Follow along with the video below to see how to install our site as a web app on your home screen.
Note: This feature may not be available in some browsers.
Widać żeś młody :PNa Carlosa to się leje nie wstając nawet z fotela
Why?Widać żeś młody :P
Bo obrażasz CarlosaWhy?
Zwariował Pan?Bo obrażasz Carlosa
To chyba żeśmy to inaczej zinterpretowali Tomku ;)Na Carlosa to się leje
Wyrwane z kontekstu Grzeniu!To chyba żeśmy to inaczej zinterpretowali Tomku ;)
Ok cofam zjebkę, znowu koledzy :)Wyrwane z kontekstu Grzeniu!
Jeden z nielicznych Brazoli i realistów, którego bardzo szanujęZwariował Pan?
Miałem na myśli to, że wzorując się na uderzeniach Roberto to można odlać się podkręconym mocnym strumieniem do toalety bez wstawania z fotela a nie, że w gacie ze starości :D
Mroczna, momentami gorzka
Niesamowite połączenie dwóch pozornie niepasujących do siebie składników, coś w rodzaju dodania kakao do mleka, naprawdę niezwykłe przeżycie. DecoMorreno sprytnie gra z czytelnikiem, nie daje jasnej odpowiedzi na zadane przez siebie pytania, wysługując się bohaterem złudnie wodzi nas, a gdy czujemy, że odpowiedź jest blisko, następuje typowe zagranie dla pana Cacao - nieoczekiwany zwrot fabuły. Historia w książce niejednokrotnie zaskakuje, sama fabuła, jak i protagonista, dają się od razu pokochać, w czasie czytania czułem się jak wiatrak w polu, czułem, że moje emocje są zbieżne z tym, co czuł w trakcie pisania Cacao DecoMorreno. Poletzam, wyjątkowo 10/10.
DecoMorreno długo kazał na siebie czekać, ale w końcu powrócił. Twórca bestsellerowych "Hot Classico" i "Hot Milky" po raz kolejny zabiera nas do świata pełnego słodyczy, ale i nierzadko gorzkich rozczarowań. Warto pamiętać, iż "Najwyższa Jakość" to pierwsza część zapowiedzianej przez Autora trylogii. Kolejne tomy będą się nazywać: "Największa Przyjemność" oraz "Najlepszy Smak". Absolutne arcydzieło deklasujące konkurencję w przepyszny sposób.
Piękna radosna twórczość, takiego posta widziałem dzisiaj u koleżki na fb:
Bo to w sumie stare jest.Piękna radosna twórczość, takiego posta widziałem dzisiaj u koleżki na fb:
"Moja dziewczyna - studentka dziennikarstwa, postanowiła sprawdzić jak ludzie w naszym mieście zareagują na kobietę w burce. Przebrała się cała na czarno a tam gdzie jest ten otwór na oczy umalowała się na ciemniejszą, egzotyczną karnację. Została dwa razy opluta, zwyzywana, raz została uderzona "z liścia" i raz kopnięta. A nie zdążyła nawet wyjść z pokoju." LOOOL
Ktoś tu ściemnia