PawelMMATrn
XCage
Jak dziennikarz rzuca propozycję przyjazdu na galę za 30 tyś to znaczy że nie jest zainteresowany współpracą...
Follow along with the video below to see how to install our site as a web app on your home screen.
Note: This feature may not be available in some browsers.
Redaktor Mrozowski dostał od LFN następujące kwoty:
1) 1500 PLN za przyjazd na Gale LFN 2 w Łodzi - jak on to nazywa "kompleksowa obsługa medialna" plus fotograf. Na Gali sie nie pojawił tłumacząc to awarią auta.
Redaktor Mrozowski raczej nie zwrócił tej kwoty,ale nie jestem do końca pewny tego i nie chcę skłamać.
za Galę w Warszawie zażądał kilkanaście tys PLN - nie pamiętam dokładnie ile ale pomiedzy 20 tys a 30 tys
Ten przeskok to przy LFN 3.Nie dostał kasy. żadne media nię żądają takich kwot o jakich tutaj mowa.
Pretensje że Mrozu bierze hajs za robotę
Redaktor Mrozowski raczej nie zwrócił tej kwoty,ale nie jestem do końca pewny tego i nie chcę skłamać. W tamtym okresie w składzie LFN byli tylko Maciek, Łukasz i Grzegorz i podzielili między siebie zadania. Nie znali do końca realiów mediów branży MMA i stąd wynika ta sytuacja. Jakie były ustalenia szczegółowe przy LFN 2 a mmanews to ciężko teraz stwiedzić gdyż było to pewnie raczej na telefon.
Ten przeskok to przy LFN 3.Nie dostał kasy. żadne media nię żądają takich kwot o jakich tutaj mowa.
Nie jestem właścicielem LFN. Moim zdanie co do tamtej sytuacji to Redaktor Mrozowski uznał że można "trochę" kasy więcej zarobic niż zwykle i podał taką kwotę, ale to moja prywatna opinia.
Czy wyciek? Sam nie wiem. Przynajmniej my w tamtym czasie w ustaleniach różnych o tej sytuacji rozmawialiśmy otwarcie i dużo osób o tym wiedziało. Tego użytkownika nie znam i nie wiem kto to może być, ale kwotę podał złą. czy z niewiedzy czy miał dostęp do jakiś szczątkowych info to nie wiem
Równie dobrze za te 30 k można sobie czas antenowy wykupić, i puszczać reklamę swojej gali od 2 do 5 nad ranem. Czy mrozu stał z kopytem za wami (ogoł) i kazał płacić sobie pieniądze? Tak jak chcesz żeby ktoś Ci kafelki położył. Gościu mówi swoją cenę, a jak Ci nie odpowiada to szukaj kogo innego, przecież nie musisz go zatrudniać skoro nie odpowiadają Ci warunki współpracy. .
Pretensje że Mrozu bierze hajs za robotę można porównać do gospodarza który ma pretensje do strażaków że ci ugasili jego płonącą stodołe.
Powtórzę, po co zatrudniać kogoś kogo warunki pracy nam nie odpowiadają?
Dziękuję :)W sumie na 26stron, to najbardziej obiektywna i konkretna odpowiedź.
Krzysztof, dzięki za garść informacji z pierwszej czy też drugiej ręki w tym temacie ale jak dla mnie są trochę mało precyzyjne i mogą wprowadzić czytelnika w błąd.
To oddał czy nie oddał bo trochę zasiałeś ferment tym komentarzem, w którym stwierdziłeś, że kasę wziął, a na gali się nie zjawił. Nie ważna jest kwota, ważny jest fakt czy wziął pieniądze za robotę, której nie wykonał czy zachował się normalnie i oddał te pieniądze.
20-30 tys. to jest kilkadziesiąt, a nie kilkanaście.
Powiedział według jednej strony za dużo, nie doszło do dealu – nie widzę problemu.
I to powinien być gwoźdź programu że tak jak pisaliście wcześniej uciszali Kowalika teraz Mroza,a w sumie oni jakiegoś wielkiego bagna nie zrobili jedyne co to nie chcieli dalej robić "laski"KSW.nie wiem po co w to brniecie jak prawdziwym problemem są praktyki KSW i mrozu jest kolejnym, który dostaje po dupie za pisanie nie po linii miłościwie panujących władców lokalnego mma...
Pozamiatales w temacie ja w dalszym ciagu nie rozumiem ze ktos wyskakuje w tym temacie ze Mrozu bierze kase za przyjazd bo przeciez nie o to w tym kurwa chodzi tylko o bana od ksw zeby zamknal morde. A tu 5 stron najebane ze jest nierzetelny bo kase bierze. Jebac to niech bierze jeszcze wiecej ale tu nie o to chodzi do chuja Wacka...Jak dziennikarz rzuca propozycję przyjazdu na galę za 30 tyś to znaczy że nie jest zainteresowany współpracą...
Było, ban.
Było, ban.
Czemu Mrozu nie wydał oświadczenia w sprawie blogu JURASA
pewnie wyszlo by kto ma brud za pazuramiNo właśnie, jeszcze lepsze rzeczy niz teraz mogłyby się z tego wywiązać
Apeluję o zatrudnienie na cohones ślicznej pogodynki, która będzie prezentowała inby, np. W temacie #freeWojtek dzisiaj napadało 15stron gówna podczas kolejnego dnia shitstormu, natomiast w temacie "jakaś tam aktualna inba" itp. gównoburza ustała, nie ma po co wchodzić.Wstaje a tu dalej gówno burza....
Mojso na portalu jest 30-40 tys komentarzy rocznie. Nie jesteśmy po prostu w stanie sprawdzić / monitorować wszystkiego i staramy się robić to tam gdzie ma to największy sens i tam gdzie jest najwięcej tego typu komentarzy. Jest opcja raportuj i jak ktoś jej użyje to zawsze będzie reakcja. Największe portale świata lub Polski jak Youtube czy Onet wogole nie robią moderacji bo to jest zajebista mordęga. My się staramy żeby to jakoś wyglądało a i tak jest zajebiście ciężko tego upilnować. To wszystko jest robione w naszym prywatnym czasie, który wiadomo wolałbym spędzić inaczej hehe
Mi to sie wydaje, ze ten ban dla tego calego Wojtka (ni ziebi mnie on ni grzeje) to jest po czesci taki straszak dla reszty srodowiska. W stylu, uwazajcie co piszecie bo skonczycie tak jak on. Porownalbym to np do publikacji informacji, ze ktos tam beknal za swoje wpisy na FB, w sensie prawnym. Wiadomosc, ktora moze byc, w ogole nieprawdziwa puszcza sie w swiat zeby reszta piszacych zastanowila sie, dwa razy przed publikacja jakis "obrazliwych", czesto po prostu prawdziwych wpisow tzw auto cenzura. To na prawde dziala. Oczywscie to tylko, takie moje gdybanie ale smiem twierdzic, ze teraz jeden z drugim pismakiem przeanalizuje za i przeciw zanim napisze jakis krytyczny wpis na temat KRS1.Dziwne zasady panują w tej branży, chyba wszystkim się pomyliło dziennikarstwo z PR? Coś mi się wydaje, że Wojtek nie był jedyny, który w ten sposób zarabiał na życie...
Może to wydarzenie zostanie wykorzystane do tego, żeby nasi "dziennikarze" wstali z kolan i zaczęli robić to co do nich należy.