@midern bylo,doslownie kilka postow wczesniej. Co do sytuacji to nierozumiem wtracania sie innych.Laseczka uderzyla pierwsza zostala skarcona i slusznie.Denerwuje mnie to przeswiadczenie,ze przeciez mnie nie mozna uderzyc bo jestem kobieta. Jak laska pierwsza rzuca sie z lapami,do tego jeszcze obca to jestem zdania,ze mozna oddac,w koncu nie chemy byc przeciez posadzani o nie rowne traktowanie :-). Ja rowniez zauwazylem,ze te czarne baby to sa jakies takie waleczne i pokurwione strasznie no nie jestem rasista ale przypominaja mi takie walczace,w klatce,w zoo malpiatki. BTW listek soczysty:-)