Polityka

"Nielegalne nagrania nie będą dowodami w sądzie, nawet jeśli będą dotyczyły najcięższych przestępstw"
http://www.tvp.info/20496390/nieleg...jesli-beda-dotyczyly-najciezszych-przestepstw
Media znowu się ośmieszają. Przepis dotyczy materiałów nielegalnie zdobytych do celów procesowych, w trakcie procesu. Nie wprowadzajcie w błąd. Ministerstwo Sprawiedliwości wydało nawet oświadczenie w tej sprawie.

No nie wierzę! http://kontrowersje.net/szefa_s_u_b...celebryt_w_rpiii_nagra_i_obrobi_kelner_dowody
 
tez o tym czytalem wczesniej, kolejny przyklad ustalania prawa pod kogos/cos. Czytalem tez, ze ma to wejsc 1 lipca i pewnie dopiero po tym beda skladane akty oskarzenia do prokuratury, w sprawie afery podsluchowej, coby nie bylo, ze prawo nie dziala wstecz. (jak wiemy w Polsce i tak dziala ale chyba jakies pozory chca zachowac)

Zgodnie z konstytucja prawo moze dzialac wstecz.

Natomiast w przypadku skazania w oparciu o stare przepisy, gdy wchodza nowe, korzystniejsze dla oskarzonego/skazanego- stosuje sie prawo nowsze, tak tez z wiezien wyszlo sporo pijanych rowerzystow.

Natomiast co do samego przepisu to cos takiego wystepuje w USA - na dowody z nielegalnych zrodel nie mozna sie powolywac w sadzie. Ma to ochronic przed naduzyciami ze strony wladzy, wiec tak jak pisal @Comber To ma chociazby chronic przed torturami etc.
 
Last edited:
"...ograniczenie dowodowe dotyczy jedynie tych dowodów, które zostały pozyskane bezpośrednio w związku z danym postępowaniem karnym, w celu udowodnienia danych okoliczności. W żaden sposób przepis ten nie uniemożliwia wykorzystywania dowodów nielegalnych, jeśli nie były one uzyskane dla celów prowadzonego postępowania..."
 
Czy to nie zastanawiajace, ze tak nagle, wlasnie teraz wzieli sie za "nowelizacje" akurat tej ustawy i do tego chca to jeszcze zrobic przed koncem tej kadencji?
Większość pomyśli, że napisali nowelizację wczoraj w celu ochrony dup polityków.
to wg Ciebie takie dziwne?( tymbardziej, ze znamy juz sposob dzialania kolesi z PO-PSL) pewnie Tobie to wogole przez mysl nie przeszlo.
ja tam nie wiem czy wiadomosci w tym linku to nie takie swoiste uspokojenie gawiedzi (bo zrobilo sie o tym dosc glosno) a kolesie i tak "znowelizuja" w ten sposob zeby wyjsc z tego obronna reka. Mnie jako dyzurnego paranoika tego forum nie tak latwo "uspokoic" jedna podana przez klike wiadomoscia, ktora mozliwe, ze podana zostala w celu przycichniecia troche tematu.
 
... Mnie jako dyzurnego paranoika tego forum nie tak latwo "uspokoic" jedna podana przez klike wiadomoscia, ktora mozliwe, ze podana zostala w celu przycichniecia troche tematu.
A ja ciągle się staram nie popadać w paranoję. :smile:
 
A ja ciągle się staram nie popadać w paranoję. :smile:
nie zastanawia Cie fakt, dlaczego akurat teraz "nowelizuja" te ustawe? wczesniej mieli na to 8 lat i nagle teraz im nie przypasowalo?
dla mnie to dosc dziwne, nie twierdze, ze moj poglad to prawda oswiecona bo to tylko moje przypuszczenia, ktore oczywiscie moga byc bledne. Niewykluczam jednak tego, ze cos tu jednak "smierdzi" bo panowie z PO walcza tu o swoje zycie i sa zdolni do wszystkiego. Slowa Seremeta, niby w zartach "ze teraz przyjdzie PIS i nas wszystkich powsadza" moga okazac sie gorzka prawda i platformiany uklad dobrze o tym wie.

Dwa zdania wytlumaczenia na pro-rzadowej stronce sa w stanie Cie uspokoic? i to w dodatku w ustach ludzi o tak nie skalanej opini? ;)
 
nie zastanawia Cie fakt, dlaczego akurat teraz "nowelizuja" te ustawe? wczesniej mieli na to 8 lat i nagle teraz im nie przypasowalo?...
W zasadzie żeby o tym merytorycznie dyskutować powinniśmy przeczytać tą nowelizację (a po treningu nie mam siły i ochoty) oraz sprawdzić kto i kiedy ją wniósł pod obrady komisji sejmowej. Może Tobie będzie się chciało?

