Polityka

a co ma jesc gruz? Korwin tez bierze hajs od podatnikow milionami, chociaz jest wielkim wolnorynkowcem

Jego partia nie jest w sejmie więc nie bierze.. Za bycie europosłem bierze, ale to są tysiące, a nie miliony.
 
Uber sam sie ruga lamiac polskie prawo na kazdym kroku i oszukujac kierowcow/pasazerow
Kek.
tu chodzi po prostu o logike, nie ma komuny, wiec komunista musi jesc w normalnych restauracjach, bo nie ma wyjscia
co nie zmienia faktu, ze moze miec komunistyczne poglady
KFC nie jest jedynym żywicielem we Francji. Jest tam masa małych knajp, takich "proletariackich". Tymczasem komunista, zapewne antyglobalista, idzie żreć do KFC. Tak, kapitalizm dobry.
 
@TYTUS
No tak, skoro wole sam pisać smsa niż dyktować go telefonistce, to oznacza, że napawam się smaganymi batem kobietami tyrającymi ciężary. Dobre :) Nawet nie mówiłeś o głodnych dzieciach tej telefonistki, tylko od razu przeszedłeś do wyzysku kapitału, a potem ad personam: bezduszoności, socjopatii a @Scurvol coś nawet o ograniczeniu umysłowym :)

Jedyną drogą pokazania siły pracodawcy jest zmiana pracy. Tylko to może sprawić, że pracodawcy konkurują o pracownika. Jeśli ty, lub ktokolwiek inny, godzisz się na pracę, której wynagrodzenie jest nieodpowiednie, to nie tylko nie pomagasz sobie, ale jeszcze obniżasz standardy pracownicze dla nas wszystkich.

Teraz ciebie zapytam: jak tym kobietom ty chcesz pomoc? Bo rozumiem, skoro wole pisać smsa bez telefonistki, to ja tej telefonistce nie pomagam.
Pamietaj, ze im wiecej kosztów i regulacji narzucasz pracodawcy, tym bardziej uatrakcyjniasz dla niego roboty. Lub Ukraińców :) Lub chińczyków i to w Chinach.
Ale Ty mówisz o postępie technicznym a nawet o skoku cywilizacyjnym. Ja precyzowałem ,że pracownicy marketów to nie tylko kasjerzy. Bezduszność to akurat najbardziej wyczuwam u Karateki , mimo ,że wymieniłem Was wszystkich bo mieliście podobne stanowisko w tych tematach.
Dodam jeszcze,że mniej negatywny wyzysk byłby gdyby te markety były 100% Polskim kapitałem bo pieniądze zostałby u nas. A tak to Portugalczyk lub Bóg wie kto zwija zyski zarabia na nas i to jeszcze RĘKAMI wyzyskiwanych Polaków.
 
Jego partia nie jest w sejmie więc nie bierze.. Za bycie europosłem bierze, ale to są tysiące, a nie miliony.
Przekroczyli 3% i obecnie przepierdalają miliony m.in. na gazetki Korwin EXPRESS i energy drinki.
 
tu chodzi po prostu o logike, nie ma komuny, wiec komunista musi jesc w normalnych restauracjach, bo nie ma wyjscia
A Korwin to niby ma wybór od kogo brać? Daje jewropejski sajuz, do bierze :) W takiej logice to tamten komuch nie musi nie tylko jesc gruzu, ale w ogole niczego :)
 
A tak to Portugalczyk lub Bóg wie kto zwija zyski zarabia na nas i to jeszcze RĘKAMI wyzyskiwanych Polaków.
Akurat kiedy Biedra była jeszcze w polskich rękach, to wtedy dopiero była tam chujoza. Teraz pewnie rarytasów nie ma, ale porównywać raczej niepodobna. Druga rzecz, że ja nie za bardzo widzę tu wyzysk, bo gdyby nie ten Portugal (czy kto tam), to te panie po prostu siedziałyby w domu, albo pracowały w jeszcze gorszych warunkach (bo w końcu cos skłoniło je, że wybrały pracę w Biedrze a nie u Mietka za rogiem).
 
A Korwin to niby ma wybór od kogo brać? Daje jewropejski sajuz, do bierze :) W takiej logice to tamten komuch nie musi nie tylko jesc gruzu, ale w ogole niczego :)
od kucow dostal miliony na kampanie wyborczą, a sie okazalo, ze to jednak hajs idzie do prywaciarza (pewnie pozniej do Ojzasza trafilo)
podobnie z subwencjami Piwler na ps4 wydaje, a żona fikcyjna robota w UE
najlepszy jest ten ohydny grubas z KNP co ani razu nie przemowil i doslownie nic nie zrobil, tylko jezdzi tam po pieniadze
to jest podsumowanie przestrzegania prawa przez Korwina i jego ludzi
Kek.

