Polityka

Odchodząc od tematów zastępczych, wracając do tematów ważnych - przypominam, że:
"Rusza konkurs na emblemat Drużyn Korwina, który będzie mógł znaleźć się nie tylko w Internecie, ale również w formie naszywek na Wasze mundury czy plecaki. Adres do zgłoszeń konkursowych: [email protected]"

Jednocześnie podaję dalej za Korwinem, że:
"Zgłosiło się już, nie czekając na adres, kilkanaście Drużyn. Moim zdaniem Drużynom przydałby się jakiś programista... Albo i kilku. Może by się zgłosili na ten np. adres: [email protected]"

Wzywam programistów do pomocy w tworzeniu Drużyn Korwina. Prawdopodobnie w przypadku programistów nie występuje limit wieku, więc panowie z cohones - do dzieła!
 
11143653_835936316488980_2673078566032717569_n.jpg
Sami się podkładają ze wszystkim co robią, to już jest krzyk rozpaczy niedobitków. Świta zostawiła na polu walki samych nieświadomych żołnierzy-idiotów, a sama się pakuje w torby i powoli spierdala gdzieś w hibernację na kilka lat.
 
Jakim cudem partia, która naprawde znała sie na marketingu co chwila wypuszcza takie babole? Niesamowite:)

Myślę, że to celowe. Tak jak celowo PIS i świadomie dogadało się, że będą w opozycji, tak teraz PO dogadało się z PIS na zmiane. A raczej tajne służby tak kazały by stworzyć mit konkurencji między partiami, z tego powodu, że taki kukiz czy korwin wystraszyli służby, że mogą jakąś siłe stworzyć ludzie, którzy przez tajne służby nie są kontrolowani
 
Sami się podkładają ze wszystkim co robią, to już jest krzyk rozpaczy niedobitków. Świta zostawiła na polu walki samych nieświadomych żołnierzy-idiotów, a sama się pakuje w torby i powoli spierdala gdzieś w hibernację na kilka lat.


Wiesz że to pasuje do tego co wrzuciłeś ty ale też do posts Karateki?:D
 
http://polska.newsweek.pl/wybory-pr...cow-kukiza-newsweek-pl,artykuly,363328,1.html
Człowiek ze sztabu: - Nastroje wśród badanych w ogóle były radykalne. Ludzie mówili o Platformie per „gnoje”, „bydło”, a na-wet „skurwysyny”. To mnie uderzyło najbardziej. Jeśli Kopacz czegoś z tym nie zrobi, to Platforma zostanie na jesieni pozamiatana. Komorowski dostaje za to wszystko rykoszetem, ale społeczeństwo po prostu uważa go za przedstawiciela tego samego obozu i tego już nic nie zmieni.
Hehe, czyli to co mówiłem. PO zdaje sobie sprawę, że na jesień mają pozamiatane. Szykują już plan awaryjny, żeby jak w piosence Budki Suflera: ratować co się da.
 
Hehe, czyli to co mówiłem. PO zdaje sobie sprawę, że na jesień mają pozamiatane. Szykują już plan awaryjny, żeby jak w piosence Budki Suflera: ratować co się da.
A moim zdanie Platforma ma asa w rękawie, tylko czeka żeby zagrać w odpowiednim momencie. Nie to żebym był szczęśliwy z tego powodu, ale jeśli przegrają wybory parlamentarne to przyznam, że zaiste byli słabymi politykami, ale póki co na naszym podwórku oni jako jedyni wydają się potrafić grać w tę grę.
 
A moim zdanie Platforma ma asa w rękawie, tylko czeka żeby zagrać w odpowiednim momencie.
Jakiego niby asa? Cóż oni mogą nowego zrobić/zaproponować poza straszeniem Kaczyńskim? Przez 8 lat nie zrobili nic, więc nie wierzę, że teraz z przywódcą z przypadku mają cokolwiek do zaoferowania.
Nie to żebym był szczęśliwy z tego powodu, ale jeśli przegrają wybory parlamentarne to przyznam, że zaiste byli słabymi politykami,
Słabymi politykami? Rządzili 8 lat, jeśli to nazywasz słabością, to pokaż mi kto jest mocnym politykiem na naszej scenie.
ale póki co na naszym podwórku oni jako jedyni wydają się potrafić grać w tę grę.
A PiS? Przecież oni doskonale się uzupełniają i tworzą piękny tandem. Kaczyńskiemu rola wiecznego opozycjonisty odpowiada najbardziej. Może robić i mówić co chce, jest w sejmie, nie odpowiada za państwo, ma stały elektorat, bez grama odpowiedzialności za cokolwiek. Po co mu coś więcej? Był już premierem i wie zapewne jaki to stres i jaka to wymagająca funkcja.
 