BTW, nie wiem czy tej nowelizacji nie sprowokowała akcje CBA z Sawicką?

Szczerze mówiąc staram się ograniczać swoje zaangażowanie w śledzenie polskiej polityki, kiedyś byłem mocno w to wkręcony i poza ciągłym wkurwieniem nic mi to nie przyniosło.
 
Panowie, prace nad nowelizacją trwały od dawna. Proszę nie siać teorii spiskowych. Nowelizację uchwalono w 2013 r, był dwuletni vacatio legis. Przepisy, o których dyskutujemy wchodzą w życie w lipcu 2015 r. Dodajmy do tego jeszcze czas pracy zanim uchwalono zmianę ustawy w 2013 r. To nie jest hop siup. Dla przykładu, Komisja kodyfikacyjna z śp. Radwańskim na czele pracowała nad nowym kodeksem cywilnym od 2006 r. W 2010 r. mieli dopiero wstępny projekt części ogólnej kodeksu prawa cywilnego, czyli tak naprawdę 1/4. W 2012 r. Radwański zmarł, do teraz jak nie było nowego kodeksu, tak nie ma. Dla przykładu Holendrzy pracowali nad nowym kodeksem cywilnym prawie 40 lat.
 
Panowie, prace nad nowelizacją trwały od dawna. Proszę nie siać teorii spiskowych. Nowelizację uchwalono w 2013 r, był dwuletni vacatio legis. Przepisy, o których dyskutujemy wchodzą w życie w lipcu 2015 r. Dodajmy do tego jeszcze czas pracy zanim uchwalono zmianę ustawy w 2013 r. To nie jest hop siup. Dla przykładu, Komisja kodyfikacyjna z śp. Radwańskim na czele pracowała nad nowym kodeksem cywilnym od 2006 r. W 2010 r. mieli dopiero wstępny projekt części ogólnej kodeksu prawa cywilnego, czyli tak naprawdę 1/4. W 2012 r. Radwański zmarł, do teraz jak nie było nowego kodeksu, tak nie ma. Dla przykładu Holendrzy pracowali nad nowym kodeksem cywilnym prawie 40 lat.


Ale "nie znam się to się wypowiem" to podstawowa zasada tematów politycznych. Nie psuj zabawy
 
Panowie, prace nad nowelizacją trwały od dawna. Proszę nie siać teorii spiskowych. Nowelizację uchwalono w 2013 r, był dwuletni vacatio legis. Przepisy, o których dyskutujemy wchodzą w życie w lipcu 2015 r. Dodajmy do tego jeszcze czas pracy zanim uchwalono zmianę ustawy w 2013 r. To nie jest hop siup. Dla przykładu, Komisja kodyfikacyjna z śp. Radwańskim na czele pracowała nad nowym kodeksem cywilnym od 2006 r. W 2010 r. mieli dopiero wstępny projekt części ogólnej kodeksu prawa cywilnego, czyli tak naprawdę 1/4. W 2012 r. Radwański zmarł, do teraz jak nie było nowego kodeksu, tak nie ma. Dla przykładu Holendrzy pracowali nad nowym kodeksem cywilnym prawie 40 lat.
a no to widzisz, dobrze wiedziec.

Nie, "nie znam sie to sie wypowiem" tylko kilka w miare powaznych portali przyjelo dzisiaj dosc specyficzna narracje, ktora mogla wydawac sie w miare logiczna. Czerpiemy informacje jednak z mediow, wyboru za duzego nie mamy i ciezko jest stwierdzic co jest prawda a co falszem w zalewie calej tej propagandowej sieczki.
 
a no to widzisz, dobrze wiedziec.

Nie, "nie znam sie to sie wypowiem" tylko kilka w miare powaznych portali przyjelo dzisiaj dosc specyficzna narracje, ktora mogla wydawac sie w miare logiczna. Czerpiemy informacje jednak z mediow, wyboru za duzego nie mamy i ciezko jest stwierdzic co jest prawda a co falszem w zalewie calej tej propagandowej sieczki.
Rzeczpospolita bodajże wypuściła newsa i wszyscy łyknęli jak pelikany, bo wydawałoby się, że gazeta jest poważna. Dlatego kurwa nie oglądam telewizji i nie czytam gazet, bo dziennikarze nie znają się na niczym, a chcą pisać o wszystkim. Dobrze, że nowelizowano ustawę w tym zakresie, jak i postawiono na kontradyktoryjność procesu. Wreszcie obrońcy i oskarżyciele będą mogli się wykazać, a sędzia będzie sędzią.
 
