Tanio skóry nie sprzedam

Czopek pisał komentarz. :juanlaugh:

1705769357_by_GoldRanger_500.jpg
 
Mozna prosić link do tych badań? Teoria jest nieco inna, upraszczając siły grawitacyjne powodują skupianie się całej masy aż do momentu gdy jest to bardzo mała przestrzeń z całą masą, kiedy już się nie da jej mocniej ścianac następuje wybuch którego siły odpowiadają za rozszerzanie się Wszechświata, do momentu gdy osłabną na tyle że znowuz przewagę ma grawitacja i masa zaczyna się skupiać po raz kolejny. Ciężko tu mówić o początku, bezpieczniej o cyklu.
Chodzi o to, że pomiary pokazały, że wszechświat nie rozszerza się a odległości pomiędzy galaktykami - dalej w stronę zakładanego początku układu są "mniej więcej" takie same. (a odległości powinny być coraz mniejsze im bliżej zakładanego punktu 0).
Jak znajdę to wrzucę.
 
Chodzi o to, że pomiary pokazały, że wszechświat nie rozszerza się a odległości pomiędzy galaktykami - dalej w stronę zakładanego początku układu są "mniej więcej" takie same. (a odległości powinny być coraz mniejsze im bliżej zakładanego punktu 0).
Jak znajdę to wrzucę.
Dzięki Byku.
 
Chodzi o to, że pomiary pokazały, że wszechświat nie rozszerza się a odległości pomiędzy galaktykami - dalej w stronę zakładanego początku układu są "mniej więcej" takie same. (a odległości powinny być coraz mniejsze im bliżej zakładanego punktu 0).
Jak znajdę to wrzucę.
Nie ten temat...ale o ile pamiętam to właśnie obserwacje i porównania położonych dalej i bliżej galaktyk pokazaly, że wszechświat rozszerza się coraz szybciej, co oznacza że siła " rozpychająca" jest większa niż siła grawitacji i wszechświat się nie " zbiegnie" z powrotem do punktu, jak się zaczął, tylko będzie się coraz bardziej rozszerzał, a potem
nastąpi "śmierć cieplna wszechświata/materii" co oznacza rozpad atomów, etc. Natomiast obserwacje z nowego teleskopu sugerują blisko 2x starszy wiek wszechświata
 
Nie ten temat...ale o ile pamiętam to właśnie obserwacje i porównania położonych dalej i bliżej galaktyk pokazaly, że wszechświat rozszerza się coraz szybciej, co oznacza że siła " rozpychająca" jest większa niż siła grawitacji i wszechświat się nie " zbiegnie" z powrotem do punktu, jak się zaczął, tylko będzie się coraz bardziej rozszerzał, a potem
nastąpi "śmierć cieplna wszechświata/materii" co oznacza rozpad atomów, etc. Natomiast obserwacje z nowego teleskopu sugerują blisko 2x starszy wiek wszechświata
Też coś takiego czytałem.
Wiek wszechświata oszacowano nie na 14 mld lat jak dotychczas, tylko na blisko 30 mld.
Opcje były dwie, albo błąd pomiarów wynikających z przesunięcia widma ku czerwieni , albo obiekty poruszają się z prędkością większą niz "C"
 
Też coś takiego czytałem.
Wiek wszechświata oszacowano nie na 14 mld lat jak dotychczas, tylko na blisko 30 mld.
Opcje były dwie, albo błąd pomiarów wynikających z przesunięcia widma ku czerwieni , albo obiekty poruszają się z prędkością większą niz "C"
Chyba coś pomyliłeś z tym wiekiem, tu twierdzą że jest młodszy
:awesome:

 
@murphyMc @NEXUS Macie coś do poczytania na ten temat koledzy?
Uuu, Panie! Zależy od poziomu wiedzy i znajomości matmy. Jak Cię te tematy interesują, to mi osobiście przyjemnie się słucha wykładów/wywiadów z Penrose, ale to angielski z kolei. On ma ciekawe hipotezy na temat kosmologii, np. mówi o punktach Hawkinga, czyli obserwowalnych miejscach wszechświata, gdzie można stwierdzić występowanie radiacji, (wg. niego) wskazującej na istnienie innych wszechświatów. Współpracuje z kilkoma Polakami, sprawdź nazwiska i może sięgnij po ich publikacje po polsku, jeśli angielski jest problemem.
Moimi pierwszymi lekturami jako dzieciak, z tematu fizyki kwantowej/ kosmologii były: Krótka historia czasu Hawkinga i Część i całość Heisenberga. Swoją drogą, to istne splątanie kwantowe, bo wiele lat później niosłem trumnę z Hawkingiem na jego pogrzebie.
 
Uuu, Panie! Zależy od poziomu wiedzy i znajomości matmy. Jak Cię te tematy interesują, to mi osobiście przyjemnie się słucha wykładów/wywiadów z Penrose, ale to angielski z kolei. On ma ciekawe hipotezy na temat kosmologii, np. mówi o punktach Hawkinga, czyli obserwowalnych miejscach wszechświata, gdzie można stwierdzić występowanie radiacji, (wg. niego) wskazującej na istnienie innych wszechświatów. Współpracuje z kilkoma Polakami, sprawdź nazwiska i może sięgnij po ich publikacje po polsku, jeśli angielski jest problemem.
Moimi pierwszymi lekturami jako dzieciak, z tematu fizyki kwantowej/ kosmologii były: Krótka historia czasu Hawkinga i Część i całość Heisenberga. Swoją drogą, to istne splątanie kwantowe, bo wiele lat później niosłem trumnę z Hawkingiem na jego pogrzebie.
:wow:

O kurwa, nawijaj o tym pogrzebie, co za pojebana akcja?! :antonio:
 
Back
Top