Wróciłem z komunii. W ogóle byłem nieprzygotowany do takiej imprezy. Liczyłem, że około 14:30 zawiniemy do chaty, a tu trzeba było do 18:00 siedzieć, bez kropelki alkoholu, słuchając wrzasków dzieci i "rozmów" o wyborach. Celowo dałem cudzysłów, bo z rozmową - konstruktywną - to miało niewiele wspólnego. Ten głosował na "tego z muszką" bo fajnie na debacie wypadł, ta zagłosuje na Dudę, bo Komorowski ciapa. Ten znów nie zagłosuje na Dudę, bo PiS wszystkich pozamyka jak wygra. Najlepsza byłą jednak kuzynka, nauczycielka, co to w pierwszej turze głosowała na BUL-a a teraz już na Dudę zagłosuje, bo się jesj lepszy jednak wydał. WTF kurwa!!? Mózg rozjebany.

Jak można najpierw zagłosować na Komora a teraz na Dudę? Oczywiście wszyscy byli zgodni, że nie było na kogo głosować. Kukiz - muzyk bez szkoły. Już nie wytrzymałem i mówię że Wilk prawnik, za granicą wykształcony, program gospodarczy ma konkretny, bez pierdolenia o kościele itd... nie znają. Nie znają w ogóle. Reszty też nie znają.

Co za okropne imprezy te komunie! Wolę wesela zdecydowanie!
 
Last edited:
Mnie czeka komunia za tydzień, czyli w dniu drugiej tury wyborów. To dopiero będzie gadanie! A że większośc rodziny jest za rezydentem, no to sobie trochę pokrzyczę :)
 

No, ciekawe! Jak taśmy będą konkretne, to będzie gorąco. W sumie nie zdziwię się, jeśli to okaże się prawdą. Od początku mówiłem - nie tylko ja zresztą - że na Marszu Niepodległości prowokatorów służb jest jak rodzynek w cieście.
 
Też mam za tydzień. I będzie wojna, bo na wstępie jestem sfrustrowany piniędzmi jakie musze na to gówno wydać.
Więc zajebie całą rodzine, boję się, że usłyszycie w telewizji o tragedii - psychopata wymordował całą swoją rodzine, wszystkie dzieci, mamy, nawet te ciężarne, w trakcie imprezy rodzinnej.


Będziecie mogli się chwalić, że mnie znaliście.
 
Jakiego niby asa? Cóż oni mogą nowego zrobić/zaproponować poza straszeniem Kaczyńskim? Przez 8 lat nie zrobili nic, więc nie wierzę, że teraz z przywódcą z przypadku mają cokolwiek do zaoferowania.
Słabymi politykami? Rządzili 8 lat, jeśli to nazywasz słabością, to pokaż mi kto jest mocnym politykiem na naszej scenie.
A PiS? Przecież oni doskonale się uzupełniają i tworzą piękny tandem. Kaczyńskiemu rola wiecznego opozycjonisty odpowiada najbardziej. Może robić i mówić co chce, jest w sejmie, nie odpowiada za państwo, ma stały elektorat? Po co mu coś więcej? Był już premierem i wie zapewne jaki to stres i odpowiedzialność.

Nie wiem jakiego asa, ale sądzę że nie oddadzą władzy tylko ze względu na internetową burzę o komoruskich (może po prostu sąd i wyrok na Korwinie za jakieś "haki"). Chwilowo zmarginalizowała się rola słabej opozycji (tej na poziomie 5-10%) co jest wszystkim nie na rękę, zatem być może asem PO (i PISu) będzie partia wpisująca się w 10% poparcie, a dająca gwarancję zawiązania koalicji (myślę, że politycznie dla wielkich partii to rozsądny ruch, takie wprowadzenie pozornego novum, wybieg w przód), póki co można mniemać, że albo Kukiz albo Balcerowicz, ale do jesieni obstawiam, że pojawi się większy gracz na scenie (zresztą PO już raz zrobiło ten ruch z Palikotem, wtedy jednak okazało się to niekoniecznym zabezpieczeniem interesów).