  • Like
Reactions: JB_
Rzeczpospolita bodajże wypuściła newsa i wszyscy łyknęli jak pelikany, bo wydawałoby się, że gazeta jest poważna. Dlatego kurwa nie oglądam telewizji i nie czytam gazet, bo dziennikarze nie znają się na niczym, a chcą pisać o wszystkim. Dobrze, że nowelizowano ustawę w tym zakresie, jak i postawiono na kontradyktoryjność procesu. Wreszcie obrońcy i oskarżyciele będą mogli się wykazać, a sędzia będzie sędzią.
ja po prostu tak juz nie wierze tej platformie, ze zaczelo przybierac to niepokojaca forme :wink: Ludziom, ktorzy tyle razy oszukali przestaje sie wierzyc w cokolwiek i latwiej jest lykac wlasnie tego typu newsy.
 
http://gospodarka.dziennik.pl/news/...dzy-dane-statystyczne-gus-bieda-w-polsce.html

Prawie 3 miliony w skrajnej nędzy, prawie 3 miliony na emigracji, ale lepiej dalej grzać pierdoły o in-vitro, może rozwiązać konkordat bo jak wiadomo księża na księżyc, ewentualnie postraszyć Kaczorem.

Co do tej całej akcji ze Stonogą, znamienne że w tym Bantustanie trzeba było nielegalnych podsłuchów żeby pokazać z kim ma się do czynienia na szczytach władzy i nielegalnej akcji z aktami przydupasa CBŚ żeby po roku zmusić do dymisji parę skompromitowanych mord. Taśm było ok 90, z czego w prokuraturze zabezpieczone jest 21, z czego 7 zostało już upublicznione, tak więc w miarę postępu kampanii będą wypływać kolejne, ponoć najlepsze kąski są z Kulczykiem bo to on miał być na celem całej zabawy.

Co do reformy wymiaru spr. to to ciągnie się od 2013 tyle że było przekładane. I powinno być przełożone po raz kolejny bo nasza prokuratura nie jest gotowa na procesowanie kontradyktoryjne co wiem od z bliskiego źródła, cała odpowiedzialność została przerzucona z sądu na prokuraturę i policje, z tej ostatniej zrobiono listonosza. A najlepsze jest to że temat był praktycznie w mediach nieobecny mimo że to największa reforma rządów PO. Nastają złote czasy dla tych których będzie stać na dobrego adwokata któremu będzie łatwiej podważać brak kompetencji i wiedzy prokuratorów.
 
ja po prostu tak juz nie wierze tej platformie, ze zaczelo przybierac to niepokojaca forme :wink: Ludziom, ktorzy tyle razy oszukali przestaje sie wierzyc w cokolwiek i latwiej jest lykac wlasnie tego typu newsy.
Wniosek jest prosty. Dobrze, że jest cohones, dobrze, że jest ten temat!

@ALIG8R Prokuratura na nic nie jest przygotowana.
 
  • Like
Reactions: JB_
... Nastają złote czasy dla tych których będzie stać na dobrego adwokata któremu będzie łatwiej podważać brak kompetencji i wiedzy prokuratorów.
To fakt, wiem z doświadczenia, że w prokuraturach jest kompetencyjny dramat. Ale niech się uczą, ośmieszają i kompromitują, kiedyś się to w końcu poprawi.
 
Słusznie @Comber mówi w sprawie tej nowelki. Zresztą już bodaj w 2013 roku miał miejsce wyrok uniewinniający Sawicką i jakiegoś tam burmistrza od zarzutów łapówkarstwa - i właśnie sąd uznał "winę moralną" Sawickiej, ale wyrok uniewinniający motywował tym, że dowody były zdobyte nielegalnie. I słusznie! Zdaję sobie sprawę, że nie lubi się PO i teraz ogólnie jest taki klimat, ale jak sobie wyobrażacie sytuację, w której każdy dowód, nieważne jak zdobyty, byłby uznawany przed sądem? Wówczas służby mogłyby 99% procent społeczeństwa wsadzić do paki, bo któż się oprze milionowi w walizce prócz świętych za życia, których zbyt wielu nie ma? Tak właśnie było z Sawicką, gdzie służby NIELEGALNIE zastosowały prowokację operacyjną, która wedle prawa może być stosowana dopiero, kiedy zostało już wszczęte postępowanie przeciwko oskarżonemu. Tam niczego takiego nie było.

Nie można ot tak sobie zastawić pułapki na niewinnego obywatela, i skazać go za to, że się biedak nie oparł się pokusie. Podobnie sprawę można rozszerzyć na wszelkie inne metody operacyjne. To jest sedno sprawy. Pozytywne.
 