KFC nie jest jedynym żywicielem we Francji. Jest tam masa małych knajp, takich "proletariackich". Tymczasem komunista, zapewne antyglobalista, idzie żreć do KFC. Tak, kapitalizm dobry.
moze chcial pokazac wyzyskiwanym pracownikom, ze ich wspiera
 
Akurat kiedy Biedra była jeszcze w polskich rękach, to wtedy dopiero była tam chujoza. Teraz pewnie rarytasów nie ma, ale porównywać raczej niepodobna. Druga rzecz, że ja nie za bardzo widzę tu wyzysk, bo gdyby nie ten Portugal (czy kto tam), to te panie po prostu siedziałyby w domu, albo pracowały w jeszcze gorszych warunkach (bo w końcu cos skłoniło je, że wybrały pracę w Biedrze a nie u Mietka za rogiem).
Czyli dochodzimy do wniosku , że Polak może co najwyżej warzywniakiem na rogu zarządzać ( genetyczny patałach) a Niemiec czy Portugalczyk stowrzyć doskonałą machnę setek sklepów na obcym terenie i pracując miejscową ludnością , ba i jeszcze nie płacąc tam podatków dochodowych. Chyba tak jest.
 
Czyli dochodzimy do wniosku , że Polak może co najwyżej warzywniakiem na rogu zarządzać ( genetyczny patałach) a Niemiec czy Portugalczyk stowrzyć doskonałą machnę setek sklepów na obcym terenie i pracując miejscową ludnością , ba i jeszcze nie płacąc tam podatków dochodowych. Chyba tak jest.
dopiero teraz to odkryles? Biedronka czy Amazon to idealny przyklad, porownaj warunki pracy w tych sklepach, a u polskich januszow biznesu
 
Czyli dochodzimy do wniosku , że Polak może co najwyżej warzywniakiem na rogu zarządzać ( genetyczny patałach) a Niemiec czy Portugalczyk stowrzyć doskonałą machnę setek sklepów na obcym terenie i pracując miejscową ludnością , ba i jeszcze nie płacąc tam podatków dochodowych. Chyba tak jest.
Nie, czemu. Jak juz jesteśmy przy KFC, to europejskim KFC (i wieloma innymi sieciami) zarządza AmRest Holdings - firma z Wrocka. Zresztą polskich firm z sukcesami nieco jest, choć faktycznie globalnych marek nam brakuje. No ale o to pretensje możemy mieć do siebie, bo tak jak nasz fiskus dojechał Optimusa i setki innych firm, to żadna zagraniczna konkurencja by nie dojechała.
 
@Jakub Bijan aż mi się nie chce wierzyć, dlaczego nie 100% USA ?
to wyjasnia dlatego sa gorsze warunki pracy niz chociazby w McDonalndzie
AmRest Holdings SE – międzynarodowy operator zarządzający markami branży gastronomicznej z siedzibą we Wrocławiu.

Spółka założona we Wrocławiu prowadzi swoją działalność w dwóch sektorach: bary szybkiej obsługi (QSR) – KFC, Burger King, Starbucks oraz restauracje z obsługą kelnerską (CDR) – La Tagliatella, Pizza Hut, Blue Frog oraz KABB. Obecnie AmRest zarządza blisko 900 lokalami w Polsce, Czechach, na Węgrzech, w Rosji, Bułgarii, Serbii, Chorwacji, Hiszpanii, Francji, Niemczech, Chinach oraz Stanach Zjednoczonych[1]. 27 kwietnia 2005 roku spółka zadebiutowała na Warszawskiej Giełdzie Papierów Wartościowych[2].
 
niej negatywny wyzysk byłby gdyby te markety były 100% Polskim kapitałem bo pieniądze zostałby u nas
Stopniujesz niewolnictwo? Jak Pan Polak niewoli Polaka to ok, a jak inny to nie ok? To tak żartem, bo zakładam ze to jakis skrot myslowy :) Dla mnie jakiekolwiek niewolnictwo to bezprawie. Ba, samoposiadanie to podstawa kapitalizmu.

Co do meritum: albo płaca za pracę jest odpowiednia, albo nie. Jeśli któraś ze stron kontraktu jest sumarycznie niezadowolona (ze strony pracownika to wypadkowa płacy, warunków, atmosfery, benefitów, możliwości rozwóju osobistego, itp) to powinna go zerwać. Zatem wykluczamy takie kontrakty z rozważań. Zostały więc takie, w których dwie strony je akceptują. Jak można mówić o wyzysku, przecież to win-win?

