D
Deleted member s15431
Guest
nie no u mnie raczej, zawsze grany jest tez jakis teren, nie wiele ale jednak, takze moze byc ciezko.Powinieneś zaztanowić się nad rowerem single speed lub nawet ostrym kołem :D
Tak jara mnie silowa jazda, nie bawienie sie przerzutkami, zawsze staram sie wjezdzac pod gorki na jak najnizszym przelozeniu, oczywiscie w miare mozliwosci Jezdze na tej najmniejszej tylnej zebatce praktycznie od dwoch lat, jednak zdarza mi sie ja zmieniac w terenie tudziez na bardziej stromych podjazdach. Mieszkam na wzniesieniu, takim co to im wyzej tym bardziej stromo i w ostatnim jego stadium nie daje rady wjechac na tej najnizszej zebatce. Nie wiem czy wogole bylo by to mozliwe na tego typu rowerze (taki jakis ala gorski, szeroka opona) ale dosyc tego mojego pierdolenia.
Wrocilem z naprawy rowerow, okazuje sie, za mam wolnobieg. Pan serwisant, poznal mnie bo wymienialem ten jednak wolnobieg u niego z dwa miesiace temu. Widocznie takich zakazanych ryjow jak moj sie nie zapomina. Zebatka byla wg niego, jednak troche zajechana, wspomnialem mu o przerzutkach, stwierdzil, ze jest to jakas tam mozliwa opcja ale po ich ustawieniu sytuacja byla taka sama jak wczesniej, totez wymienil mi caly ten wolnobieg w ramach reklamacji, zaplacilem 20 zeta za sama wymiane! kurwa tego sie nie spodziewalem!
Ogolnie to jak ktos jest z okolic Gdyni to polecam tego pana, naprawde przywraca wiare w ludzkosc. Jezdze do niego z rowerem od kilku lat i zawsze wszystko jest bardzo pozytywnie takze w kwestiach finansowych. W porownaniu do tych cwaniaczkow z centrum to niebo a ziemia
http://www.serwis-gdynia.pl/o_nas.html