Słusznie @Comber mówi w sprawie tej nowelki. Zresztą już bodaj w 2013 roku miał miejsce wyrok uniewinniający Sawicką i jakiegoś tam burmistrza od zarzutów łapówkarstwa - i właśnie sąd uznał "winę moralną" Sawickiej, ale wyrok uniewinniający motywował tym, że dowody były zdobyte nielegalnie. I słusznie! Zdaję sobie sprawę, że nie lubi się PO i teraz ogólnie jest taki klimat, ale jak sobie wyobrażacie sytuację, w której każdy dowód, nieważne jak zdobyty, byłby uznawany przed sądem? Wówczas służby mogłyby 99% procent społeczeństwa wsadzić do paki, bo któż się oprze milionowi w walizce prócz świętych za życia, których zbyt wielu nie ma? Tak właśnie było z Sawicką, gdzie służby NIELEGALNIE zastosowały prowokację operacyjną, która wedle prawa może być stosowana dopiero, kiedy zostało już wszczęte postępowanie przeciwko oskarżonemu. Tam niczego takiego nie było.

Nie można ot tak sobie zastawić pułapki na niewinnego obywatela, i skazać go za to, że się biedak nie oparł się pokusie. Podobnie sprawę można rozszerzyć na wszelkie inne metody operacyjne. To jest sedno sprawy. Pozytywne.

To jest inny problem. Dowody, zdobyte legalnie czy nie, powinny być brane pod uwagę. Tego wymaga moim zdaniem zasada prawdy obiektywnej do której powinno się dochodzić w procesie karnym. Zmiany jednak idą w kierunku większej kontradyktoryjnosci i w kierunku prawdy subiektywnej, charakterystycznej dla procesu cywilnego. Natomiast co powinno być nielegalne to prowokacj e jsk ta z Sawicką. Organy państwa powinny ścigać przestępców, a nie generować sytuacj e kryminogenne
 
To jest inny problem. Dowody, zdobyte legalnie czy nie, powinny być brane pod uwagę. Tego wymaga moim zdaniem zasada prawdy obiektywnej do której powinno się dochodzić w procesie karnym. Zmiany jednak idą w kierunku większej kontradyktoryjnosci i w kierunku prawdy subiektywnej, charakterystycznej dla procesu cywilnego. Natomiast co powinno być nielegalne to prowokacj e jsk ta z Sawicką. Organy państwa powinny ścigać przestępców, a nie generować sytuacj e kryminogenne
Ale dlaczego uznawać mamy nielegalnie pozyskane dowody?
Wyobraź sobie sytuację, w której idziesz ulicą, ktoś wrzuca Ci do plecaka trawkę, po czym za rogiem łapią Cię policaje i od razu przeszukanie plecaka, bo masz narkotyki. Albo o 4 rano przychodzi do Ciebie oddział CBŚ bez nakazu, ani bez żadnej przesłanki i przewalają Ci mieszkanie na lewo i prawo, po czym znajdują cokolwiek (zawsze się coś znajdzie). Albo napisałeś komentarz na cohones, a wieczorem dwóch miłych Panów Cię aresztuje, bo Twój komentarz jest godzący w czyjeś interesy. A to jest tylko maleńki wycinek z dziwnych dowodów (specjalnie takie podaję).
Chciałbyś takiego systemu, w którym bez względu na wszystko dowód jest dowodem?
 
Chłopy, odroznijcie fazę procesu od nie-procesu. W linku, który podałem jest wyjaśnione jak to ma działać.
 
To jest inny problem. Dowody, zdobyte legalnie czy nie, powinny być brane pod uwagę. Tego wymaga moim zdaniem zasada prawdy obiektywnej do której powinno się dochodzić w procesie karnym. Zmiany jednak idą w kierunku większej kontradyktoryjnosci i w kierunku prawdy subiektywnej, charakterystycznej dla procesu cywilnego. Natomiast co powinno być nielegalne to prowokacj e jsk ta z Sawicką. Organy państwa powinny ścigać przestępców, a nie generować sytuacj e kryminogenne
tez tak mysle. Sa sytuacje np ta ostatnia afera pdosluchowa, ze gdyby nie "nielegalnosc' tych podsluchow to wogole nie dowiedzilibysmy sie o niczym. Ciezko jest "legalnie" nagrac korupcje na szczytach wladzy gdyz sami siebie przeciez nagrywac legalnie nie beda :wink:
Co do tych prowokacji to wg mnie sa niedopuszczalne.
 
Back
Top