Nie uważam PO za słabych polityków, jednak jeśli przegrają wybory parlamentarne to będzie dowód na ich niedołęstwo (co nie zmienia faktu, że nie sądzę, by przegrali jesienne wybory).

Co do PISu to wydaje mi się, że jest to inna partia niż w poprzednich wyborach, przede wszystkim odsuwa się osoby z demencją od władz partyjnych (Kaczyński, Macierewicz), ich miejsce zajmują nowi, którzy przez przyzwyczajenie wyborców mają głosy oddawane na Kaczyńskiego, a przez nowy wizerunek zdobywają kolejnych wyborców, których stare władze nie mogłyby przyciągnąć.

Słowem ciekawe nas czekają następne polityczne miesiące.
 
Co do PISu to wydaje mi się, że jest to inna partia niż w poprzednich wyborach, przede wszystkim odsuwa się osoby z demencją od władz partyjnych (Kaczyński, Macierewicz), ich miejsce zajmują nowi, którzy przez przyzwyczajenie wyborców mają głosy oddawane na Kaczyńskiego, a przez nowy wizerunek zdobywają kolejnych wyborców, których stare wladze nie mogłyby przyciągnąć.
Oj Wewiur, mam wrażenie, że słabo scenę obserwujesz. To, że Macierewicz i Kaczyński są wycofani, to celowy zabieg na potrzeby kampanii wyborczej. Gwarantuję Ci, że rządzą i dzielą w PiSie tak teraz jak i kilka lat temu. Zresztą przekonasz się o tym za 1-2 tygodnie, jak wyjdą po wyborach z cienia.
 
No, ciekawe! Jak taśmy będą konkretne, to będzie gorąco. W sumie nie zdziwię się, jeśli to okaże się prawdą. Od początku mówiłem - nie tylko ja zresztą - że na Marszu Niepodległości prowokatorów służb jest jak rodzynek w cieście.
Taśmy sprzed roku były ZAJEBIŚCIE konkretne i co? Włos z głowy nikomu nie spadł. Ten kraj jest chory, a 3/4 społeczeństwa to wyprane z jakichkolwiek zasad rurkowce. Tu nie ma co liczyć na żadne Watergate póki trzoda dostaje chleb i igrzyska co jakiś czas.
 
Jeszcze słowem nt. taśm. Najwyraźniej służby wysadzają w powietrze platoformersów. Można być zatem niemal pewnym, że grunt w obozie zwycięzców mają przygotowany.
 
Ta debata da odpowiedź na jedno pytanie:
Czy Komorowski i Duda są naprawdę kontrkandydatami czy tylko udają?
Odpowiedz da to, jakie pytania będą sobie zadawać. Są pytania którymi można zaorać Komora jak i takie którymi zaora się Dude.
Jeżeli ich nie zadadzą i będą lać wodę o gospodarce i in vitro - będziemy znali odpowiedz
 
PO jest słabe bez Tuska i nie chodzi tu o jego geniusz polityczny tylko o rozwodnienie ośrodka decyzyjnego, nie wierzę, że są zdolni do jakiegoś wielkiego manewru. Po ośmiu latach sprawowania władzy zwyczajnie się zużyli i wewnętrznie zaakceptowali już porażkę. Pis jest równie słabe, Kaczyński jest stary i zmęczony, raczej niezdolny do większego wysiłku, a następcy boją się wychylić bo od razu dostaną w łeb. Inni wyczuwają szansę i pojawiają się na scenie.
 
Wróciłem z Komunii. W ogóle byłem nieprzygotowany do takiej imprezy. Liczyłem, że około 14:30 zawiniemy do chaty, a tu trzeba było do 18:00 siedzieć, bez kropelki alkoholu, słuchając wrzasków dzieci i "rozmów" o wyborach. Celowo dałem cudzysłów, bo z rozmową - konstruktywną - to miało niewiele wspólnego. Ten głosował na "tego z muszką" bo fajnie na debacie wypadł, ta zagłosuje na Dudę, bo Komorowski ciapa. Ten znów nie zagłosuje na Dudę, bo PiS wszystkich pozamyka jak wygra. Najlepsza byłą jednak kuzynka, nauczycielka, co to w pierwszej turze głosowała na BUL-a a teraz już na Dudę zagłosuje, bo się jest lepszy jednak wydał. WTF kurwa!!? Mózg rozjebany.