Co do podatków to jasna sprawa, wszystkich powinny obowiązywać te same zasady. Jeśli pijesz do stref ekonomicznych i innych wszelkiej dotacji - to przecież to czysty socjalizm, nie rozumiem jak można zarzucać tu cokolwiek kapitalistom.

@Aliibaba
Ale czego ty oczekujesz? Zeby nie bral jak daja? Cos jak Chrystus, taki co na krzyzu za innych? No wez Pan :) To juz lepiej ze wezmie i wyda chociaz troche w PL, da posrednio prace komus w biedronce czy innym markecie :)
 
@Dzihados to akurat bylo porownanie do komunisty co je w KFC, bo nie ma wyboru
co do Korwina to jest tam wiele przykadlow okradania wyborcow, lamania prawa, nepotyzmu itd, ale szkoda sie o tym 0% rozpisywac
 
Takich polskich firm które dzialaja międzynarodowo można podać więcej. Nie zmienia to faktu, że na te najniższe stanowiska można aplikować bez żadnych kwalifikacji więc ciężko żeby był tam hajs niewiadomo jaki. A jest chujowy w porównaniu z obowiązkami i tak jest w większości sklepów nie tylko spożywczych ale i w sieciach z innych sektorów.
U mnie w mieście to i tak głównie studenci którzy rotują bardzo mocno i liczy się tylko elastyczny grafik i żeby było trochę sianka na czynsz i wódeczkę.
 
dopiero teraz to odkryles? Biedronka czy Amazon to idealny przyklad, porownaj warunki pracy w tych sklepach, a u polskich januszow biznesu
Czy aby teraz to ty nie używasz argumentum ad cebularium tylko że bez używania słowa "cebulak"? :irish:
 
Stopniujesz niewolnictwo? Jak Pan Polak niewoli Polaka to ok, a jak inny to nie ok? To tak żartem, bo zakładam ze to jakis skrot myslowy :) Dla mnie jakiekolwiek niewolnictwo to bezprawie. Ba, samoposiadanie to podstawa kapitalizmu.

Co do meritum: albo płaca za pracę jest odpowiednia, albo nie. Jeśli któraś ze stron kontraktu jest sumarycznie niezadowolona (ze strony pracownika to wypadkowa płacy, warunków, atmosfery, benefitów, możliwości rozwóju osobistego, itp) to powinna go zerwać. Zatem wykluczamy takie kontrakty z rozważań. Zostały więc takie, w których dwie strony je akceptują. Jak można mówić o wyzysku, przecież to win-win?

Co do podatków to jasna sprawa, wszystkich powinny obowiązywać te same zasady. Jeśli pijesz do stref ekonomicznych i innych wszelkiej dotacji - to przecież to czysty socjalizm, nie rozumiem jak można zarzucać tu cokolwiek kapitalistom.

@Aliibaba
Ale czego ty oczekujesz? Zeby nie bral jak daja? Cos jak Chrystus, taki co na krzyzu za innych? No wez Pan :) To juz lepiej ze wezmie i wyda chociaz troche w PL, da posrednio prace komus w biedronce czy innym markecie :)
Tak to wyzysk ale wyzysk Polaka przez Polaka buduje Polski kapitał i na krzywdzie jakieś części narodu buduje kraj. Wyzysk Polaka przez XYZW wzbogaca państwo XYZW.
 
@TYTUS
Dam ci przykład. Za każdego posta na cohones oferuję ci tysiaka. Piszesz - masz. Brałbyś? Dobry dil czy zły?
A gdybyś wiedział, że ja zarabiam średniorocznie (bo raz dopłacam, raz zyskuję więcej) na tobie X %? To czy zależności od X, inaczej traktowałbyś (tak pięknego dotychczas) tysiaka dla siebie?
A gdybym mieszkał w DE, i tam wydawał te X%, wspierając tamtejszą gospodarkę? Czy to zmieniłoby umowę marzenie w koszmar?
A gdyby się okazało, że jestem etnicznym niemcem, to czy z tysiaka za posta dla ciebie nie zrobiłby się czasem niemiecki wyzysk?

No i pytanie czy lepiej dla Polski zrobiłbyś odrzucając tego tysiaka, bo Niemiec ma z tego %, czy jednak lepiej dla Ciebie i Polski byłoby gdybyś tego tysiaka brał?

A zmieniajac temat: coś w tym jest... Tym bardziej, ze to bezpieczenstwo dal wolny handel i kapitalizm...
 
