Polityka

Jak już się tak rozpędzili z tymi dymisjami, to może wraz z ministrami same ministerstwa również zlikwidują?:))
 
Powinno wejść jakieś prawo mówiące o szczególnej odpowiedzialności karnej polityków, bo przez to co się tam wyprawiało, teraz być może Nasz kraj zostanie całkiem zdestabilizowany. I nie. Wina nie leży po stronie nagrywającego.
 
Martwi mnie, że będzie nowy prokurator generalny. Na wybór będą mieć wpływ ludzie PO (co najmniej na ostatnim etapie, bo Komorowski jeszcze chyba zdąży zdecydować, który z podanych dwóch kandydatów ma nim zostać), posiadanie tam kogoś zaufanego byłoby im na rękę w przypadku wypływania kolejnych rzeczy już po wyborach. Kadencja Seremeta normalnie skończyłaby się na początku 2016r.


EDIT: a jednak to nie takie proste! http://www.rmf24.pl/raport-podsluch...ie-podpisze-sprawozdania-seremeta,nId,1833196
"Nieprzyjęcie sprawozdania przez Ewę Kopacz dopiero otwiera drogę do odwołania Andrzeja Seremeta. Potrzebny jest jeszcze wniosek do Sejmu o odwołanie prokuratora generalnego. Odwołać można go większością 2/3 głosów w obecności co najmniej połowy posłów. Wiele wskazuje na to, że uzyskanie tej większości przez koalicję może być problemem. Trudno sobie wyobrazić, że PiS poprze taki wniosek."
 
"Podjąłem decyzję o rezygnacji z funkcji marszałka Sejmu. Zrobiłem to w trosce o Platformę Obywatelską. Jedyną partię, która jest w stanie utrzymać tę pozycję Polski, którą wypracowano w ostatnich latach. Jej szanse są bardziej istotne, niż osobiste ambicje. Podjąłem się zadania, jakie mi postawiono, bycia liderem listy w mojej okolicy - powiedział Sikorski."





Biedactwa.
 
Kiedy i jaki to ma sens? Przecież zaraz wakacje.
Ma taki sens, ze Kukiz nie ma, w sumie jeszcze swoich struktur partyjnych. Wedlug mnie wczesniejsze wybory przysluzylyby sie jednak tylko i wylacznie PIS-owi bo platformie juz nic nie pomoze. Ich dzialania zaczynaja przypominac szamoczaca sie w sieci rybe.
 
Last edited by a moderator:
Ma taki sens, ze Kukiz nie ma, w sumie jeszcze swoich struktur partyjnych. Wedlug mnie wczesniejsze wybory przysluzylyby sie jednak tylko i wylacznie PIS-owi bo platformie juz nic nie pomoze.

Raczej są w sytuacji bez wyjścia. Pomyślałem na chłodno - sezon wakacyjny dla nich jest mega niekorzystny. Kukiz i tak zdąży się ogarnąć, przecież nie powiedzą, że zrobią wybory za 2 tygodnie. Kukiz zdąży - oni wyjdą na przegranych już na starcie, PiS skorzysta. Nie ma w tej sytuacji wyjścia innego od kajania się i wchodzenia w tyłek wyborcom.
 
Przecież nie zrobią ich w wakacje. Chyba nigdy nie było wyborów w wakacje (przynajmniej w III RP). Nikt się nie będzie się chciał tłumaczyć z frekwencji na poziomie 30%...
 
[...]

EDIT:
Co to oznacza, ze ktos oglasza, ze sie wycofuje z zycia publicznego? Przeciez za rok czy dwa mozna oglosic, ze skoro Narod wzywa to sie wkracza :)
http://www.bankier.pl/wiadomosc/Sienkiewicz-wycofuje-sie-z-zycia-publicznego-3357916.html

Normalnie facet próbuje uciec/odciąć się od problemów, które już od jakiegoś czasu przedostają się do mediów i obywateli. Mam nadzieję, że się to panu Sienkiewiczowi nie uda, szczególnie po tym co mogliśmy usłyszeć o nim na taśmach.

To byłoby na rękę tym sejmie, niech jeszcze trochę się skompromitują, a tym czasem reszta niech się zorganizuje.

Dokładnie, mięsko jeszcze musi trochę nadgnić.
 
W pewnej szkole w Starachowicach dzieci i rodzice zgodzili się od września chodzić co dwa tygodnie i w soboty do szkoły, żeby mieć wakacje na koniec maja, bo mają robić remont.
Teraz oczywiście wielce sprawiedliwe kuratorium się do nich dopierdala, że jak to tak bez ich wiedzy! Mój kraj taki piękny.
 
