Przeczytałem cały ten temat, rozumiem w zasadzie wszystkie strony, i nasuwa mi się jedna myśl. .
Tak jak teraz Mrozu dostał bana, wspierają go postronni ludzie z internetu, a koledzy po fachu(chuj mnie interesują prywatne animozje) maja to w dupie i uważają że nie ma co o tym pisać, bo oni o sobie nie pisali jak dostali bana chyba jednej prostej rzeczy nie rozumieją, MMAROCKS mogło się bronić samo, w razie potrzeby, mając do tego swoich oddanych "żołnierzy" czyli użytkowników. Cohones jest największą społecznością nie januszy w Polsce, wojna w internetach z cohones w tamtych czasach, gdzie to był jak dla mnie i pewnie wielu jedyny opiniotworczy portal o tej tematyce byłaby z góry przegrana, tak myślę, chociaż wtedy jeszcze tu konta nie miałem( co nie zmienia faktu że wszystko czytałem i słuchałem). . . Trochę się rozwiodłem z myślą która chciałem przekazać, więc do niej po prostu przejdę.
Mmarocks w razie bana nie musiałoby liczyć na kolegów po fachu żeby stanęli po ich stronie, ponieważ mmarocks ma Cohones, i wystarczy.
Co innego Mrozu, on sam pewnie na to nie liczy. Ale wiele postronnych osób, w tym oczywiście ja, uważa że inne portale branżowe, powinny chociaż zamieścić jakąś notkę na ten temat, kopiuj wklej jakiejś informacji, dosłownie dwa zdania i nawet zamknąć temat, żeby było, dla zasady. . . Niestety widzę że nikt się nie kwapi do takich ruchów, dlatego życzę wszystkim innym którzy w przyszłości zostaną zbanowani, żeby portale miały na to wszystko tak samo wyjebane jak teraz, dodatkowo jeszcze, mam nadzieję że jak jakas inna redakcja wzorem tej Wojciecha dostanie bana. To nie tyle co portale, a ludzie którzy domagają się jakiejkolwiek interwencji, chociaż symbolicznej, będą mieli w przyszłości tak samo wyjebane na te zbanowane portale, tak jak teraz ekipy tych portali maja wyjebane na Mroza, którego ogólnie nie lubię bo go nie znam, jego stronę wejdę raz dziennie bo czasem jakiś ciekawy news jest, nie udzielam się tam, nawet jego live nie oglądam z tylko ten ostatni. Po prostu jako człowiek z jakimiś tam zasadami uważam że koledzy czy nawet wrogowie po fachu powinny dać odczuć federacji że w tej sytuacji są po stronie Mrozowskiego. Przecież nikt wam nie karze dzwonić do Samuraja i prosić o odbanowanie Wojciecha.
@TYTUS spierdalaj z tą kłódką, mój pierwszy post w tym temacie chyba.