Tanio skóry nie sprzedam

No właśnie w pierwszej chwili myślałem, że to jakis mały pies, ale później ogarnąłem, że to kangur jest poprostu większy. Chociaż jak teraz patrze to i tak nie jest to chyba jeden z większych okazów.
 
CLgllbsVAAAi4CT.jpg
 
@Grzechu

Pije whisky ale zerobiłem sobie przerwe i już wytrzeźwiałem. Chce jednak pić dalej ale mam mdłości - jakie rady? Przeboleć i pić dalej najwyżej pawia przywitam czy mieć umiar ?
 
BTW rzyganie po alko to oszukiwanie, byłeś na tyle głupi żeby wlewać w siebie truciznę to traw ją jak mężczyzna.
 
Może nie pamiętasz, że rzygałeś?
Kto nie rzygał po alko ten życia nie zna.
To ja chyba jestem ekspertem. Dzięki moim problemom z żołądkiem, często mi się to przytrafiało. Zdarzyło się nawet wyrzygiwać niestrawione kawałki pizzy, a dwa razy nawet się dusiłem. Nie polecam, żyje w trzeźwości, całkowite 0 alkoholu już 2 miesiąc.
 
To ja chyba jestem ekspertem. Dzięki moim problemom z żołądkiem, często mi się to przytrafiało. Zdarzyło się nawet wyrzygiwać niestrawione kawałki pizzy, a dwa razy nawet się dusiłem. Nie polecam, żyje w trzeźwości, całkowite 0 alkoholu już 2 miesiąc.
brawo. ja juz ponad 2 lata nie pije
 
brawo. ja juz ponad 2 lata nie pije
Za to palisz weed :D Ja się za to nie biorę bo mi się wydaje, że mógłbym się jakoś uzależnić nie fizycznie, tylko psychicznie.
Papierosa za to miałem tylko raz w gębie, wziąłem dwa buchy, śmierdzi mi to. Jestem wolny od nałogów, chociaż życie na lekkim wcięciu wydaje się lepsze ;)
 
Za to palisz weed :D Ja się za to nie biorę bo mi się wydaje, że mógłbym się jakoś uzależnić nie fizycznie, tylko psychicznie.
Papierosa za to miałem tylko raz w gębie, wziąłem dwa buchy, śmierdzi mi to. Jestem wolny od nałogów, chociaż życie na lekkim wcięciu wydaje się lepsze ;)
no pale, ale fajkow tez nie ruszam. zreszta wiesz, alko nie ma co porownywac do trawy
 
Back
Top