Najgorsze jest to przyzwolenie spoleczne, bo "inni tez tak robili". Smiem twierdzic, ze nie az tak, bo ta ekipa ma ambicje zrobic w rok to co poprzeni budowali 2 kadencje. Nie wazne, najgorsze jest to ze przydzie zmiana, i kolejni klakierzy, tylko z drugie strony, beda krzyczec: "bo inni". A kto za to płaci?
Nad nami będą nam nasze wyrywać, a niektórzy z dołu klaszczą. Nie rozumiem tego.
Nad nami będą nam nasze wyrywać, a niektórzy z dołu klaszczą. Nie rozumiem tego.