Jak można najpierw zagłosować na Komora a teraz na Dudę? Oczywiście wszyscy byli zgodni, że nie było na kogo głosować. Kukiz - muzyk bez szkoły. Już nie wytrzymałem i mówię że Wilk prawnik, za granicą wykształcony, program gospodarczy ma konkretny, bez pierdolenia o kościele itd... nie znają. Nie znają w ogóle. Reszty też nie znają.

Co za okropne imprezy te Komunie! Wolę wesela zdecydowanie!


I właśnie dlatego interesowanie się polityką nie ma sensu. Taka jest większość społeczeństwa i tego nie zmienimy.
 
I właśnie dlatego interesowanie się polityką nie ma sensu. Taka jest większość społeczeństwa i tego nie zmienimy.
Taaak, no ale ja się dla siebie interesuje polityką, nie dla dobra ogółu. Znajomy mi kiedyś mówi: "piszesz te artykuły, dobre nawet - ale chuj z tego?" No chuj z tego mu mówię:)) Przeczyta je z 2000 osób, może z 500 z nich dowie się czegoś nowego albo coś ich zainteresuje. Tyle pożytku.
 
Wróciłem z komunii. W ogóle byłem nieprzygotowany do takiej imprezy. Liczyłem, że około 14:30 zawiniemy do chaty, a tu trzeba było do 18:00 siedzieć, bez kropelki alkoholu, słuchając wrzasków dzieci i "rozmów" o wyborach. Celowo dałem cudzysłów, bo z rozmową - konstruktywną - to miało niewiele wspólnego. Ten głosował na "tego z muszką" bo fajnie na debacie wypadł, ta zagłosuje na Dudę, bo Komorowski ciapa. Ten znów nie zagłosuje na Dudę, bo PiS wszystkich pozamyka jak wygra. Najlepsza byłą jednak kuzynka, nauczycielka, co to w pierwszej turze głosowała na BUL-a a teraz już na Dudę zagłosuje, bo się jesj lepszy jednak wydał. WTF kurwa!!? Mózg rozjebany.

Jak można najpierw zagłosować na Komora a teraz na Dudę? Oczywiście wszyscy byli zgodni, że nie było na kogo głosować. Kukiz - muzyk bez szkoły. Już nie wytrzymałem i mówię że Wilk prawnik, za granicą wykształcony, program gospodarczy ma konkretny, bez pierdolenia o kościele itd... nie znają. Nie znają w ogóle. Reszty też nie znają.

Co za okropne imprezy te komunie! Wolę wesela zdecydowanie!



Może to bardziej od HP ale dzisiaj w oknach co drugiej restauracji na Kazimierzu widziałem gości komunijnych. W sumie mogę to zrozumieć, mniej zachodu i sprzątania dla Pani domu a i deweloperzy budują tak małe mieszkania że nie ma gdzie komunii udzielać. Ale. Widziałem też komunię zorganizowaną w dużej sali hotelu. Czy ci ludzie powariowali? Komunia to teraz drugi ślub i bez pięciu stówek w kopercie nie podchodź? Niech mi ktoś powie że w tym kraju naprawdę jest źle;)
 
  • Like
Reactions: JB_
Oj Wewiur, mam wrażenie, że słabo scenę obserwujesz. To, że Macierewicz i Kaczyński są wycofani, to celowy zabieg na potrzeby kampanii wyborczej. Gwarantuję Ci, że rządzą i dzielą w PiSie tak teraz jak i kilka lat temu. Zresztą przekonasz się o tym za 1-2 tygodnie, jak wyjdą po wyborach z cienia.
Pis jest równie słabe, Kaczyński jest stary i zmęczony, raczej niezdolny do większego wysiłku, a następcy boją się wychylić bo od razu dostaną w łeb. Inni wyczuwają szansę i pojawiają się na scenie.
Mam zdanie jak Lemmy (zresztą się niemal we wszystkim zgadzamy), moim zdaniem Kaczyński jest już słaby zarówno na duchu, jak i na ciele. Może jeszcze będzie próbował szarpać, ale nie wierzę w szerzej zaplanowane i przede wszystkim rozsądne ruchy z jego strony.
Co do PO to owszem odejście Tuska można traktować jako rozwodnienie struktur, co jest zasadne, ale z drugiej strony największym wrogiem PO był Tusk, teraz Tuska nie ma, zatem nie ma co atakować. Zresztą Tusk zawsze może wrócić, a teraz jego pozycja będzie znacznie mocniejsza.
 
