Mam dla ciebie coś takiego. Trening jest szybki, prosty i skuteczny. Możesz go zrobić wszędzie i co ważne cały czas pracujesz z wagą własnego ciała. Najpierw 15 - 20 min solidnej rozgrzewki/rozbiegania. Może to być na przykład delikatny bieg w terenie, krótka sesja na maszynach cardio (siłownia), czy też w domu luźny bieg bokserski, przeskoki i tradycyjne pajacyki. Po takim rozruszaniu się, chwila odpoczynku i trening obwodowy - każde z poniższych ćwiczeń wykonujesz przez 30 s., między ćwiczeniami nie odpoczywasz, robisz jedno po drugim szybkim tempem. Po całym obwodzie chwila odpoczynku na 2-3 min i jedziesz od nowa. Treningi zacznij, od powiedzmy trzech obwodów, jeśli dasz radę zrób cztery. W miarę wzrostu wytrzymałości zwiększaj liczbę obwodów i czas poszczególnych ćwiczeń z 30 sekund na 40, 50 itd. aż dojdziesz do pełnej minuty. Trening naprawdę daje w dupę.
1) Pajacyki.
2) Przeskoki – stajesz w głębokim wykroku z rękami w gardzie i jedną nogą do przodu, podskakujesz i zmieniasz nogę, itd.
3) Ucieczki przed obaleniem.
4) Przysiady z wyskokiem – robisz przysiad a potem od razu skaczesz w górę, w trakcie podskoku kolana ciągniesz jak najwyżej do klatki piersiowej.
5) Pompki klasyczne, ale z nogami na podwyższeniu.
6) Pompki wąskie.
7) Kolana – pracujesz kolanami tak, jakbyś komuś wyprowadzał kolano na twarz.
8) Spięcia do trójkąta.
9) Kręgosłupy - unosisz tułów leżąc na brzuchu.
10) Spięcia brzucha – leżąc na plecach (nogi podniesione i ugięte w kolanach) spinasz brzuch zbliżając tułów do kolan.
Jest to 10 przykładowych "stacji". Możesz analogicznie zrobić sobie swój własny program, taki jaki Tobie odpowiada, zmieniając rodzaje ćwiczeń, dodając żeliwne odważniki - kettlebell, przeskoki przez linię itd. Możesz skrócić lub wydłużyć czas ćwiczenia, wprowadzić 15-30 s. przerwy między poszczególnymi "stacjami". Sam wiesz jakie ćwiczenia działają rozwojowo na Twój organizm.