  • Like
Reactions: JB_
Tak to wyzysk ale wyzysk Polaka przez Polaka buduje Polski kapitał i na krzywdzie jakieś części narodu buduje kraj. Wyzysk Polaka przez XYZW wzbogaca państwo XYZW.
niewolnictwo w Polsce trwalo przez setki lat i jakos nic nie zbudowalo, tylko zniszczylo ten kraj
 
@TYTUS
Dam ci przykład. Za każdego posta na cohones oferuję ci tysiaka. Piszesz - masz. Brałbyś? Dobry dil czy zły?
A gdybyś wiedział, że ja zarabiam średniorocznie (bo raz dopłacam, raz zyskuję więcej) na tobie X %? To czy zależności od X, inaczej traktowałbyś (tak pięknego dotychczas) tysiaka dla siebie?
A gdybym mieszkał w DE, i tam wydawał te X%, wspierając tamtejszą gospodarkę? Czy to zmieniłoby umowę marzenie w koszmar?
A gdyby się okazało, że jestem etnicznym niemcem, to czy z tysiaka za posta dla ciebie nie zrobiłby się czasem niemiecki wyzysk?

No i pytanie czy lepiej dla Polski zrobiłbyś odrzucając tego tysiaka, bo Niemiec ma z tego %, czy jednak lepiej dla Ciebie i Polski byłoby gdybyś tego tysiaka brał?

A zmieniajac temat: coś w tym jest... Tym bardziej, ze to bezpieczenstwo dal wolny handel i kapitalizm...

Twoja oferta to tak jak by ktoś dla przyjemności jako hobby zamiatał w Lidlu w dowonlnych godzinach bez nadzoru i przymusu a jako bonus mógłby kopnąć w dupę klienta który krzywo się popatrzył a za chwilę ktoś zaoferował mu za ta samą pracę/hobby 100 tyś miesięcznie.
 
Twoja oferta to tak jak by ktoś dla przyjemności jako hobby zamiatał w Lidlu w dowonlnych godzinach bez nadzoru i przymusu a jako bonus mógłby kopnąć w dupę klienta który krzywo się popatrzył a za chwilę ktoś zaoferował mu za ta samą pracę/hobby 100 tyś miesięcznie.
Nie odpowiedziałeś na moje pytanie :)
 
o chuj ale nastukaliscie stron.
ja powiem tylko, ze agencje pracy to najgorsze kurestwo swiata.

aha i idzcie sobie wyrobic wizy hehe :mamed:
 
Nie umiem
A ty z tym tysiącem nie myślisz, że pomożesz polskiej kasjerce? Wydajesz - pomagasz. Kapitalizm.
Trzydziestościnę? :jon:

Edit albo w sumie trzycinę :p
Huh? 60-70%. Policz wszystkie podatki. Oczywiście nie od swojej brutto, tylko od kosztów pracodawcy.

Pierwsza lepsza lista z netu said:
- VAT
- PIT
- CIT
- ZUS, KRUS
- akcyza od tytoniu
- akcyza od alkoholu
- akcyza od paliwa
- akcyza od energii elektrycznej
- akcyza od gazów opałowych
- akcyza od samochodów osobowych
- abonament RTV (podatek od posiadania telewizora)
- podatek rolny
- podatek leśny
- podatek od nieruchomości
- podatek od gruntów
- podatek od budowli
- podatek od środków transportu
- podatek od spadków i darowizn
- podatek od czynności cywilnoprawnych
- podatek od gier
- podatek od zysków kapitałowych (tzw podatek Belki)
- podatek od posiadania psa
- podatek inflacyjny
- opłaty skarbowe
- opłata planistyczna
- opłata za pozwolenie na sprzedaż alkoholu
- opłata za licencję na przewóz osób
- opłata za rejestrację pojazdu
- opłata targowa
- opłata za wydanie dowodu osobistego, paszportu, prawa jazdy
- opłata paliwowa
- opłata miejscowa i uzdrowiskowa (tzw. podatek klimatyczny)
- opłata eksploatacyjna (płacą kopalnie za eksploatację surowców)
- opłata środowiskowa (płacą firmy przemysłowe)
- opłata produktowa (płaci się za używanie opakowań)
- opłata adiacencka (podatek od wzrostu wartości nieruchomości)
- opłaty sądowe
- opłata za zezwolenie na prowadzenie apteki ogólnodostępnej
- opłata za koncesję na prowadzenie stacji benzynowej (600 zł jednorazow plus rocznie od 200 do 1000 zł, w zależności od sprzedaży)
- cło
- podatek importowy
- składka członkowska UE
- mandaty karne
- OC
 
A ty z tym tysiącem nie myślisz, że pomożesz polskiej kasjerce? Wydajesz - pomagasz. Kapitalizm.

Huh? 60-70%. Policz wszystkie podatki. Oczywiście nie od swojej brutto, tylko od kosztów pracodawcy.
Większości z nich nie płacę bo nie mam nic co można opodatkować bo jestem biedakiem.
 
Back
Top