Pogotowie Cohones

Dajesz...
Po operacji wdało mi sie zakażenie, które spowodowało, że mięśnie nie wytrzymały szycia. Wróciłem do punktu wyjścia, z raną, która nie chce się goic i tak krótkim ścięgnem, że w grę wchodzi już tylko przeszczep.
 
Po operacji wdało mi sie zakażenie, które spowodowało, że mięśnie nie wytrzymały szycia. Wróciłem do punktu wyjścia, z raną, która nie chce się goic i tak krótkim ścięgnem, że w grę wchodzi już tylko przeszczep.
:benny::NOK:
Współczuję
 
Zrobiłem badania krwi: morfologia, ALAT, CRP, bilirubina itd. TSH i mocz bo mnie bebechy bolą (prawa strona) i czuje się jak gówno, ale niby wszystko w normie. Tylko PDW, MPV i MONO lekko ponad. Dostałem coś na jelita, zobaczym co z tego będzie. Gdyby jakieś zapalenie wątroby było to wyszło by to w samej morfologii?
 
Zrobiłem badania krwi: morfologia, ALAT, CRP, bilirubina itd. TSH i mocz bo mnie bebechy bolą (prawa strona) i czuje się jak gówno, ale niby wszystko w normie. Tylko PDW, MPV i MONO lekko ponad. Dostałem coś na jelita, zobaczym co z tego będzie. Gdyby jakieś zapalenie wątroby było to wyszło by to w samej morfologii?
GGTP i Alat chyba pokazują. Może po prostu nażarłeś się glutenu ?
 
Zrobiłem badania krwi: morfologia, ALAT, CRP, bilirubina itd. TSH i mocz bo mnie bebechy bolą (prawa strona) i czuje się jak gówno, ale niby wszystko w normie. Tylko PDW, MPV i MONO lekko ponad. Dostałem coś na jelita, zobaczym co z tego będzie. Gdyby jakieś zapalenie wątroby było to wyszło by to w samej morfologii?
Idź na usg jamy brzusznej na początek.
Bóle jak wątroba mogą dawać też jelita
 
@szplin odpisuję tutaj, żeby tam nie robić burdelu - z nogą w sumie tak średnio. Zdjęli mi szwy, chodzę w ortezie zamiast gipsu, przy zmianie pogody napierdala że aż szok. Za 2 tygodnie mam zdjąć ortezę ale jak idę do wanny to ograniczony ruch nogi i nie widzę siebie za 2 tygodnie sprawnego. Obawiam się, że rehabilitacja jeszcze trochę potrwa i mam nadzieję, że w tym roku jeszcze uda mi się pobiegać. Mam skierowanie na 20 wizyt z fizjoterapeutą i 10 wizyt na polu magnetycznym :)
 
Może tutaj też zapytam eszcze raz

Pytanie.

Jakieś trzy tygodnie temu na treningu kopnąłem middla i nadziałem się na łokieć (tak wyżej niż śródstopie trochę). Czułem ból przy kolejnych kopnięciach, więc zaniechałem ich wykonywania. Dwa tygodnie przestałem ćwiczyć, bo studia, bo nowe miasto. Ale dzisiaj patrzę i noga jest dalej trochę spuchnięta. Jak wyginam obie, to na lewej widze jakieś ścięgna na nodze/śródstopiu, na prawej praktycznie nie. Co mam robić? Iść na prześwietlenie i mówić, że miesiąc temu coś zrobiłem? Czy że "biegałem i coś zrobiłem". Czy pójść do ubezpieczalni, zrobić sobie NNW pod pretekstem zawodów mma/pierwszego treningu po długiej przerwie, iść we wtorek do nowego klubu (tak jak zresztą planowałem) i jeżeli znwu będę odczuwał to iść do szpitala? Czy po rpstu czekać? Jak to wszystko działa?
 
