manfred004
Legacy FC Bantamweight
Możemy udawać że nie wiemy o co chodzi a możemy przeczytać co tam @ost podrzucił o rewolucji seksualnej. Podważanie sakralności małżeństwa(dla ateistów niech będzie "powagi") ma osłabić więzy rodzinne/międzyludzkie.Ja się nie zgadzam jedynie w nazewnictwie, dlalczego to musi być nazywane małżeństwem. Lewacka zaraza uprawia słowotwórstwo na każdy inny temat tylko o dziwo do tego małżeństwa się tak przypierdolili.
Nie potrafią sobie tego nazwać inaczej?
Np.
Związek formalny.
Pedałowanie przez życie razem.
Nożycowanie na przekór światu.
Można wiele wymyśleć tylko potrzeba inwencji.
Zgodziłbym się żeby konkubinat homoseksualistów jakoś sformalizować i ułatwić komuś żucie. Niestety pewne jest że później przyjdą kolejne wynalazki jak ślub ze zwierzęciem, przedmiotem albo samym sobą.
Moim zdaniem to bardzo ważne żeby nie nazywać tego małżeństwem. Język jest ważny.
Wszyscy zgodzimy się że "Świat według Kiepskich" jest parodią Polaków i nie ma w tym oburzenia. Jeśli ktoś nadawał to jako dokument fabularyzowany to reakcja byłaby inna.