Follow along with the video below to see how to install our site as a web app on your home screen.
Note: This feature may not be available in some browsers.
Szukam właśnie wersji wide :) tylko nie wiem czy się czaić na jakieś promki czy cena stabilna.Lowa Renegade - polecam. Idealny but na zimę i lato. Latem stopa się mocno nie grzeje, zimą przy dobrej skarpecie stopa nie marznie a i raki koszykowe dobrze się na nich trzymają. Wcześniej lata chodziłem w różnycch butach od Salomona ale te Lowy są bez porówniania lepsze. Gdybyś wybierał się latem na jakiś trekking w Bieszczady albo Beskid Sądecki dawaj znać, będę na urlopie u rodziców więc chętnie się wybiorę, w oba miejsca mam praktycznie rzut beretem :)
Elegancko, szkoda tylko że nie widzę linku do całej paczki...667 Free Survival PDFs, Manuals and Downloads [Updated 2024 ]
Some of the oldest, time-honored survival books and manuals, all available for free download in PDF form. Army field manuals, food storage, and more.seasonedcitizenprepper.com
Panowie co tam macie w swoich BOBach i EDC przyznać się?
A gdzie Lugola?Gromadzenie żywności na małą skalę zacząłem dwa lata temu. Od tego czasu ceny na niektóre produkty wzrosły dwukrotnie i nic nie zapowiada aby miały spaść. Ewentualne kolejki do sklepów po żywność też mnie nie dotyczą. Jak ogień zejdzie z nieba to teoretycznie mogę siedzieć w domu kilka miesięcy. Oczywiście teoretycznie bo nie mam strzelby, żeby tego bronić.
Tak wyglądają moje zapasy:
Woda butelkowana - 200l
Puszki z jedzeniem - 200 sztuk
Ryż - 30kg
Makaron - 5kg
Cukier - 5kg
Płatki owsiane - 7kg
Rodzynki - 2kg
Kasza - 8kg
Suchy groch i fasola - 10kg
Olej - 10l
Sól - 3kg
Dżemy - 10 słoików
Suszone owoce warzywa i zioła - 15 słoików
Herbata ~ 500 torebek
Kilka kilo mrożonek
A gdzie Lugola?
Ja nawet nie mam czytnika .epub :) więc nie sprawdzałem co w środku...A w języku ludzkim?
Nie konieczne po polsku ale chociaż z alfabetem cywilizowanych ludzi, no ale cóż... skoro we Wrześni już cyrylicą się posługujecie, to szybko poszło, Tytus miał racjęJa nawet nie mam czytnika .epub :) więc nie sprawdzałem co w środku...
Jak rozumiem pijesz do polskiego - spojrzałem na ćwierka, ale nikt tam nie dorzucił innej wersji.
Zgaduję więc że w wersji polskiej pewnie się pojawi po 20 dniu inwazji.
Gromadzenie żywności na małą skalę zacząłem dwa lata temu. Od tego czasu ceny na niektóre produkty wzrosły dwukrotnie i nic nie zapowiada aby miały spaść. Ewentualne kolejki do sklepów po żywność też mnie nie dotyczą. Jak ogień zejdzie z nieba to teoretycznie mogę siedzieć w domu kilka miesięcy. Oczywiście teoretycznie bo nie mam strzelby, żeby tego bronić.
Tak wyglądają moje zapasy:
Woda butelkowana - 200l
Puszki z jedzeniem - 200 sztuk
Ryż - 30kg
Makaron - 5kg
Cukier - 5kg
Płatki owsiane - 7kg
Rodzynki - 2kg
Kasza - 8kg
Suchy groch i fasola - 10kg
Olej - 10l
Sól - 3kg
Dżemy - 10 słoików
Suszone owoce warzywa i zioła - 15 słoików
Herbata ~ 500 torebek
Kilka kilo mrożonek
Dobrze wyposażona apteczka samochodowa