Ogladam wlasnie "Kropke nad i" jest Niesiolowski, ktory ma skomentowac obecna sytuacje chodzi o dymisje. Tak sie zastanawialem kiedy wspomni cos o PIS ie i w drugim zdaniu juz bylo o PIS owskich nienawistnikach. Stefen nie zawodzi buhahahahah az sie wlasna slina zakrztusilem :smile:
EDIT: no wlasnie ogladam Stefkowi sie plyta zapetlila z ta PIS-owska szczujnia heuhuehuehe
 
Ogladam wlasnie "Kropke nad i" jest Niesiolowski, ktory ma skomentowac obecna sytuacje chodzi o dymisje. Tak sie zastanawialem kiedy wspomni cos o PIS ie i w drugim zdaniu juz bylo o PIS owskich nienawistnikach. Stefen nie zawodzi buhahahahah az sie wlasna slina zakrztusilem :smile:
pierwsze 15 sekund wypowiedzi:
szczujnia, nienawisc, jatka :D
edit
jazgot, klamstwo, spocone rece :D
 
Odnosnie artu w natemat: kurde mol, przeciez to chodzi wlasnie o to, zeby polscy oficjele pomagali robic polski biznes za granica. Jedyna sytuacja ktora jest patologia, to taka, gdy dochodzi do PRYWATNEGO ukladu, korzysci. Jak ja wybuduje fabryke cukierkow, i bede chcial dokonywac ekspansji do Rumunii, to czemu ma mi w tym nie pomoc moj prezydent, ktory wezmie mnie na spotkanie z ich prezydentem, zeby pogadac o inwestowaniu? Pytanie tylko czy dam mu pod stolem zegarek, stanowisko dla syna czy cos takiego, to jest patologia. Jednak oficjalny (!) cel wysokich stanowisk powinien byc tez taki, od tego oni sa, zeby promowac nasz przemysl, naszych przedsiebiorcow. Wydaje mi sie, ze sam fakt, ze ktos komus pomogl zalatwic kontrakt w Nigerii to zajebiste! CHYBA ZE posmarowane.
 
Odnosnie artu w natemat: kurde mol, przeciez to chodzi wlasnie o to, zeby polscy oficjele pomagali robic polski biznes za granica. Jedyna sytuacja ktora jest patologia, to taka, gdy dochodzi do PRYWATNEGO ukladu, korzysci. Jak ja wybuduje fabryke cukierkow, i bede chcial dokonywac ekspansji do Rumunii, to czemu ma mi w tym nie pomoc moj prezydent, ktory wezmie mnie na spotkanie z ich prezydentem, zeby pogadac o inwestowaniu? Pytanie tylko czy dam mu pod stolem zegarek, stanowisko dla syna czy cos takiego, to jest patologia. Jednak oficjalny (!) cel wysokich stanowisk powinien byc tez taki, od tego oni sa, zeby promowac nasz przemysl, naszych przedsiebiorcow. Wydaje mi sie, ze sam fakt, ze ktos komus pomogl zalatwic kontrakt w Nigerii to zajebiste! CHYBA ZE posmarowane.
czy aby czasem niewidzialna reka rynku nie powinna zalatwiac takich spraw :wink:
 
kazdy kontrakt jest oszustwem?

Nie.
Tylko te, w ktorych wlasnie rynek jest modyfikowany lapowka (czyli tam gdzie dziala nie tylko ta zla, niewidzialna "reka rynku").

To ze ludzie szukaja sobie rownorzednych partnerow, czy to prywatnie, czy biznesowo, to chyba naturalne?
 
No ja akurat nie mam nic przeciwko temu zeby panstwo pomagalo rodzimym przedsiebiorca,chociazby w ten sposob(oczywiscie bez zadnych lapowek) tyle, ze jest to jakas jego ingerencja i nie mozna chyba nazwac tego wolnym rynkiem, ktorym jak zauwazylem sporo osob tu sie podnieca.
 
A pozwole sobie sie nie zgodzic :)
To moze byc (w realiach roznie bywa, czego dobrym przykladem jest chlapiace na nas szambo) szukanie partnerow biznesowych na swoich poziomach, transakcje laczone. Duze inwestycje kontrakty nie tworza sie z gugla. Albo inaczej: na pewnym poziomie "centralne miejsce wymiany informacji", w postaci premiera, wojewody czy nawet prezydenta da lepsze wyniki niz google.com. Kto wie, moze to sie kiedys zmieni i to google.com bedzie rozdawal takze przemyslowo polityczne karty...

A "wolny rynek", tu fakt, jest traktowany czasem - czego dobrym przykladem sa "kuce" - tak samo jak socjalizm przez socjalistow, choc wiadomo ze cel nieosiagalny z tego samego powodu: natura ludzka.
 
Last edited:
Back
Top