Tanio skóry nie sprzedam

Tedego niegdy specjalnie nie słychałem, RPS z resztą też nie. Podobnie jak Baju, OSTREGo nie słucham, jakby nie mój typ. Najnowsza płyta Palucha wyszła bardzo fajnie, do tego się wkeciłem w płytki Polskiej Wersji i AK47. Nie jestem jakimś specem w rapie, słucham go stosunkowo od niedawna (trochę ponad 2 lata?). Z młodych artystów bardzo lubię słuchać Zeusa. Ogółem to słucham sporo raperów, nie ma "tego jednego", którego jestem fanbojem.
 
O.S.T.R jest za nudny, monotematyczny i ciągle to samo, przesłuchałbym trzy jego różne płyty i bym pewnie nawet nie zauważył różnicy...



baju propsy za Palucha! Ale - za Tedasa, im grubszy tym słabszy jest :-)



Z młodych raperów dla mnie bezwględnie najlepszy jest Zbuku, jego solówka jest zajebista :-)
 
Do ostrego trzeba dorosnąć :P ja nie słyszą jeszcze tracku, który by był podobny do innych, w każdym znajduję coś nowego. A takie kawałki jak na luzie skit tylko pokazują, że ostry ma cały czas zajebiste pomysły na robienie dobrego HH. Midern, Zeus nagrywa już ponad połowę twojego życia, więc nie wiem czy to taki młody stażem artysta
 
Do ostrego trzeba dorosnąć :P


Taaa.... Podejrzewam,że będę miał 80lat i dalej się nie będę jarał Ostr, po prostu wielu ludziom on nie podchodzi i tyle.. Gimby mówią to samo przy DGE, że w jego tekstach jest multum przekazu, tylko nie każdy to rozumie, tylko DGE jest takim geniuszem !!!
 
Różni ludzie, różnie gusta. Jednemu sie spodoba innemu nie. I niechodzi tu o to ze trzeba dorosnac. Teraz jest tyle artystow ze kazdy znajdzie cos dla siebie.



Ostatnio spodobaly mi sie plytki:



Zbuka,Jongmena,Bonsona



Tak naprawde kazda jest inna jednak nieprzeszkadza to w ich sluchaniu. Dodatkowo polecam blendy SzUstego niektore zwrotki brzmia lepiej niz z orginalnym bitem.
 
RPK & HG > Mesy, Tede, OSTR.
:-)

A tak naprawdę to wyrosłem z rapu. Jedyny którym się jaram jak cholera to Mroku - koszaliński undergroundowiec.
Żeby nie spamować zbytnio skóry - https://www.youtube.com/ watch?v=UCgDGUpyK_I https://www.youtube.com/ watch?v=wv3KScz9bAc
 
Co do OSTRego, to go lubię ale prawdą jest że jest monotematyczny. To też niektórzy odczytują jako plus, bo nie zmienia barw jak kameleon.



Tede - kiedys bylem wielkim fanem, ostatnio jednak mam wrazenie ze zaczyna kopiowac trendy ze Stanow by sprzedac wiecej plyt. Nie podchodzi mi Elliminati. Ale moze mam spaczony gust, bo Notesem 3D sie jaralem. Najlepsze plyty Tedego to jednak Notes, 3h i Sport - 3 pierwsze.



Mes - 1 i 3cie solo - genialne plyty, rowniez piewsze 2cztery7, jednak na 2gim solo i na tych ostatnich kawalkach za bardzo robi z z siebie artyste, wieszcza... nie kupuje tego, brzmi szcztucznie jak te jego wywiady gdy jest pijany i jest z tego dumny jakby mial 13 lat
 
Mroku z blabla ma swój specyficzny styl, który mnie też się bardzo podoba. Ale czy to jeszcze undergroundowiec, skoro wydał płytę na legalu?
 
Gaara, faktycznie. Dopiero teraz spojrzałem, ze Zeusa ma 30 lat - nigdy mi na tyle nie wyglądał, myślałem, że ma 20kilka. Co nie zmienia faktu, ze dobrze mi się go słucha.



Tede? Nigdy nie słuchałem. Mam kumpla w klasie, który jest dużym fanem Tedego, ciuchy PLNY i te sprawy. Drugi typ z klasy to sezonowiec i zaczął tedego słuchać i nagminnie się nim "jarać" od czasu Elluminati. Słyszałem, że w porównaniu z poprzednimi, to właśnie ta płyta jest dosyć dobra.