@Gienek trzy dni z tetnem spoczynkowym w granicach 95-97 to coś co powinno mnie niepokoić? Dodam ze mam jakieś przeziębienie, nigdy nie miałem problemów z sercem(tetno zawsze niskie, ciśnienie zawsze idealne a EKG perfect)
 
Mam problem. Boli mnie łokieć :///
Może to od kul, bo tak to wcześniej nie bolał.
Ale znachor mi mówił, że to zapaleniem nadkłykcia bocznego kości ramiennej (jak zrobiłem karpia o.O to mi powiedział ,ze to łokieć tenisisty ) . Ale w tenisa nie gram. Może od kul, a może od naprawy śrubokrętem. Nie wiem skąd :////

Proszę o rady, a nie od razu: to troll! Spalić chuja! Ignore on i takie tam... :(((
Jak tu pomóc? Nie boli bardzo, ale boli. Jak zginam rękę i nie ściskam piąchy, to prawie nie boli, ale ściskanie piąchy i zginanie łapy - to ja pierdole - odechciewa się bo boli wtedy ://

Ogrzać to ,wygrzać? Czy lód i chłód?

Teraz ja potrzebuje Was,.
Ja pomoge Wam potem,jakbedzie trzeba!
 
Ale znachor mi mówił, że to zapaleniem nadkłykcia bocznego kości ramiennej (jak zrobiłem karpia o.O to mi powiedział ,ze to łokieć tenisisty ) . Ale w tenisa nie gram. Może od kul, a może od naprawy śrubokrętem. Nie wiem skąd :////
Rano boli bardziej?
Rehabilitacja. Kilka wizyt na falę uderzeniową i będzie ok.
Nie musisz być tenisistą, wystarczy długotrwały wysiłek, gdzie ciągle obciążasz rękę tym samym ruchem - kopanie, wkręcanie, gwintowanie, ect.
 
Rano boli bardziej?
Rehabilitacja. Kilka wizyt na falę uderzeniową i będzie ok.
Nie musisz być tenisistą, wystarczy długotrwały wysiłek, gdzie ciągle obciążasz rękę tym samym ruchem - kopanie, wkręcanie, gwintowanie, ect.

To Ci powiem, że nie wiem, czy bardziej.Może trochę tak..Ale nie wiem na pewno. Jak nic nie ruszam łapą,to nie boli wcale, ale ruszać trzeba,bo sie nie da.
Rano to może boli , bo nie wiem,co noca robie. Może rękę daję pod głowę i si ę napina coś w niej? Ale nie ma tak że bardziej boli rano, tak myślę.
Wcześniej NIGDY w życiu mnie łokieć nie bolał.
Teraz boli od 10 dni i nie przestaje. I mnie to wkurwia
 
To Ci powiem, że nie wiem, czy bardziej.Może trochę tak..Ale nie wiem na pewno. Jak nic nie ruszam łapą,to nie boli wcale, ale ruszać trzeba,bo sie nie da.
Rano to może boli , bo nie wiem,co noca robie. Może rękę daję pod głowę i si ę napina coś w niej? Ale nie ma tak że bardziej boli rano, tak myślę.
Wcześniej NIGDY w życiu mnie łokieć nie bolał.
Teraz boli od 10 dni i nie przestaje. I mnie to wkurwia
Kup sobie ortezę na łokieć i zakładaj na noc. Taką, która w miarę prosty łokieć zapewni, nie taką na 90 stopni.
#ortopeda-fizjoterapeuta stajl ON
Zgięcia powodują mikrowysięki czegoś tam, przez co boli. To są zbyt małe zerwania, żeby wyleczyły się same, więc ból się utrzymuje. Elektrofala rozbije bardziej jakieś tam włókna, powodując, że organizm "zrozumie", że są zerwane i je sam odbuduje.
#ortopeda-fizjoterapeuta stajl OFF
 
Ja 1,5 roku temu przeszedłem wirusowe zapalenie mózgu, i od tamtej pory mam ze zdrowiem takie jazdy, że szok. Byłem w szpitalu w sumie 4 razy, odwiedziłem poza tym kilku lekarzy i o to co w skrócie usłyszałem do tej pory: prawdopodobnie; tak naprawdę nie wiadomo; podejrzewamy; być może; nie ma przyczyny; nic więcej nie mogę dla pana zrobić :crazy:. Nie dość, że te konowały nic mi nie pomogły, to jedni przeczyli drugim, a każdy z nich twierdził, że to on ma na 100% rację. Sam w końcu zacząłem się tematem interesować i jedyne badania które cokolwiek do tej pory wykazały, zleciłem sam prywatnie. Muszę działać na własną rękę, bo zanim konowały na coś wpadną, to chyba odwalę kitę. :crazy:
 
Back
Top