lemmy
UFC Strawweight
Myślę, że właśnie o definicję "tolerancji" toczy się spór światopoglądowy. Tolerancja nie oznacza akceptacji, w najlepszym razie obojętność w stosunku do problemu. Domaganie się akceptacji jest ingerencją w wolność drugiej strony.
Inaczej patrzy się na sprawę mając przed oczami wyimaginowane środowisko, a inaczej konkretną osobę. Gdy dowiedziałem się, że jedna z moich znajomych jest homo i ma dziewczynę, zdziwiłem się i chwilę pożartowałem, po tygodniu zapomniałem o temacie. Spotykam ją i jest tak jak dawniej. Orientacja jest jej prywatną sprawą, tak jak każdego innego człowieka. Gdyby jednak przychodziła na imprezy i wymachiwała mi przed oczami tęczową flagą moja tolerancja i nasza znajomość szybko by się skończyły.
Najbardziej humanistycznym podejściem do czyjegoś coming out-u jest mieć to w dupie.
Inaczej patrzy się na sprawę mając przed oczami wyimaginowane środowisko, a inaczej konkretną osobę. Gdy dowiedziałem się, że jedna z moich znajomych jest homo i ma dziewczynę, zdziwiłem się i chwilę pożartowałem, po tygodniu zapomniałem o temacie. Spotykam ją i jest tak jak dawniej. Orientacja jest jej prywatną sprawą, tak jak każdego innego człowieka. Gdyby jednak przychodziła na imprezy i wymachiwała mi przed oczami tęczową flagą moja tolerancja i nasza znajomość szybko by się skończyły.
Najbardziej humanistycznym podejściem do czyjegoś coming out-u jest mieć to w dupie.