W jednym z wywiadów powiedział, że nie bierze udziału w konwentach partyjnych w czasie kampanii wyborczej.
A w innym - a może nawet w tym samym - mówił, że chciał być lojalny wobec kolegów z TV republika. Chyba już mu się samemu miesza.
Niczego nie sugeruję... Celowo użyłem tak absurdalnego twierdzenia w odpowiedzi na Twoje zarzuty niepoparte żadnymi twardymi dowodami.
Ja nie mam w jego kierunku żadnych zarzutów i o nic się nie oburzam - bo i z jakiej racji. Pozwalam sobie jedynie zauważyć, że - jak to mawia mój ulubiony publicysta - instynktownie wyczuwa z której strony jest chleb posmarowany. Na tej całej "niepokornej" prawicy, okazuje się, jak u nas w sejmie. Na co dzień o mało co sobie do gardeł nie poskaczą, ale kiedy przyjdzie faktycznie istotna sprawa, to nagle panuje pełna jednomyślność - wejście do UE, traktat lizboński, a teraz wydarzenia na Ukrainie. I tam widać podobnie, póki można podskakiwać, to można - ale kiedy nagle wyrastają dwie małe partie (RN i KNP) które mogą się przebić, to nagle w zasadzie jednym głosem wszyscy śpiewają.
Nie wiem też, jakich dowodów wymagasz ode mnie, kiedy ja o żadnych malwersacjach nie mówię, a jedynie o dobrym wyczuciu kierunku, z którego wieje wiatr - na co wystarczy chwila obserwacji. Może masz inne spostrzeżenia, niemniej ja mam właśnie takie.
A co powiesz na taki scenariusz science-fiction: Kaczynski lat 7 zniecheca caly i tak juz zniechecony (glupi, tlusty, oportunistyczny i dodatkowo "zruszczony") Zachod, wrzutki robi Putinowi kiedy moze, wspomaga Ukraine... i Putin zajmuje Krym? Jak myslisz na kogo moglby spasc sankcje? Religa i Gilowska mogli by tedy nie dac rady :)