Tak się zastanawiam, czemu żaden polityk nie zwraca uwagi w kontekście przymusowego przyjęcia migrantów z Afryki, na to że Polska aktualnie przyjmuje sporo Ukraińców i może na tym poprzestańmy. (Oczywiście my wychodzimy na tym całkiem nieźle bo zwykle pierwsze co robi przybysz zza wschodniej granicy to szuka pracy. Poza tym nie ma bariery kulturowej i językowej). Mimo wszystko to muszą być tysiące ludzi.
Dla Unii to może być bardziej przekonujące niż "nie bo nie" albo Dudy "Nie bo musimy sprowadzać swoich zza Uralu".
A to akurat ten mlody z MSZ-tu tak mowil, nie pamietam nazwiska. O tym ze migracja do Europy jest z roznych kierunkow i w przy uzgadnianiu puli nie mozna uwzgledniac jednego z nich a zapominac o innych. To jest wyjasnienie ktore do mnie trafia, a nie ze bajanie zesmy Slowianie.
 
Jeszcze słowem nt. taśm. Najwyraźniej służby wysadzają w powietrze platoformersów. Można być zatem niemal pewnym, że grunt w obozie zwycięzców mają przygotowany.
Przyznam się, ze po prostu nie wiem i nie śledzę, ale czy te taśmy są faktycznie jakoś związane z działalnością służb? Bo do tej pory myślałem, że to prywatna wojenka właściciela składów węgla z PO które popsuło mu nie do końca legalny interes.
 
A to akurat ten mlody z MSZ-tu tak mowil, nie pamietam nazwiska. O tym ze migracja do Europy jest z roznych kierunkow i w przy uzgadnianiu puli nie mozna uwzgledniac jednego z nich a zapominac o innych. To jest wyjasnienie ktore do mnie trafia, a nie ze bajanie zesmy Slowianie.


Warto podkreślać że uciekają przed działaniami wojennymi a nie biedą.
 
Przyznam się, ze po prostu nie wiem i nie śledzę, ale czy te taśmy są faktycznie jakoś związane z działalnością służb? Bo do tej pory myślałem, że to prywatna wojenka właściciela składów węgla z PO które popsuło mu nie do końca legalny interes.
Ja nie wierzę w jakieś "docieranie" do taśm, czy inne rzeczy. Taśmy leżały w sejfach bezpieczniaków, i trafiły w ręce Gmyza nie poprzez "docieranie" tylko zwyczajnie, zgodnie z planem - tydzień przed wyborami. W żadne przypadki tutaj nie wierzę.
 
Mam zdanie jak Lemmy (zresztą się niemal we wszystkim zgadzamy), moim zdaniem Kaczyński jest już słaby zarówno na duchu, jak i na ciele. Może jeszcze będzie próbował szarpać, ale nie wierzę w szerzej zaplanowane i przede wszystkim rozsądne ruchy z jego strony.
Kaczyński to PiS, PiS to Kaczyńki, wraz z odejściem Jarosława z partii, bądź usunięciem go ze struktur, PiS się rozpadnie i utworzą się dwa nowe ugrupowania, gdyż obecnie w PiSie są f dwie frakcje, które się zwalczają. Jednym słowem przestanie istnieć w takiej formie, w jakiej istnieje teraz. Dlatego nie mogę się zgodzić, że do głosu dochodzą młodzi. Oni dojdą do głosu po tym jak Kaczyński wycofa się z polityki, bądź jak odejdą z partii.
 
Kaczyński to PiS, PiS to Kaczyńki, wraz z odejściem Jarosława z partii, bądź usunięciem go ze struktur, PiS zostanie podzielone na frakcje, które obecnie się zwalczają. Jednym słowem przestanie istnieć w takiej formie, w jakiej istnieje teraz. Dlatego nie mogę się zgodzić, że do głosu dochodzą młodzi. Oni dojdą do głosu po tym jak Kaczyński wycofa się z polityki, bądź jak odejdą z partii.
Tutaj się różnimy, zobaczymy kto z nas ma rację. Ja ciągle obstaję przy tym, że ktoś (albo jakaś grupa osób) w PISie zajął rolę szarej eminencji i już niedługo wypłynie z cienia.
 
Back
Top