samo można było gdzieś w 2010 roku napisać o polskim światku bokserskim. Dokładnie ten sam schemat, ale tam poszło po grubej bandzie, dlatego pozwalam sobie to napisać. :)

ps

Inna sprawa, że sam Mrozowski to podobno mega dziwaczny człowiek, i słuchając jego podcastu szczzerze łapałem się za głowę.
 
Ok, czyli jak idziesz z koleżanką do łóżka to też masz to w głowie?

A potem zmienia się to w stałą relację (hehe, dość często, z obserwacji świata), żenisz się, a w głowie ciągle kołacze Ci stare określenie?
Nie poszedłbym z taką co wali się na lewo i prawo z kim popadnie (bo takie miałem na myśli), bo zwyczajnie bałbym się o swoje zdrowie.
 
Status
Not open for further replies.
Back
Top