Mesa jakoś szczególnie nie słuchałem. Praktycznie wcale go nie słuchałem. Teraz może inny stosunkowo młody artysta, 23 lata, Mam na imię Aleksander - ma kilka fajnych kawałków, chciałbym usłyszeć go w jednym kawałku z Zeusem. Miuosha mam kilka kawałków, ale się nim nie jaram. Co sądzicie o Pihu? Uważam, że ma sporo dobrych kawałków, ale z tych wcześniejszych płyt. DR3 za bardzo mi nie podszedł. Kumpel mi polecił Skazani na Sukcezz Pyskaty&Pih z 2006r i musze powiedzieć, że też dobra płytka.
 
Każdy słucha czegoś innego. Inni lubią dobre bangery od Tedego, inni techno podkłady od Palucha a jeszcze inni jarą się moralizatorską gatką Ostrego i robią "znak domu" na kocnertach :D



Co do tego ostatniego to mi się przejadł. Do swojej najlepszej płyty "JWWCH" już chyba nigdy nie podskoczy. POE 2 było bardzo słabe, płyta z Hadesem też nie bardzo mi podeszła. A z "Kartaginy" słyszałem raptem kilka utworów. Podoba mi się ich jeszcze mniej.



Hemp Gru też sobie lubię posłuchać. A jak. I Firma ma nawet jeden znośny kawałek. Ale obecnie na trackliście u mnie latają zupełnie inne rapsy.



Pozdrawiam. Hirek Wrona.
 
Mesa nie sluchales? szybko sciagaj Zbiki, Kandydatow i najnowsza plyte. nie lubie jego starszych chillooutowych plyt, ale te sa skurwysynskie, moc. Pih kiedys spoko, teraz dziwnie to wszystko sie uklada, raz fajnie, raz chujowo. SNS mistrzowskie, wiadomo. :)



Zeus mlody/mlody stazem juz nie jest, ale wbil sie z forma idealnie ostatnio, cala plyta + jego featy (!!!) na kawalkach roznych sa po prostu kozackie + lubie go za osobowosc. gosciu jest naprawde mocarzem i czekam na kolejne rzeczy od niego. Hipotermia rozbil bank troche mlodziezowy i zyskal fanow dlatego teraz dopiero tak glosno, ale pamietam jeszcze jak sluchalem starszych albumow.



do tego calego grona mojego zapomnialem Sokola wrzucic, bo Wojtek juz od lat mi sie wkreca, moj top spokojnie. forma cale zycie. :)



zeby bylo jasne, ja nigdy Tedzikiem sie nie jaralem jakos specjalnie, ale po prostu doceniam prace i trafianie w gusta jego psychofanow. przede wszystkim inteligentny artysta i wie co robi.
 
Sciagnij Kandydatow na szalencow jesli chcesz zaczac cos Mesa, Lepszych Zbikow nie lubie. Alkopoligamia i Kandydaci to swietne plyty plus pierwsze 2cztery7 i masz obraz Mesa.



Pih - Kwiaty Zla to zdecydowanie najlepsza jego plyta. Ja go slucham od Wielkiej Niewiadomej, mimo ze wtedy jeszcze bylem mlody i nie rozumialem dobrze o czym rapuje :D



Hemp Gru - "jebac leszczy z lamusam sie nie piescic" - NIE



Firma - jak wyzej
 
Mes, mimo że robi trochę z siebie jakiegoś pseudopimpa to w sumie jedyny raper którym autentycznie się jaram. Koleś jak wiadomo inspiruje się Bukowskim, może z tego wynika specyficzny klimat. Poza tym potrafi robic świeże rzeczy i nie boi się mieszac dzwiękowo co jest dla mnie dużą zaletą w zwykle płaskim muzycznie hip hopie.
 
Nowy samochód Hendricksa jest tak wielki ,że aż pasuje do skóry



https://www.youtube.com/watch?v=5Jy-yescypw#t=112







ford_f650_01.jpg
 
Nie no do chuja, w stanach maja wyjebane, produkuja takie ciezarowki, ktorymi rednecki woza dzieci do szkoly, a Unia dostaje sraczki kiedy koncerny samochodowe robia normalne silniki, dopierdalaja nam oplaty z kosmosu, i wiekszosc nowych aut zamiast porzadne motory to ma teraz silniki od kosiarek.
 
Back
Top